Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Kryzys

Data utworzenia : 2015-11-03 20:11 | Ostatni komentarz 2015-11-21 23:06

marta220889

2762 Odsłony
21 Komentarze

Musze się wyżalić. Może to mi pomoże. Syn 14 miesięcy się buntuje. Gryzie mnie, bawi się piersią. Najpierw ssa a potem odwraca się do smoczka często nie wypuszczając piersi z buzi. Staje się to uciążliwe i jest oczywiście strasznie bolesne. Nie wiem czy to "taki wiek" czy co? Może jednak warto zakończyć karmienie? Chociaż jest mi bardzo smutno bo to lubie lecz mam powoli dość.

2015-11-03 21:48

To pewnie taki etap ma :) mow do niego ze tak nie wolno bo moze jest jeszcze maly ale swoje rozumie. Nie warto konczyc karmienia przez takie cos bo sa spore szanse ze dziecku to zachowanie minie.

2015-11-03 21:01

No z ząbkowaniem nie wiąże ponieważ mamy już 10 ząbków i nigdy tak noe było nie wiem co mu sie stalo... mnoe gryzie tylko w piers, zabranie mu piersi konczy sie tym ze sie smieje ze mnie. Innychgryzie wszedzie mnie tylko w piersi.

2015-11-03 20:53

Może tu: http://lovi.pl/pl/forum/2/728

2015-11-03 20:52

Ja zrozumiałam, że Martę synek gryzie w pierś podczas karmienia, a nie tak po całości. No ale Twoja porada Manndarynko w kwestii gryzienia bardzo dobra. Moim zdaniem jedynie natychmiastowe zabranie piersi i potem po paru chwilach ponowne przystawienie może temu jakoś zaradzić. Dziecko uczy się w tym wieku konsekwencji zaistniałych zdarzeń. Nie kończ karmienia, może tak być, że synek ma taki akurat czas i za niedługo wszystko wróci do normy. Daj sobie i jemu jeszcze trochę czasu. Ja i tak Ci zazdroszczę tego karmienia :-). Bo nie wiążesz tego z ząbkowaniem, nie?

2015-11-03 20:38

marta220889 opisałaś właśnie moją historię ze starszym synkiem. nawet napisałam poredę o tym na canpolu http://canpolbabies.com/pl/porady/porada/all/0/4861 0 :-) mam nawet takie jedno zdjęcie w telefonie jak wygląda moje ramie po ugryzieniach synka. Powiem Ci tak - nie poddawaj się. Mój synek też mnie gryzł i to bardzo długo to trwało, pow.2lat. Jak mój synek gryzł mnie w piers, co było najgorsze to od razu odstawiałam go od piersi, robiłam smutna mine i tłumaczyłam, ze mnie to bardzo boli. Jak go przystawiałam do piersi to przed karmienie mówiłam tylko pamiętaj,że nie wolno gryźć mamusi. Pomagało, pierś przestał gryźć, ale reszte działa gryzł dosyć długo i tak jak opisałam w poradzie, smarowałam się normalnie cytryną, octem, synek się zraził bo czuł kwaśny smak - żałuje tylko,ze tak późno na to wpadłam.