Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Wymiana smoczków

Data utworzenia : 2015-03-09 19:37 | Ostatni komentarz 2020-01-28 23:37

roxi133

11741 Odsłony
133 Komentarze

Hej mamuśki ! Co jaki czas wymieniacie smoczki do ssania i od butelek ? :)

2015-11-13 00:12

mój jeszcze smoków nie przegryzł :) ani do butelki ani uspokajających a używamy tylko Lovi więc też podpisuję się po tym że są nie do zajechania pod tym względem. W sumie u nas nawet grafika jeszcze się nie wytarła w wielu smoczkach choć są często myte.

2015-11-11 20:24

A zdarzyło się Wam, że wymieniałyście smoczek, bo dziecko go przegryzło? :) Wydaje mi się, że te z Lovi są nie do przegryzienia :D A na zdjęciu tylko kilka smoczków, które u nas królują :) Ulubionych tutaj akurat nie ma :)

2015-11-11 13:40

Tez często wymieniałam smoczki własnie ze względów higienicznych mimo tego ze dobrze wyglądały.

2015-11-11 12:13

Moja córka często głubi smoczki , dlatego zawsze w domu mam 4 w zapasie. Smoczki wymieniam co 3 miesiące dla higieny. Mimo że te z LOVI po tym czasie dobrze wyglądają ale i tak wymieniam.

2015-11-10 21:39

też mam pierwszego smoczka na pamiątkę i jednego zostawie, jego ulubionego :) i chyba to będzie jednak czerwony z napisem:"I love mummy" :)

2015-11-09 10:32

Także smoczków trzeba mieć kilka w zapasie. Po starszym synku zostawiłam jeden na pamiątkę (ten ostatni :D)

2015-11-08 23:01

magicznypazur mięliśmy dokładnie ten sam zestaw smoczków :). Z i love mummy - wyrósł (0-3). Pingwina zgubił na spacerze, z małpą się po prostu zużył i wymieniłam na nowy komplet.

2015-11-08 20:44

Moja mama oszalała na punkcie smoczków z Lovi :) I synek miał 10 smoczków - oczywiście różnych. najbardziej upodobał sobie zielonego z małpką, białego-niebieskiego z pingwinkiem i czerwony z napisem I love mummy, resztę używa sporadycznie. Więc do tej pory wymienione mial tylko te 3, reszty nie wyrzuciłam jeszcze, bo tak często ich nie używał. Ogólnie ja wyrzucam smoczek, jak widzę, że wewnatrz niego tworzy się tak jakby osad...