Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Pierwsze słowa:)

Data utworzenia : 2013-04-26 12:31 | Ostatni komentarz 2023-11-25 14:04

gonia_03

24623 Odsłony
290 Komentarze

Drogie mamy, jakie słowa pierwsze wypowiedziały Wasze maleństwa? Mama, tata a może babcia?:) ----- mamabasia (2013-10-03 10:01) Pierwsze słowa i znaczenie słów U nas Madzia najpierw powiedziała tata w ósmym miesiącu życia, późnej była baba następne mama, słowa mama córeczka bardzo rzadko używa najczęściej gdy coś chce ;) na swoją kochaną przytulankę Madzia mówi ,,kyky' a na lalę ,,jaja' a jak jest u was ze słowami maluszka ?

2013-10-05 21:50

powiem wam, ze sebastian juz dawno pierwsze slowa ma za soba, ale i tak rozbraja mnie jak ciagle mnie zaskakuje. Nie moge sie nadziwic jak trajkocze :) np. codziennie rano lubi pobawic sie w lozeczku, a ze ja musze nakarmic mlodszego i go uspic to wcale mi to nie przeszkadza, a sebus mimo zabawy teskni i wola "Mamusia, oć, psytulić się ce" rozbraja mnie zupelnie, a jak mnie zdeerwuje co niestety ciezko jest przyznac, ale zdarza sie czesto, to zaraz przytula sie i mnie obcalowuje i mowi "mamusia, tofam cie, pseplasiam" :) i jak na takiego sie gniewac?

2013-10-05 16:36

moja córeczka na piłeczkę i wszystkie okrągłe rzeczy mówi ,,bam bam''

2013-10-04 14:17

Witaj , Kacperek na razie mówi ` mama , baba ` i jestem bardziej niż pewna ze to na razie słowa bez znaczenia , choociaż ostatnio moja mama przebywała w kuchni z synkiem i mowi gdzie jest mama - Kacpun odwracal głowke a gdy dostrzegł mnie w drugim pokoju to zaczal sie smiac . Ale nadal nie jestem pewna ze na pewno kieruje slwoa do mnie . Poza tym jak dzieje mu sie ` krzywda ` Kładziemy go spac albo robimy ` ojj ojjjj ` to potrafi żałośniee ( aż serce czasem boli ` wypowiedzieć tylee skladanek ze łzami w oczach ... w szoku jestesmy ile w stanie jest ` gaworzyc ` żalac się :) Czeeekam wciąż na takie prawdziwe MAMA , TATA :) , potem myśle ze bedzie z górki :) Moje słowa maluch rozumie ( gdzie jest piłaa - szuka po pokoju , obracajac sie wokol wlasnej osi ) , zrob kulululu piłeczką i bierze w raczki i `kula ` na swoj sposob , W ksiazeczce oko tez pokaza ale zaraz po tym jak ja mu pokaze i spytam , po 5 min juz nie pamieta co to :) ale moim zdaniem niespelna 9 msc to jeszcze nie koniecznie ` wiek ` aby takie rzeczy byly obowiazkiem :)

2013-09-11 09:42

Nasz synek chyba jeszcze ma przed sobą pierwsze świadome słowa :) Dużo już było tych "ne ne" ''tata tata" i innych słowotworów. Ale np. tata mały mówi na mnie i na wszystkich bliskich z rodziny. "Ne ne" albo "nie nie" jak chce chrupka, albo mam mu sięgnąć coś z ławy. No w wielu sytuacjach. Tak więc czekamy... Podobno około 1, 5 roku można się spodziewać jakiegoś przełomu w mowie :)

2013-09-08 15:28

u nas pierwsze słowo tata a mama używa tylko jak coś chce

2013-08-27 10:08

Kaajkaa - moim zdaniem, a ze względu na opóźniony rozwój mowy mojego malca, też konsultowanym z neurologopedami, to chodzi o słowa wypowiadane świadomie i celowo Na 100% masz rację

2013-08-23 17:17

drogie mamy, mam głupie strasznie... ale ważne dla mnie pytanie. czy jako pierwsze słowa rozumie się słowa skierowane bezpośrednio do kogoś, np dziecko powie da-da pokazując na tatę, czy też jeśli dziecko leży w łóżeczku i powtarza da-da-da-da to też jest to pierwsze słowo? bo mi się wydaje, ze chodzi raczej o takie konkretne celowe słowo. ale koleżanka upiera się, że jej synek powiedział pierwsze słowo da-da bo leży i powtarza w kółko dadadadadadadadada

2013-08-09 13:43

No ja obu synków obcalowuje :p a mój starszy zaczal mowic "mamusiu" to jest takie rewelacyjne uczucie... Albo przed telefon "mamusiu oć" "mamusiu psyjdź" :) no aż placze jak z nim rozmawiam... Teraz jak odwiedza mnie czasem w szpitalu to sie przytula, caluje i smyra po glowie, pleckach a braciszkowi robi cacy i mua :p z tymże mój dwulatek to ma zasób slownictwa juz duży, wszystko powie... I tez do niego duzo mowie, a teraz to kolory po angielsku kojarzy i widzi Np.zolte kolko i od razu krzyczy "yellow" :) dzis w szpitalu sie śmiali, ze taki maly a juz po angielsku gada... Ja mu duzo śpiewam po angielsku, duzo mu czytalam a czasem nawet ze mna w domu uczyl... Po polsku to zwykle mu opowiadalam duzo jak spacerowaliśmy, książeczki to tylko przegląda i sam sobie "czyta" :) a teraz Gabrysia ucze mowic "mama" :D jak do niego tak mowie to aż sie smieje :)