Mowa u wcześniaka

Te piosenki o zwierzętach czy o cyferkach z YouTube też wiele dzieci uczą wbrew pozorom mało się mówi bo jednak nie zaleca się takim dzieciaka puszczać tv jednak dziecko wyłapuje słowa z zwierzątka ,odgłosy itp :) 

II!a super że w waszym przypadku TV działa na a dobre i rzeczy się rozwija dzięki temu. Ja też zamierzam jak już będę musiała puszczać TV to raczej jakieś bajki po angielsku lub właśnie kształcące programy niż tylko takie zwykłe bajki. Chociaż tymi zwykłymi bajkami dzieci też mogą uczyć się liczyć, kolory itp. 

Moja córka dużo oglądała telewizji jak była mała, wszyscy mówili że zaburzy jej to mowę i rozwój a ona mając nie całe dwa lata umiała mówić alfabet sama. Teraz ma 2lata i 4m umie mówić alfabet po polsku, angielsku, liczyć, zna dużo tekstów piosenek, do tego angielski i hiszpański nie sprawia jej problemu. Więc nie zawsze telewizja jest taka zła, ale my też dużo czytamy książek i opowiadamy sobie co się tam dzieje 

Mój synek po prostu dużo słucha i po nas powtarza. Czytam mu dużo i łapie słowa. Jeśli chodzi o wcześniaka to późniejszą mowa to raczej normalne. Znam 3 latka który nie wiele mówi więc spokojnie

Super są takie książki można usiąść z dzieckiem i pouczyć się wspólnie ja bym chciała taka kolekcje kolejna muszę kupić z cyferkami i kolorami jest to super pomoc edukacyjna 

Ja kupiłam tez taka książeczkę z alfabetem gdzie są obrazki 

My kupiliśmy ostatnio super książkę na wyprzedaży w Biedronce sygnowana Pepa ale to nie ma nic do rzeczy mamy alfabet i do każdej literki wyraz np A Atlas itp super bo dziecko nie tylko uczy się literek ale i także nowych słów :) a dzięki obrazka widzi co oznacza dany wyraz także mamy cyferki i uczymy się liczyć do 10 wiadomo że nie da się wszystkiego nauczyć takiego dziecka od razu ale warto stopniowo próbować i tak przyswajać kolejne słówka czy liczby :) 

Ja też się właśnie staram z moim synem bardzo dużo oglądać książek tłumaczyć mu różne słówka mowa idzie mu bardzo pomału co prawda codziennie mówi jakieś nowe słowo ale bardziej tak po swojemu niektóre wypowiada bardzo wyraźnie także idzie go zrozumieć ale wiele słów mówi tak że trochę je przekręca albo my rodzice będący z nim na co dzień wiemy co on mówi i co ma na myśli Natomiast jeżeli przyszedłby ktoś obcy to nie do końca by wiedział natomiast z dnia na dzień Widzę że tych słów jest coraz więcej wszystko już rozumie Więc właśnie Staramy się często pracować na różnych książeczkach nie wywieram na nim dużej presji że czegoś musi nauczyć się na już ma jeszcze na to czas wychodzę z założenia że dziecku również trzeba pozwolić być dzieckiem ale jednak od samego początku Jeżeli mamy taką możliwość i na to czas to należy temu dziecku tego czasu poświęcić w miarę dużo aby go czegoś nauczyć Ja pamiętam że ze mną za dziecka mama tak nie siedziała dawniej wychodziło się z takiego założenia że dziecko pójdzie do szkoły i tam się wszystkiego nauczy a ja Idąc do szkoły jednak często w niektórych kwestiach i tematach byłam trochę z tyłu Tym bardziej że jestem z końca roku więc często widziałam po tych dzieciach które były z początku roku że im nauka czegoś przychodziła dużo łatwiej niż mi i to co one bez problemu rozumiałam dopiero rozumiałam za jakiś czas więc teraz ja staram się mojemu dziecku poświęcić tego czasu jak najwięcej aby poprzez zabawę nieświadomie nauczyć go wielu rzeczy tak aby później ten start w szkole miał dużo lepszy albo przynajmniej bez problemu mógł dorównać dzieciom którym przyjdzie to łatwiej