Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Smoczek w nocy

Data utworzenia : 2014-02-10 21:28 | Ostatni komentarz 2020-01-28 23:20

Monika Alicja

9122 Odsłony
12 Komentarze

Moja sytuacja wyglada troche inaczej, niz te opisywane tu wczesniej. Moj syn pieknie spal od urodzenia, pierwszy raz przespal cala noc kiedy mial niecale dwa miesiace. Nigdy nie chcial smoczka, ale usypial przy piersi i nigdy inaczej. Od poczatku karmilam naprzemiennie: butla- piers. Ktoregos dnia usnal na noc przy butli i odlozony do lozeczka juz sie nie przebudzil (zazwyczaj budzil sie nawet po pol godzinie i domagal sie piersi). Bardzo chcialam go oduczyc zasypiania przy piersi, poniewaz chcialam karmic do 6 miesiaca, co z powodow zdrowotnych mi sie nie udalo. Nie wiem, jak to sie stalo, ze mniej-wiecej w tym samym czasie nauczyc sie ssac smoczek. Chyba ktoregos dnia po odstawieniu od piersi podalam mu smoczek by go uspokoic (wczesniej czesto podawalam piers) i przysnal. Wszystko bylo w porzadku przez jakies 2 tygodnie. Dopiero 3 noce temu zaczal sie wybudzac w nocy, podawalam smoczek i w ciagu kilku sekund zasypial ponownie. Takich pobudek bylo 8. Mowie o dziecku, ktore wczesniej spalo od 20 do 5-6 rano bez zadnego wybudzania sie! Kolejna noc podobna: 4 pobudki na podanie smoka do 24. Ostatnia noc: 5 pobudek na podanie smoka do 1, kolejna pobudka przed 5, dopiero pare minut po 5 butla i spanie bez smoczka do 8. Chce szybko zareagowac, bo boje sie, ze on sie tak nauczy budzic, a przeciez to jest dziecko, ktore wie, jak ladnie spac! Dzis w ciagu dnia bardzo smoczka ograniczylam, podawalam tylko do zasypiania, co ze smoczkiem trwalo zazwyczaj nie dluzej jak minute i od razu zabieralam. O 20 usnal na noc, a o 21 juz sie zdazyl obudzic. zaparlam sie, ze nie podam skoka, poglaskalam po glowce i na szczescie usnal, ale nie zdazyl sie jeszcze dobrze rozbudzic. Jak moge oduczyc dziecka budzenia sie w nocy na podanie smoczka? Dodam, ze synek ma 5 miesiecy bez 3 dni.

2014-02-12 13:12

Monika Alicja, masz rację musisz szybko reagować bo dziecka bardzo szybko przezwyczajają się do danej sytuacji, ja miałam podobny prblem ze wstawaniem do dziecka w nocy, i dawaniem jej pić , nie mleka, ale zwykłego soku lub wody- córeczka po przebudzeniu miała tak że nie umiałą bez tego zasnąć ponownie mimo że wcześniej przesypiala sama cale noce u cebie jest cos podobnego u mnie metoda na oduczenie jej tego zlego nawyku bylo poprostu radyklane odstawinie picia w nocy, corka budzila sie , plakala, ja do niej chodzilam, tulilam ale pic nie dalam , na poczatku placz trwal bardzo dlugo, ale kazdego dnia wydluzalam powoli czas po ktorym reagowalam idac do jej pokoju, potem po kilku dniach bylo tak ze corka przebudzala sie ale wiedzac ze mama dlugo nie przyjdzie potrafila zasnac zanim wstalam z lozka, potem wszystko wrocilo na dawn tory czyli corka spowrotem przesypiala noce bylo tka dopoki nie zaczela zabkowac, hehe , teraz znow mamy pobudki, tym razem nie napicie, ale poprostu na przytulanie, poglaskanie tak by ukoic bol

2014-02-11 21:31

Ja też kiedyś podawałam smoczek do zasypiania i nie mogłam sobie poradzić, nawet założyłam tutaj temat o tym jak od smoczka dziecko odzwyczaić. Najprostszym sposobem było nie zmienianie rozmiaru. Moja miała 4 miesiące a smoczek 0-3, i sama zaczęła wypluwać, bo był już za mały i niewygodny. Możesz spróbować takim sposobem. A nuż u ciebie też to zadziała.

2014-02-11 11:09

Witam, sądzę,że nieoceniona intuicja matczyna znakomicie podpowiada Pani właściwe postępowanie. Syn jest w wieku, który niesie ze sobą jeszcze stosunkowo silne zapotrzebowanie na aktywność ssania, związaną - jak wiadomo - nie tylko z zapotrzebowaniem żywieniowym, ale także z regulacją emocjonalną i poczuciem bezpieczeństwa u dziecka. Proszę spokojnie i konsekwentnie wspomagać syna w powrocie do schematu długiego modułu snu nocnego /np. 6 godzin/, co istotnie sprzyja prawidłowemu rozwojowi OUN /Ośrodkowego Układu Nerwowego/. Proszę używać uspokajacza tylko i wyłącznie w sytuacja skrajnych, korzystając wcześniej z wyciszania przez głaskanie, przytulenie, ewentualnie kołysanie. Gdyby syn wyraźnie się rozbudził i powyższe sposoby okażą się niewystarczające - proszę przystawić syna do piersi /nawet, gdy nie zaowocuje to podażą mleka/; dziecko się wyciszy i zaśnie. Uspokajacz pozostaje na końcu "listy ratunkowej" :) Aleksandra Łada

2014-02-10 22:19

Uważaj z tym podawaniem smoczka do zasypiania. Ja wiem, że może synek ma go w ustach minutę lub dwie, a potem wyjmujesz. Liczy się jednak fakt, ze go dostaje i dzięki temu bezproblemowo dziecko zasypia. Moja córka opanowała ten mechanizm do perfekcji. Teraz mam problem z odstawieniem smoka, bo też potrzebuje go tylko do zaśnięcia.