Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

za krótkie wędzidełko u noworodka

Data utworzenia : 2024-02-13 23:52 | Ostatni komentarz 2024-08-01 18:21

paaliinka

1200 Odsłony
41 Komentarze

Hej :) 

Mam pytanko, czy dzidzia którejś z Was urodziła się z za krótkim wędzidełkiem pod języczkiem? U nas tak się zdarzyło i myślałam, że nie mam się czym martwi ale teraz zaczęłam. W szpitalu małą oglądało kilku lekarzy i położnych i mówili, żeby nic z tym teraz nie robić bo może jej się to wyrobi a już tym bardziej jak ladnie ssie pierś I fajtycznie tak jest, nie mamy z tym problemu. A jak będzie miała 3-4 lata to wtedy obserwować wymowę i jeśli będzie ją to ograniczać to  zrobić zabieg laserowo. 

Moje obawy pojawiły się wczoraj po wizycie domowej położnej która stwierdziła, że trzeba to zrobić jak najszybciej bo nic się nie wyrobi a później będzie jeszcze gorzej bo dodatkowo pojawi się udzielna świadomość i strach. Nie wiem co o tym sądzić bo ta pani była już bliska emerytury i na ropiejące oczko poleciła mi przemywanie herbatą.. także metody dość przestarzałe :)

Miałyście taki problem? Jak postąpiłyście? 

2024-08-01 18:21

Aaa  dobrze:) 

Ćwiczenia codziennie wykonywane przyniosą poprawę:)

2024-08-01 18:18

Nie podcinaliśmy jeszcze, neurologopeda póki co nie kazała. Mamy się najpierw skupić, żeby rozwiązać problemy w ciele i dopiero zajmiemy się buzią i zobaczymy co dalej.

2024-07-09 15:51

Lea,  widzisz teraz różnicę po podcięciu?

Żuchwa się wyrównała? 

2024-07-09 15:38

To tak jest u nas. To znaczy na początku wszyscy mówili, że wędzidełko ok a dopiero jak mały miał jakieś 3-4 miesiące okazało się, że jednak jest trochę za krótkie. I teraz sama się zastanawiam czy podciąć je czy zostawić, bo póki co żadnych problemów nie widzę oprócz cofniętej żuchwy.

2024-07-09 14:23

Nie wszędzie sprawdzają ale czasem zdarza się tak że wszystko jest ok a poz jej okazuje się że jednak trzeba podciąć 

2024-07-09 14:22

Podcięcie zaraz po urodzeniu to dobre rozwiązanie, bo u noworodków to się momentalnie goi i jest już problem z głowy. Chociaż czasem trzeba powtórzyć podcięcie. Też nie w każdym szpitalu w ogóle sprawdzają wędzidełka nie mówiąc o podcinaniu.

2024-07-07 01:56

Moja mała miała zaraz po urodzeniu podcinane. Kiepsko łapała brodawkę i lekarka stwierdziła, że trzeba.  Po podcięciu piła ok, nawet ładnie przybrała po jednym dniu. 

 

Bunty... mój pięciolatek ma już dwa lata bunt :D ale właśnie jest podobnie jak u Mazi - doszedł nowy członek i mimo akceptacji siostry i wogóle gdzieś tam w środku jeszcze siedzi to, że już nie jest najmłodszy 

2024-06-19 23:43

Dzieci są różne. Jedno będzie miało bunt ciągiem przez dwa lata a u innego w ogóle się nie zauważy zmiany zachowania. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i być wyrozumiałym dla dziecko, bo ono tylko tak potrafi sobie radzić z trudnymi emocjami. Musi się dopiero nauczyć je kontrolować.