Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Ssanie smoczka

Data utworzenia : 2013-01-14 22:25 | Ostatni komentarz 2020-01-28 23:30

destiny_89

30448 Odsłony
184 Komentarze

Czy Twój maluch ssie smoczka? Co sądzisz na ten temat? Jakich smoczków używacie?

2013-03-27 09:39

My używaliśmy od początku Lovi, mała nawet dużo w ciągu dnia nie ssała potem trafiło sie ze kupiłam firmy Avent niby fajny, ale guma jak by twarda więc mała miała je tylko jednorazowo. Przez długi okres używaliśmy znowu Lovi, ale ze względu na cenę kupiliśmy troche tańszy ale mała zaczeła go ciągle ciągnąć;( pozatym szybciej chyba ta guma zachodzi., Teraz znowu zamówiłam smoczki symetryczne, gdyż lepiej jest je podać w nocy gdy dziecko marudzi. Jest jeszcze cos co w smoczkach Lovi mi się podoba, mają w sobie gryzaczek mała często obgryza smoczki a nie wszystkie mają takie wypustki które masują dodatkowo obolałe dziąsła

2013-03-25 15:17

Moja pierwsza córka dostała smoczek już w 2 dobie w szpitalu i to na zalecenie położnych. Miała tak silny odruch ssania, że smoczek pomógł. Smoczek był jej przyjacielem przez spory okres czasu. Przetestowałam różnego rodzaju smoczki - różnych firm i najlepiej sprawował się nam canpolu - taka kuleczka :D Na początku smoczek był do uspokajania i zasypiania, czasem również pomagał przy ząbkowaniu. Przyszedł taki czas, że pożegnaliśmy smoczka w dzień, był tylko używany na nos do usypiania. zaraz po zaśnięciu córcia wypluwała smoka i tak do rana już go nie potrzebowała. Pewnego dnia (ale córka miała na pewno już 2 lata) spakowałyśmy smoczki do torebeczki powiesiłyśmy przy oknie i następnego dnia córka w tym miejscu znalazła niespodziankę - zabawkę od tzw wróżki smoczkowej :D taki sobie wymyśliliśmy sposób na pożegnanie z przyjacielem. Bez płaczu, żalu i domagania się smoczek został pożegnany z klasą :D Może ze 3 razy córa się pytała gdzie jej smoczek a ja wtedy przypominałam jej że oddaliśmy wróżce i przecież ma za to od niej niespodziankę. I to tłumaczenie wystarczyło. Po ok 2 tygodniach już nie słyszałam pytań o przyjaciela :D

2013-03-12 21:24

Mój ssie smoczek, w szpitalu zalecali żeby dawać jak miał czkawkę :| No cóż nie ma to jak szpitale promujące karmienie piersią i przyjazne dziecku ;) Teraz smoczek praktycznie jest używany do usypiania najczęściej, na czkawkę i tak lepiej działa pierś po prostu, mały ze smoczkiem nie spędza dużo czasu, mam nadzieję, że do roku się z nim pożegnamy, a używamy silikonowego anatomicznego z Canpol babies.

2013-03-12 18:43

My synkowi zaczęliśmy podawać smoczek coś od około 4 miesiąca, kiedy odkrył kciuka i ssał go w nocy namiętnie, wybudzał się przy tym i nas oczywiście też. Wiedziałam, że nie był głodny, a inaczej zasnąć nie chciał, więc smoczek poszedł w ruch. Teraz smoczek musi być obowiązkowo do spania. I ewentualnie na wyjazdach. Mam smoczki Lovi, jeden też świecący w ciemności :) Nie jestem przeciwniczką smoczków jak niektórzy. Myślę, że używany z rozsądkiem tylko pomaga. Daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa.

2013-03-12 10:27

Mój Michaś bardzo mocno ssie smoczka czasem jak mu smok wylatuje to kciuk. Dzięki temu widze że jest spokojniejszy, łatwiej mu się zasypia. Dziecko jednak dobrze jak ma smoczek, niektóre dzieci potrzebują dużo ssać, mają taką wewnętrzną potrzebę dlatego powinno się im dawać smoczka.

2013-03-09 11:10

Moja już nie ssie smoczka lecz wybierałam taki zeby mogła łatwo oddychać( z wycienciem na nosek) i dobierałam wiekowo. Kuiłam z kilka firm spprawdzajac atesty i i wybrała mała najlepszy wtedy tylko z tej firmy kupowaliśmy

2013-03-01 22:00

Kochane mam problem mój 9 miesięczny synek zaczął wkładać do buzi cały smoczek z plastikiem nie wiem jakim sposobem ale boję się że stanie mu się krzywda. Wychodzą mu ząbki i wpycha co się da więc pewnie dlatego ale nie chce teraz zabierać mu smoczka bo i tak jest rozdrażniony i może to źle znieść ale z drugiej strony martwię się bo niby jestem przy nim cały czas ale do nie szczęścia brakuje niewiele:( więc nie wiem co zrobić :(

2013-02-22 12:44

Mój synek używa smoczka anatomicznego (ze ściętą dolną warstwą) firmy NUN Na początku zarzekałam się, że nie będę go stosować, jednak już w szpitalu pielęgniarka poradziła mi, aby mu dać smoczek, ponieważ syn chciał po prostu sobie "pocyckać" W domu, po przyjeździe ze szpitala ograniczyłam do 0% smoczka, jednak synekmusiał być praktycznie cały czas przy piersi, zasinał z nią, chciał ją mieć w buzi, dlatego spowrotem mu dałam smoczek i tym sposobem miałam chwilkę dla siebie:) Teraz synek zasypia ze smoczkiem w buzi, ale gdy zasypia w głębszy sen po prostu go wypluwa:)