Jak często myjecie ząbki dziecku i czy płuczecie mu jamę ustną po myciu

Z tego co pamiętam Siostrzence zazwyczaj tylko wypluwali do kubeczka bez plukania .

Ja myję córce 3,5 roku 2 razy dziennie ząbki, chyba że rano jest bunt to czasem pomijam i czasem w ciągu dnia się uda.

Raczej zębów nie płucz, bo nie powinno się tego robić, jednak czasem daje jej kubek z wodą dla frajdy żeby mogła wypłukać.

U mnie też nie umie płukać buzi jeszcze. 

U nas tez nie plukaja

Nomike u nas też synek prawie 1,5 roczku i myje ząbki ale nie pluka bo nie wie jak haha 

Tak, dziewczyny mają racje. Powinno się płukać jamę ustną płynem przed myciem zębów. Tak samo jak myć zęby przed śniadaniem, a w przypadku wieczornego mycia - najlepiej 30min po posiłku. A do tego wcześniejsze nitkowanie itp :D

My myjemy sobie i dzieciom zęby 2 razy dziennie. Syn 20msc ma normalnie pastę z fluorem, wielkość ziarenka ryżu - nie wypluwa, bo nie potrafi. Nie płucze buzi. Fluor jest szkodliwy w nadmiarze, ale żeby zaszkodził to musiałby chyba zjeść całą tubkę pasty na raz :) 

Powinno być tak

1. Płukanie płynem ust
2. Mycie zębów pasta i już nie płuczemy wodą ( ale ja i tak zawsze płucze ale tylko tak troszkę) bo ogólnie nie powinno się moczyć szczoteczki wodą tylko samą pastę nakładać bo chodzi o to żeby umyć zęby pasta a nie żeby zrobiło się dużo piany 

Z tego co zrozumiałam Maminę to ona właśnie po umyciu zębów i wypłukaniu wodą, płucze usta płynem, więc dobrze robi. Chociaż mi się zdarzyło i po płynie wypłukać usta wodą. Wiem, że to bez sensu ale czasem płyn był tak mocny, że miałam wrażenie, że mi buzię wypali i musiałam pozbyć się tego uczucia.