Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Chustowanie

Data utworzenia : 2016-12-04 14:49 | Ostatni komentarz 2021-05-28 17:44

Zamarancza

2970 Odsłony
41 Komentarze

Drogie chustkowe mamusie. Przekonałam się, że chustowanie to świetna rzecz, kupiłam śliczną chustę Little Frog, ale tu pojawia się problem, bo mój syn nie chce dać się zawiązać. Nie wiem co zrobić, aby go do tego przekonać, bo gdy tylko biorę go na ręce i zaciągam chustę jest ryk, krzyk i szarpanie :( Ni echcę robić nic na siłę dlatego odpuściłam i nie wiem, czy jest jeszcze ratunek, żeby się chustowć, czy kupić zwykłe nosidło, jak maluch będzie już sam siadał?

2016-12-07 21:20

Z tego co patrzyłam to coraz więcej jest instruktorek chustowania, w każdym większym mieście są często prowadzone warsztaty wystarczy trochę poszukać w internecie.

2016-12-07 17:41

To akurat Warszawa ;)

2016-12-07 16:41

a w jakim mieście te warsztaty?

2016-12-07 15:51

http://babkamedica.pl/warsztaty-z-chustowania-17-grudnia/ :)

2016-12-06 10:56

Nie zniechęcaj się :) Zobaczysz, że szybko załapiecie, o co chodzi. A jak maluch uśnie uspokojony i wtulony w Ciebie to na pewno to pokochacie :) Jak teraz jesteś zniechęcona to może odczekaj dzień czy dwa i z nowymi siłami i nowym zapałem spróbuj za kilka dni ;) Nie wiem, skąd jesteś, ale warto poszukać, czy nie ma w Twoim mieście lub okolicy warsztatów, często jest to bardzo niewielki koszt, ostatnio widziałam nawet bezpłatne - tam uzyskasz pomoc bardziej pod Was dopasowaną :)

2016-12-06 07:46

Oglądałam filmik na yt. Pooglądam jeszcze ten, który polecasz. Jakoś się zniechęciłam do prób, ale jeszcze będę walczyć. Biorę Twoje rady do serca i oby pomogło.

2016-12-05 13:10

Ok. To taki wiek, że już się może niecierpliwić. Spróbuj z muzyką lub przed lustrem (lustro też Tobie ułatwi kontrolowanie chusty). No i ćwicz! :) Kieszonka jest pozornie najprostsza, ale dobra na początek :) Też miałam na początku LF 4,6m i też zaczynałam od kieszonki. Nie wiem, jakie masz gabaryty, ale ja na przykład teraz wiążę tylko 4.2m - nie ma co się szarpać z nadprogramowymi metrami. Kupiłam 4.6 żeby mąż też mógł motać - błąd, zrobił to raz. :D Skąd się uczyłaś? Oglądałaś wrap you in love na yt? To nie jest trudne, naprawdę. Trzeba tylko poćwiczyć i włożyć trochę siły w dociąganie. Chusta musi być dla malucha "jak druga skóra", bez zmarszczek - cały nadmiar chusty jeśli chodzi o jej szerokość wkładamy pod pupkę, górny brzeg w tym wieku do płatka ucha i mocno dociągamy górną krawędź. Najłatwiej to wychodzi jak ciągniemy do boku, nie w dół. Hm, co jeszcze... jak już będziesz miała prawie dociągnięte, niemal gotowe do wiązania węzła, "odhacz"jeszcze chustę z żeber - te krawędzi które wychodzą spod pupki i idą po Twoich plecach często się tam zahaczają, a potem przy chodzeniu to się luzuje i psuje wiązanie. Będzie dobrze, tylko ćwiczyć. W razie pytań pisz, bo na pewno coś ominęłam.

2016-12-05 08:30

syn ma obecnie 10 tygodni. Motałam w kieszonkę, wydawała się jednym z najłatwiejszych. Chusta ma 4.6 i wydaje się potwornie długa. Motaliśmy z mężem, żeby szybciej i sprawniej poszło, ale nawet nie zdążyłam skończyć.