Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Hartowanie dziecka latem

Data utworzenia : 2014-07-04 15:15 | Ostatni komentarz 2015-07-07 23:40

Redakcja LOVI

7361 Odsłony
25 Komentarze

Ach lato! Długie dni, piękna pogoda, słońce dodające optymizmu i energii. Wykorzystaj ten czas dla zdrowia swojego maluszka. Podpowiemy Ci, co zrobić, by wspomóc odporność dziecka latem.

2014-07-18 00:24

Zuźka nie jestem przekonana nawet by zastosować u siebie.. A dla jakiego wieku dziecka to by miało być? Irlandczycy mają sposób - bose stopy o każdej porze roku. Ja nie jestem takim hardcorem i na deszcz i chłodniejsze dni jednak kupiłam teraz synkowi buciki, chociaż staram się nie zakładać mu do nich skarpetek..; ))

2014-07-17 22:42

Zuźka moj syn ostatnio przeskakiwal caly zas z cieplej wody w jacizzi do zimnej w basenie. Podobno fajnym sposobem jest goraca kąpiel, a po niej minuta w zimnej wodzie. Ale to racej dla doroslych a nie dla malutkich dzieci.

2014-07-17 15:20

Jak najbardziej hartowanie jest najlepszą metodą, by mieć zdrowe dziecko. Mimo, że sama jestem dopiero oczekująca to juz teraz wiem, ze z naszym Tobciem będziemy na spacery wychodzić niezależnie od pogody (no chyba że, będą straszne mrozy), nie będziemy dopuszczać do przegrzania, czyli będziemy starali się utrzymać optymalną dla małego temperaturę (ok 20-23 stopnie C). częste wietrzenie pomieszczeń to podstawa. a jak maluszek zacznie biegać, to nie będzie problemu by po trawce boso stąpał. Co do Twojego sposobu, Zuźka, to można by spróbować gdy dziecko często choruje i tez temperatura wody nie mogła by przechodzić ze skrajności w skrajność. Fajną metodą jest wykorzystanie pobytu nad morzem - ciepły piasek i tuptanie w zimniejszej wodzie (no + jeszcze jodek :) Moja szwagierka chowa swoją córkę na zasadzie totalnego przegrzewania- mala od niemowlęctwa poubierana na wszelkie sposoby, w domu duchota i upał (pomijam porę letnią, gdzie trudno zbijać temperaturę) i są skutki-dzieciak średnio raz w miesiącu chory...

2014-07-17 13:03

Dziewczyny, a co myślicie o takich sposobach hartowania jak moczenie nóżek dziecka naprzemiennie w ciepłej i zimnej wodzie przez kilka minut?

2014-07-04 21:52

Też jestem za hartowaniem. 7 dni po wyjściu ze szpitala( był to grudzień) zaczęłam codziennie wychodzić ze swoją dzidzią na spacery i starałam się ubierać ją jedną warstwę więcej niż siebie, odpukać do tej pory nie miała nawet kataru, natomiast sąsiadka ubierała swoje dziecko w kilka ciuszków i dzieciątko ma już za sobą kilka przeziębień. Wiele matek zastanawia się czemu ich dzieci są płaczliwe lub nie spokojne ale nie pomyślą że zwyczajnie wystarczy ubrać swoją pociechę stosownie do pogody.

2014-07-04 18:05

Doskonałe kompedium i baza do dalszej pracy w innych porach roku. Najwaźniejsze to się przełamac i zacząć latem. Teraz łatwiej jest pozwolić dzieciom na bieganie biso po placu zabaw, bo niektóre są wyłożone specjalną matą. Dzieciaczki biegając po niej bosymi stópkami dodatkowo je masują.

2014-07-04 17:54

tez jestem zdania ze przegrzewanie to najgorsze co moze byc ... rodzice porozbierani bo goraco a taki dzieciaczek ubrany szyje jeszcze przykryty kocem i np w centrum handlowym sie zastanawiaja dlaczego dziecko placze i sie wierci? zal mi takich dzieci...

2014-07-04 16:34

Ja też jestem za hartowaniem. Moi znajomi zawsze biorą ciepłą kąpiel, a po niej minuta pod zimną wodą. Jeszcze chyba ani razu nie widziałam ich chorych.