Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Chusta i jej wpływ na niemowlę

Data utworzenia : 2013-03-13 10:38 | Ostatni komentarz 2020-03-19 22:14

Konto usunięte

29506 Odsłony
286 Komentarze

Witam, mam 2 miesięcznego synka i chciałabym go zacząć nosić w chuście bo ledwo daje radę cokolwiek zrobić, o plecach i ich bólu nie wspomnę. Zastanawiam się jednak jaka chusta najlepsza dla mojego smyka - zastanawiam się nad kupnem jednej z dwóch 1. nosidełkowa - http://allegro.pl/miekka-chusta-od-super-sprzedawcy-promocja-i3073579582.html#tabsAnchor 2. kieszonkowa - http://www.gumtree.pl/cp-bezpieczenstwo-i-zdrowie-dziecka/krakow/chusta-kieszonka-do-noszenia-dziecka-cd-polecam-456969911 3. i zwykła wiązana, elastyczna - http://www.nimar-gdynia.pl/zdjecia/tkane/kahel1.png inie wiem jaka najlepsza i w użytku i dla takiego smyka. wiem, że jest już taki temat na forum , ale chce się dowiedzieć od eksperta czy nie będzie to miało wpływu na plecki mojego maleństwa i czy tak małe dziecko można już nosić w chuście. Mały urodził się 20 stycznia tego roku

2014-04-24 16:45

Sama właśnie zastanawiam się czy kupić chustę czy nosidełko. Jednak po kilku artykułach stwierdzam, że jednak chusta jest o wiele lepsza i nie obciąża w takim stopniu jak nosidełka nawet te z ergonomicznymi wkładkami dla maluszków.

2014-04-22 16:12

no ja mam swoja chuste, jestem zadowolona, a przyznam szczerze ze teraz tak najbardziej mi sie przydaje :) maly juz jest silny, dobrze sie trzyma a czesto chce byc u mnie na rekach, jeden minus, ze naprawde szybko musze ja zakladac zeby sie nie zdenerwowal :P ja mam bawelniana, dalam za nia sporo pieniedzy... z little frog, ale naprawde jest dobra :)

2014-04-20 09:42

Proud bardzo fajnie że możesz skorzystać i wypróbować na chuście koleżanki wtedy będziesz mogła dobrać odpowiednią dla Ciebie i malutkiej a wydatek jak sama napisałaś dość spory więc czemu nie skorzystać.

2014-04-13 16:47

Ja czekam na chustę od koleżanki. Postanowiłam na razie nie kupować swojej. Dlaczego? Dlatego, że mam kilka koleżanek, które kupiły różne chustę, a dzieci i tak nie chciały w tych chustach wysiedzieć. Ponieważ nawet używana chusta to jednak spory wydatek, stwierdziłam, że przetestuję najpierw na pożyczonej chuście i wtedy ewentualnie zakupię dla nas.

2014-04-10 14:23

Ostatnio byłam na Świadomej Mamie i była dziewczyna z dzieckiem i miała chustę słuchajcie tego maluszka tak jakby nie było raz tylko się wybudziła najadła i zawinięta w chustę przytulona do mamusi tak sobie całą prelekcje siedziała. Super sprawa.

2014-04-09 16:01

ja przy Madzi nie byłam przekonana do chusty, przy następnym dziecku na pewno sobie kupię chustę i będę z niej korzystała

2014-04-08 13:49

No cóż, jeśli chodzi o korzyści dla rodzica i dziecka to generalnie można podpiąć tu każdą chustę (ale nie nosidło) :P Natomiast ja nie zdecydowałabym się na elastyk ze względu na wiek i wagę dziecka, no i samo tworzywo. Dla mnie 'bezpieczeństwo' łączy się tylko ze zwykłą bawełnianą chustą tkaną :)

2014-04-08 08:24

Kilka słów na temat chusty o splocie skośno -krzyżowym . Chusta tkana jest nosidłem dla maluchów, które idealne jest dla maluszka dopiero co narodzonego , a także dla 2 lub 3 latka. Można ją nosić na bardzo wiele sposobów, ta sama chusta pasuje do osoby o różnorakich rozmiarach i różnych budowach ciała. Splot skośno-krzyżowy tkaniny z której jest uszyta, oraz sposób wiązania, obdarza ją specjalnymi właściwościami pozwalającymi równomiernie otulać nasze dziecko, tak by było ono kompletnie ochronione. A my jako rodzice byśmy czuli się bezpiecznie nosząc tak maluszka. Wyprodukowane są z tkanin o splocie skośno-krzyżowym, który jednocześnie zapewnia elastyczność i dużą wytrzymałość materiału. Korzyści dla dzieci noszonych w chustach to przede wszystkim zapewnienie prawidłowej pozycji dla rozwoju bioderek (pozycja na żabkę, jest nieoceniona w profilaktyce dysplazji bioderek) lepiej będzie sobie radził sobie z kolką i ząbkowaniem, będzie szybciej emocjonalnie dojrzewać , ale takie najważniejsze korzyści to bliskość rodziców.