Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Bilans a covid19

Data utworzenia : 2020-08-26 17:04 | Ostatni komentarz 2020-10-31 21:02

Konto usunięte

1478 Odsłony
41 Komentarze

Pytanie do mam dzieci w wieku bilansowym. Czy robiłyście bilanse dzieciom? Jak to jest u Was? Bo ja nawet nie mogę dodzwonić się do przychodni... 

Konto usunięte

2020-10-20 10:30

Byłam wczoraj na szczepieniu i w przychodni jest taka atmosfera, że ja sama czułam się strasznie nieswojo a córeczka dostała takiej histerii z płaczu, że w żaden sposób nie mogłam jej uspokoić. Pielęgniarki ubrane tak, że nie widać im oczu, wszędzie smród tego płynu do dezynfekcji. Pochowane wszystkie kolorowe obrazki. Ciągle stos papierów, mierzenie temperatury. Aż mi było jej szkoda :(

2020-10-16 11:06

Przegwizdane z tym covidem 😒

Konto usunięte

2020-10-16 09:44

Oliwcia u nas jest dokładnie tak samo. :/ 

2020-10-16 04:05 | Post edytowany:2020-10-16 04:07

U nas niema bilansów wcale ba nawet do lekarza na wizytę nie można się wcsle dostać o dodzwonienia można tylko pomarzyć!!!! 

U na przyjmują tylko na szczepienie gdzie jest się umawianym na daną godzinę a teraz w obecnej sytuacji i pogorszeniu sytuacji z covidem ciekawego czy i tego nam nie obetna. 

Jesli chodzi o same czynności orzed szczepieniem to u nas zawsze ważą oglądają osluchujw i zaglądają do buzi i na tym się kończy całą procedura dopuszczająca dziecko do szczepienia. 

2020-09-25 23:06

H nas bilanse nadal wstrzymane ale zadzwonię w poniedziałek i znów bd się prosić 

2020-09-25 10:00

Bilans nie jest obowiązkowy. Ale warto iść. U nas też przed każdym szczepienie najpierw lekarz bada dziecko a bilans robi już pielęgniarka mierzy waży. Lekarz sprawdza kręgosłup. Mimo covidu szczepia u nas. Tylko szkoda że już na przyjęcie chorego dziecka do lekarza jest teleporada. 

Konto usunięte

2020-09-05 11:21

Aneczka u mnie to nie ma znaczenia, zawsze najpierw jest ważenie, mierzenie i badanie. Dopiero szczepienie. 

2020-09-02 22:43

I nas też ważą i mierzą przed każdym szcepnieniem. Chyba że szczepienie tydzień po tygodniu bo tak też mieliśmy to wtedy nie było sensu tego robić