Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Dziwne zachowanie 8 latki

Data utworzenia : 2018-08-23 14:17 | Ostatni komentarz 2018-08-31 18:53

Konto usunięte

1588 Odsłony
20 Komentarze

Dzień dobry. Zwracam się z prosba o porade. Otóż moja 8 letnia bratanica bardzo dziwnie sie zachowuje. W zasadzie odkad pamiętam byla bardzo wycofanym dzieckiem, jeszcze jako mniejsza dziewczynka bała sie własnych dziadkow, cioć i wujków. Wszyscy myslelismy, ze z tego wyrosnie, ale niestety mam wrazenie, ze jest jeszcze gorzej. Wczoraj wraz z moją mamą (babcia dziewczynki) postanowilysmy ją odwiedzić. Oczywiscie dziewczynka na nasz widok znow schowała sie w kącie za meblami w swoim pokoiku. No, ale kiedy za namową babci przyszła juz do salonu i usiadla babci na kolanach to zaczeła bez powodu plakac. Moja mama zapytała sie dlaczego placze, zeby sie nie wstydzila itp. Ona zaczela plakac jeszcze bardziej. Nie chcac jej stresowac kazalysmy jej pojsc do swojego pokoju sie pobawic. Poszla, uspokoila sie, ale kiedy zerknelam do pokoiku, ona siedziala skulona na swoim lozku, w kąciku. Potem robiłysmy zdjecia z moja mała coreczka i zawołalam bratanice zeby zrobila sobie zdjecie z kuzynka. Bratanica wyszla z pokoju, stanela przy scianie i zaczela płakac bez powodu. Nie jest to jej pierwsze takie zachowanie. Dziewczynka nawet swoją postawa ciała pokazuje nam ze jest zamknieta w sobie i sie boi. Nie chodzi wyprostowana, ramionka chowa do srodka jakby chciala schronic sie w jakies skorupie, kiedy ktos sie do niej zwraca z jakims zapytaniem ona spuszcza glowe, patrzy w podloge i tak odpowiada nie umiejac złapac kontaktu wzrokowego. Kiedy o cos ją pytamy odpowiada zdawkowo. Ucieka przed nami, chowa sie kiedy nas widzi. Mieszkamy blisko siebie i caly czas sie widujemy. Powinna wiec byc "oswojona" z nasza rodziną, a ona traktuje nas tak samo jak i dalsza rodzine. Dziadkow z drugiej strony i pozostala rodzine tez tak postrzega jakby przez pryzmat strachu. Nie mam pomysłu co moze byc nie tak. Moze spotkała ja jakas przykrosc i przez to jest tak nieufna wobec nawet najblizszych ludzi? Nie mam juz pomysłu jak mozna to rozumiec, choc sama rowniez jestem pedagogiem. Mama dziewczynki tlumaczy jej zachowanie tym, ze w jej opinii coreczka jest wrazliwa co mnie akurat zupełnie nie przekonuje. Prosze o jakiekolwiek spostrzezenia zarowno Pani ekspert jak i Forumowiczek.

2018-08-23 22:19

Może faktycznie wizyta u specjalisty by się przydała. Chyba że jest taka cwana i chce na siebie uwagę zwrócić płaczem. No i jak mówi mamowe ciekawe jak zachowuje się w szkole

2018-08-23 21:51

Właśnie jak się zachowuje tylko z najbliższymi ? . Pomyślałam że ktoś mógł jej coś zrobić bo to nie jest normalne zachowanie nawet jak na wstydzace się dziecko . To nie jest wrażliwość to jest paniczny strach który moim zdaniem bez pomocy będzie się pogłębiał . Strach Przed kimś / czymś . Musiało ja coś spotkać . Może warto z nimi porozmawiać i podpowiedzieć wizytę u specjalisty. Jestem bardzo ciekawa wypowiedzi pani ekspert. Biedna mała istotka.

2018-08-23 21:32

Oj też bym zareagowała wizytą u psychologa, namów brata, szkoda dziewczynki, na pewno to wszystko bardzo ją męczy i stresuje. A jak jest, gdy jest sama z rodzicami? Rozmawia? Pokazuje uczucia? Moja siostrzenica się wstydziła, ale tak do 4 roku życia, teraz będzie kończyć 6 i jest pieronek, wszędzie wejdzie, z wszystkimi zagada, zawsze w centrum uwagi. 8 lat to najwyższa pora aby zareagować, bo może mieć problemy w przyszłości, wrażliwość nie ma tu nic do rzeczy....Nieśmiałość też rozumiem w pewnym stopniu, ale nie aż taką, żeby płakać na widok cioci i babci, przeciez jesteście bliską rodziną. Nie dziwię się, że się zmartwiłaś. Oby się udało coś zmienić.

2018-08-23 20:34

A jak zachowuje się w szkole ? Zachowanie rzeczywiście dziwne . W każdym razie nie jest to normalne i rodzice nie powinni tego lekceważyć bo rosumialabym zachowanie takie do 5 lat ale 8 latka to już nie taka mała dziewczynka i z czasem może być lepiej ale nie musi ...a co jeśli będzie gorzej ? Tłumaczenie rodziców do mnie akurat nie przemawia , wizyta u jakiegoś psychologa wskazana ..