Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Chodziki - czy naprawdę to potrzebne?

Data utworzenia : 2013-01-15 20:49 | Ostatni komentarz 2018-08-28 11:35

claudia666

21722 Odsłony
195 Komentarze

Chodziki - od wielu lat używane przez mamy. Okazuje się, że mają same negatywy, zaburzają naukę chodzenia i krzywią nóżki. Mamy czy używacie chodzików? Ja używałam kilka dni ale kupiłam jeździk, który w przeciwieństwie do chodzików wspomaga naukę chodzenia i nie powoduje wad u maleństwa.

2018-08-28 11:35

Pchacze tak bardzo na początku nauki chodzenia wydają mi się też niebezpieczne, bo dziecko nie nadąża, pchacz odjeżdża a maluch ląduje twarzą w podłodze, później jak najbardziej są fajne. Co do chodzenia za ręce to ja też nie jest za tym, ale pamiętam jak teściowie na nas naciskali, jak córa skończyła rok i nie chodziła, no prowadzajcie ją prowadzajcie.

Konto usunięte

2018-08-28 04:43

Aneta, uczenie się chodzić za rękę nie jest wskazane, ponieważ pokazuje dziecku zły model. Dziecko chodzi z rękami w górze, ciągnie je. Kto chodzi trzymając rece w górze? :) dodatkowo, prowadzenie za rączkę/rączki w przyszłości może prowadzić nawet do skolioz. Dziecko jest trzymane przez co nie jest w stanie wyrobić w sobie ruchu obronnego. Przez „prowadzenie” dziecko może wyrobić w sobie niepoprawny wzorzec poruszania się na palcach. Jeśli dziecko już opanuje umiejetność chodzenia to oczywiście można, ale na etapie „nauki” odpada. Pchacz jest „lepszy” niż chodzik, ale pod warunkiem, że nie został użyty zbyt szybko i jest elementem, który w zabawie pojawia się od czasu do czasu. Gdy maluch zaczyna chodzi to jego środek ciężkości jest przesunięty: Pierw idzie brzuch, później pupa. Testowaliśmy z bratankiem kilka pchaczy i są one zwykle lekkie i „uciekają” przez co maluch goniàc je będzie pogłębiał przodopochylenie miednicy i lordoze w odcinku lędźwiowym. Oprócz wad kręgosłupa maluch nabiera niewłaściwych nawyków w poruszaniu się. Mimo to, mój bratanek bawi się pchaczem bo jeśli ma go do dyspozycji krótki czas to krzywdy to nie wyrządzi, a ponoże w zdobyciu nowych umiejętności

2018-08-27 23:09

Ja za pchaczami nie jestem wymuszają postawe garbienia się. Więc nie są dobre. Najlepiej jak dziecko zacznie samo chodzić za rękę czy przy meblach to jest najlepsze rozwiązanie.

Konto usunięte

2018-08-27 06:18

Ja uważam, że każde dziecko zacznie samo chodzić kiedy będzie na to gotowe. A chodziki powinny być zakazane mówię o tych co szkodzą. Bo są też fajne pchacze, które są bardzo pomocne a niektórzy nazywają je chodzikami

2018-08-14 00:24

U mnie ostatnio tesciu stwierdził, że powinnam córkę do chodzika wsadzić żeby się odpychala nóżkami. Jaki był zdziwiony jak powiedziałam, że chodziki są złe i szkodzą dzieciom. Tym bardziej, że moja córka nie ma stabilnego kręgosłupa więc sobie wyobraźcie jak by wyglądała w chodziku w pozycji wpół leżącej to bym dopiero dziecku krzywdę zrobiła.

2018-08-13 08:24

Zgadza się, to że kiedyś tak robiono i nie czy siostrze nic nie jest nie znaczy, że to dobre rozwiązanie. Oczywiście każdy robi jak uważa, ale ja również absolutnie nie jestem za chodzikami i moje córki go nie używały i nie będą używały. Starsza nauczyła się chodzić mając 15 miesięcy, a mimo to nie sięgnęłam po chodzik, bo każdy maluch ma swoje tempo, a przyspieszani czegokolwiek jest nienaturalne.

2018-08-06 11:04

Ja nie jestem zwolennikiem chodzika.. koleżanka kupiła swojej córce i niestety okazało się że dziecko ma przez to krzywe nóżki i mocno wygięte paluszki o stóp. Dziewczynka ma teraz 16 miesięcy i jeszcze nawet nie próbuje chodzić. Dodam tylko że czeka obecnie na rehabilitację. Mój syn ma 8 miesięcy i nauczy się chodzić bez chodzika.

2018-08-06 10:06

Chodzik to ingerencja w naturalny rozwój małego człowieczka. Moim zdaniem nie ma to sensu, powinniśmy zostawić to naturze. Uwierzcie mi mamuśki, że jeszcze zatęsknicie za czasami kiedy maluch spokojnie siedział w wózku :)