Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Przekleństwa z ust dziecka

Data utworzenia : 2014-02-02 19:29 | Ostatni komentarz 2017-12-17 13:52

konto usunięte

5159 Odsłony
14 Komentarze

Słuchajcie byłam dzis na kawie u znajomej , która ma siostre 6 letnią , która ma okropnie niewyparzony jezyk. Do własnych rodziców rzucała słowami takimi jak Suk* , spier****j , zjeb*na , spiepr**laj . No szok ..juz jakis czas temu mama opowiadała , ze z Maryską były problemy w przedszkolu ( 6 dni chodzila) bo był ryk , bicie , uciekanie i rodzice ja wypisali , dobrze o tym wiedziałam bo przed ciaza wciaz spedzałam czas z ta znajomą ..mała była bardzo wredna w stosunku do wszystkich , rodziców , znajomych rodziców i rodzenstwa , cioc itd . Nigdy nic Kindze nie mowilam , bo to nie moja sprawa .. wiem ze to wina jej rodzicow którzy naduzywaja takich słów .. ale czy zawsze tak jest ?Czy dzieci zawsze biora to z domu? Co myslicie o tym , o takich dzieciach ?jak sobie radzic z takimi dziecmi , jak im pomoc ?

2017-12-17 13:52

Agusia,właśnie jak taki maluch powtórzy to warto od razu odwrócić jego uwagę, czy zamienić to słowo na inne. Kiedyś w sklepie jakiś pan przeklnął, a moja córa od razu powtórzyła, widać było jak mu się głupio zrobiło. I słusznie. Najwięcej dzieci i tak wynoszą z domu czy przedszkoli, a tam wiadomo że różne dzieciaki się spotykają. grunt, to żeby rodzice reagowali i tłumaczyli. Nie rozumiem jak ktoś się cieszy że dziecko przeklina... bo są i tacy. A żeby moje dziecko się odnosiło do mnie tak jak w tej sytuacji, o której pisze autorka, to już w ogóle nie do pomyślenia i brak szacunku, ale prawda jest taka, że często rodzice sami są sobie winni.

2017-12-04 13:30

Oczywiście ,że dziecko najwięcej wynosi z domu . Wszystkie przekleństwa które słyszy u swoich rodziców powtarza później w przedszkolu czy na podwórku . Myślę , że obca osoba nie powinna się w ta wtrącać i zwracać dziecku uwagi bo jeszcze jej się oberwie od rodziców tego dziecka

2017-12-04 13:25

U nas na szczęście tego jeszcze nie ma. ale mam znajomą która otwarcie przeklina przy dziecku. Wkurza mnie to bo później małemu się obrywa. Wydaje mi się, że to kwestia wychowania rodziców.

2017-12-03 23:42

Dziecko uczy sie takich słów jakie tylko słyszy .Ja nieraz słyszę jakie dzieci na placu zabaw czy gdziekolwiek maja słownictwo aż czasami sie Dziwie ze takie male dzieci a tak brzydko mowia.Najgorzej bo dzieci ucza sie od innych i ich naśladują.Staram sie brzydkich słów nie mówić przy dziecku a jak mi sie niechcący wymknie to zdarzy sie ze synek to powtórzy.Dobrze trzeba sie pilnowac chociaż wiem ze wystarczy jak pojdzie do szkoły to będzie przynosil takie słowa.Najlepiej nie zwracać uwagi jak dziecko powie brzydkie slowo bo jak sie zwraca uwagę to tym bardziej bedzie to powtarzał przynajmniej w Moim przypadku tak jest...

2014-02-08 11:57

Dziekuję za wyczerpujaca odpowiedz :) My na razie z tym problemu nie mamy.. ale czesto zastanawiam sie co ja bym zrobila na miejscu tego rodzica...u nas nikt nie przeklina , ja nie potrafie..jak cos mi spadnie czyms sie zdenerwuje to w smieszny sposob mówię kurczę ..z lekkim zawiedzeniem, Szymon zawsze sie wtedy smieje , On natomiast gdy sie zdenerwuje zaciska zęby ( tak go nauczyłam )a wiec z domu tego nie wyniesie :D Chce swojego syna wychowac na dobrego , odpowiedzialnego i przede wszystkim kulturalnego człowieka ... wiem ze tak się da bo własnie moja mama przywiazywała ogromna wage do kultury osobistej i szacunku do starszych osob - do rówiesników równiez , do dzis mam problem aby mówic na TY do szwagierki 10 lat starszej , mam okropnie denerwujaca i nie szanujaca nikogo tesciowa ..ale nigdy prze nigdy nie powiem jej czegos niemilego . a wiec co do metod ..dla mnie jest tylko jedna .. rozmowa i pokazywanie swojemu dziecku ze to jest wstyd ..ze bedzie mi bardzo przykro baardzo wstyd jak bedzie uzywał tego typu zwrotów . Alkoholicy z ulicy sie tak wyrazaja a to chyba ładne nie jest ? Moze to nie jest super , ale mi osobiscie przeklinenie kojarzy sie z patologią w rodzinie ..z alkoholem i bijatykami czego u mnie nie bylo i nie bedzie

2014-02-08 10:15

Witam, Już małe dzieci potrafią nas zaskoczyć niewłaściwym słownictwem, gdzieś zasłyszanym i zadziwiają jeszcze bardziej używając ich w "odpowiednich" momentach np. kurde czy cholera gdy coś im nie wyjdzie. Dzieci są bardzo dobrymi obserwatorami i uczą się od nas przez naśladowanie. Nie jest tak, że dzieci mówią tak wyłącznie dlatego, że takie słowa słyszą w domu. Mogły je usłyszeć na ulicy, od innego dziecka itp., ważna jest reakcja rodzica. Małe dzieci mówią brzydkie słowa, ale one przecież brzydkie dla nich nie są. To dorośli je stworzyli. Dzieci często ich nie rozumieją, nie wiedzą co znaczą. One często dla dzieci fajnie brzmią, fajnie się je wymawia no i reakcja rodziców... Rodzice często w takich sytuacjach reagują bardzo emocjonalnie i to potrafią napędzać machinę mówienia brzydkich wyrazów. Często jest tak, że dzieci robią to aby zwrócić na siebie uwagę czy to rodziców czy otoczenia. Jak mogą reagować rodzice kiedy dziecko mówi brzydkie wyrazy? Kiedy takie słowo pojawi się po raz pierwszy można wogóle nie zareagować. I problem znika. Bo dziecko nie zdąży sobie uświadomić, że powiedziało coś nie właściwego - czasami nawet śmiesznie takie nieeleganckie słowo przeinacza. Kiedy problem pojawia się częściej można ustalić zasadę, że takich słów nie używamy, bo one nie są ładne i można je zastąpić innymi. Czasami rodzice mówią, że to nie elegancko używać takich słów i to też potrafi załatwić sprawę. Napewno warto się tematem zająć od początku, szczególnie jeśli zauważamy, że problem narasta. Wtedy warto się przyglądać w jakich sytuacjach dzieci tak mówią i przy kim. To może być też jakąś wskazówką. Jednak warto nie okazywać przy tym emocji. To też często pomaga. Może się tak zdarzyć, że sytuacja mówienia przez dziecko brzydkich słów zacznie przybierać na rozmiarze i rodzice zaczynają tracić nad tym kontrolę. Czasami może wynikać to poprostu z błędów wychowawczych a czasami problem leży gdzieś głębiej. Warto wtedy udać się po pomoc do specjalisty, do psychologa. Napiszcie jakie jeszcze Wy macie metody na radzenie sobie z tym kiedy dziecko używa brzydkich słów? pozdrawiam serdecznie Marta Cholewińska-Dacka

2014-02-03 14:45

Być moze dziecko takim słownictwem chce zwrócić na siebie uwagę, moze taka moda w szkole czy co? Jeśli chodzi o takie słowa nei trudno je usłyszeć na ulicy, wczoraj byliśmy z mała w galerii w poszukiwaniu kurtki gdyż obecną niestety musieliśmy zmienić;/ i dzisiaj było zdziwienie kiedy to mała powiedziała do mnie 3 razy cho...ra Wkurza mnie młodzież która wdzieczy się takim słownictwem, nie zważając na to czy są wokół małe dzieci czy też nie. U nas się takich słów w domu nie używa, nie mówię ze jestem idealna bo zdażało mi się przeklinać, jednak postanowienie noworoczne któregoś roku chyba zadziałało;)

2014-02-03 13:42

Na wszystko po trochu trzeba zwracac uwage , bo tak jak sijle napisałas ..jedni skupiaja sie na jednym problemie a reszta idzie w odstawke a tak byc nie powinno . Kinga ta moje znajoma to byla wychowana bardzo dobrze , przeklnie to ja robie wielkie oczy bo nigdy tego nie robi , pedantka wrecz , idealna pod kazdym wzgledem . Aa co Oni zrobili z tą małą to nie wiem .