Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Chodziki - czy naprawdę to potrzebne?

Data utworzenia : 2013-01-15 20:49 | Ostatni komentarz 2018-08-28 11:35

claudia666

21726 Odsłony
195 Komentarze

Chodziki - od wielu lat używane przez mamy. Okazuje się, że mają same negatywy, zaburzają naukę chodzenia i krzywią nóżki. Mamy czy używacie chodzików? Ja używałam kilka dni ale kupiłam jeździk, który w przeciwieństwie do chodzików wspomaga naukę chodzenia i nie powoduje wad u maleństwa.

Konto usunięte

2018-07-16 14:15

Emmkao na to ma też wpływ czas: ile dziecko spędzali czasu w chodziku. Jeśli było tam sporadycznie to może efekt będzie znikomy

2018-07-16 08:07

To nie jest tak że dokładnie 100% dzieci które chodziły w chodziku musza mieć teraz wady kręgosłupa czy stawów biodrowych. Na pewno przyczynie się to do powstawania wady, poza tym jeśli nie ma żadnych objawów to często wiele wad jest w ogóle nie zdiagnozowanych, i wcale niekoniecznie tych spowodowanych chodzeniem w chodziku. Często więcej czynników ma wpływ na powstawanie wad kręgosłupa czy kończyn dolnych.

Konto usunięte

2018-07-15 22:16

Sylwia nie masz żadnej wady kręgosłupa? Żadnego skrzywienia?

2018-07-15 01:21

Mi ciągle powtarzają że kiedyś sama chodziłam w chodziku i nic mi nie było ale tak naprawdę teraz nawet pediatra nie poleca chodzika i zapewne też w nim siedziała także najlepszym rozwiązaniem jest jak dziecko samo uczy się stawania przy mebelku niż wymuszonego stania .

Konto usunięte

2018-07-14 11:33

I nie ma obawy, że mebel podjedzie czy się przewróci. Jest o wiele bezpieczniej i dziecko czuje się pewnie zdobywając nowe umiejętności

2018-07-13 08:52

To racja. Wówczas dziecko stoi prosto i nie pochyla się do przodu, a przy tym jest stabilne.

Konto usunięte

2018-07-13 02:47

Co do chodzenia, kiedyś dzieci uczyły się chodzić „przy meblach” i uważam, ze ta metoda jest dobra, nie na co uciekać, dziecko staje stabilnie

2018-07-12 19:13

Pewnie że bez tego pchacza sobie poradzi. Będzie mieć dobrą postawę kręgosłupa, a nie zgarbiona po pchaczu.