Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Pierwsze słowa:)

Data utworzenia : 2013-04-26 12:31 | Ostatni komentarz 2023-11-25 14:04

gonia_03

23783 Odsłony
290 Komentarze

Drogie mamy, jakie słowa pierwsze wypowiedziały Wasze maleństwa? Mama, tata a może babcia?:) ----- mamabasia (2013-10-03 10:01) Pierwsze słowa i znaczenie słów U nas Madzia najpierw powiedziała tata w ósmym miesiącu życia, późnej była baba następne mama, słowa mama córeczka bardzo rzadko używa najczęściej gdy coś chce ;) na swoją kochaną przytulankę Madzia mówi ,,kyky' a na lalę ,,jaja' a jak jest u was ze słowami maluszka ?

2015-09-27 21:21

Beata a odpowiada co znaczą dane słowa, nie zły ma teraz etap :)

2015-09-26 16:11

A mój właśnie zaczął sobie wymyślać jakieś swoje określenia i piosenki. Zawsze ładnie śpiewał " Wlazł kotek na płotek i mruga ", a teraz śpiewa " Wlazł kitek nie luchja " i nikt oczywiście nie wie co " nie luchja " znaczy :P

2015-09-26 10:18

Aż miło mi się czytało Wasze komentarze

2015-09-13 21:53

xaniab no te piski też fajna sprawa i też to Ciebie czeka :) czyli mamy obie papużki :)

2015-09-13 15:45

Sabina wlasnie ja pisalam l tym samym, jednak Celka nie popiskuje jeszcze ;) cos tam pod noskiem mruczy cichutko

2015-09-12 14:16

moja Miska ma 8 miesięcy i teraz ma etap papugowania jak piszczę, wystawiam język, czy mrużę nos to córka robi to samo ostatnio śmiałam się z Niej bo wciągałam wózek i się zasapałam patrzę a Miska tez próbuje i jak nie kochać taką papużkę :P

2015-09-11 21:02

Celka sie rozkreca z gaworzeniem wtedy gdy jest cisza, i tylko sie kolo niej lezy, badz spiewa. Mam wrazenie ze zaczyna nasladowac ruchy gdy draznie sie z nia w formie zabawy jezykiem. Wystawiam go wydaje odglosy to i ona pkkazuje jezyczek pogrygujac w tym czasie ;)

2015-09-10 11:27

Mój synek po raz pierwszy wypowiedział "Tata" i wywołał brata:) Drugi synek ma prawie 8 m-cy i ostatnio mówi "didi" albo "lala". Śmiejemy się z mężem, że teraz pewnie woła na córę :) wioletaa999 ja w wieku 1,5 roku mówiłam już pięknie: szczotka, szynka, sarenka. Miałam bardzo lekką mowę. Wszyscy podobno aż wychodzili z podziwu, że tak ładnie mówię w tym wieku. Mimo to mój 2-letni synek nie mówi nic poza: tata, daj, baba, lala. Ma też swoje powiedzonka: jak jest zdenerwowany to krzyczy aiiiiiiiiii, gdy się bawi przygaduje sobie: takie, takie, lakie, lakie :P