Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Czas na spacerówkę

Data utworzenia : 2014-11-03 12:20 | Ostatni komentarz 2017-07-12 21:32

Magda9311

22230 Odsłony
423 Komentarze

Drogie mamy mam takie pytanie ile miał wasz szkrab by przełożyliście go z gondoli do spacerówki moją Wiktoria ma 4 miesiące i ledwo mieści się w gondoli a mam ją dosyć sporą lekarz powiedział że najlepiej zaczekać jeszcze 2 miesiące ale obawiam się że jak przyjdzie zima i ubiorę mojej niuni kombinezon do tego śpiwór to się nie zmieścimy

2016-12-06 11:01

Raczej żadna ideologia, kwestia wózka (nie w każdym da się przełożyć) i tego, co komu pasuje. Niektóre dzieci wolą oglądać świat, inne wolą interakcje z mamą. Podobno są badania na to, że korzystniejsze dla rozwoju więzi i mowy jest wożenie przodem do mamy, także w sumie jeśli Twojemu maleństwu to nie przeszkadza, to robisz to wręcz bardzo dobrze. My mamy wózek bez możliwości zmiany stron, mała jeździ tylko przodem, ale też zauważyłam, że jak czasem, np. na zakupach jedzie przodem do mnie a tyłem do kierunku jazdy, to się wykręca by patrzeć w przód ;) Także chyba po prostu kwestia dziecka i przyzwyczajenia ;)

2016-12-06 10:00

Magros to chyba raczej wybór spacerówki a nie jakiejś ideologii.Ja małą woziłam przodem do mnie jak przesiadłyśmy się z gondoli do spacerówki . Teraz mała jeździ przodem '' do świata'' , a najczęściej to ja muszę nieść ja na rękach mam dziecko antywózkowe .

2016-12-06 08:06

U nas właśnie było tak, że córa samodzielnie już siedziała, jednak spacerówka jej nie odpowiadała, wolała jeździć w gondoli. Aż właśnie przyszedł czas, że zaczęła mi siadać w tej gondoli, więc wtedy przesiadłyśmy się w spacerówkę i to był dobry czas, bo jej się spodobało i jeździmy tak do dziś. A tak pytanie z innej beczki, spacerówkę mam z funkcją przełożenia przodem lub tyłem do siebie dziecka. Jeździmy do tej pory tak, że córę mam cały czas na oku, ona nie marudzi, a dla mnie to komfort, bo mogę ciągle coś podać, poprawić, a i zagadać. Jednak jak widzę na spacerach to mało która mama ma przodem do siebie dziecko. To kwestia wózka czy jakieś ideologii?

2016-12-01 23:50

Dla mnie sygnałem jest moment kiedy dziecko samo stabilnie siedzi. Wtedy jest sygnał, że można się przesiąść do spacerówki. Mój Synek miał etap, że w gondoli nie chciał leżeć bo mu się nudziło. Samo przeszło ale nie przesiadłam się na spacerówkę. Szukałam rozwiązań i np otwierałam budę w wózku żeby oglądał drzewa, albo brałam na ręce i wszystko było w porządku. Teraz ma 6 miesięcy dalej nie siedzi ale w gondoli nie jest już tak źle. Ładnie leży i nie dzieje mu się krzywda. Jeśli chodzi o spacerówkę jeszcze to tak można się do niej przesiąść jeśli jest rozkładana na płasko ale jak już w jakimś wątku zauważyłyśmy mało jest takich spacerowek które rozkładają się idealnie na płasko a to jest bardzo ważne. Ja z tego powodu nie przesiadłam się na spacerówkę bo wolę dbać o kręgosłup synka i wozić sie w gondoli.

2016-12-01 09:37

Mój się nudził i w gondoli i w spacerówce. Mam nadzieję. że przynajmniej teraz przy drugim wózek wykorzystamy, bo mało się najeździliśmy. Mam nadzieję, że może jak kupimy spacerówkę tą dla starszych to będzie bardziej chętny posiedzieć,a jakby co to zawsze zostanie dla drugiego hehe:) Co do odpowiedniego czasu na spacerówkę, to tak jak pisze Michasia dobrze żeby dziecko już siedziało i to w miarę stabilnie, bo tak to szkoda kręgosłupka:(

2016-12-01 09:32

Tylko, że te sygnały są mylne. To, że dziecko się nudzi w gondoli nie znaczy, że jest czas na spacerówkę... Na nią jest czas jak dziecko samo siada i siedzi. (Chyba, że spacerówka rozłożona na płasko... )

2016-11-30 23:12

wszystko zalezy od spacerówki, czy sie rozkkłada, dziecko poki nie siedzi samo nie moze byc wozone na siedzaco, bo uszkadzamy jego kregosłup, wózki niestety głebokie produkuje sie coraz mniejsze, ale nie dlatego ze dzieci wczesniej wolno wsadzac do spacerówek, tylko dlatego ze mniejszy ładniej wygląda i lepiej sie sprzeda

2016-11-30 22:26

Oczywiście ja przełożyłam synka do spacerówki coś około 6 miesiąca jak zaczął siadać i zwyczajnie podnosił się juz z gondoli...uznałam, ze to ten czas na zmianę synek sam zasygnalizował własnie tym, ze nie chciał w niej leżeć.