Jak często myjecie ząbki dziecku i czy płuczecie mu jamę ustną po myciu

hehe idziemka stróże prywatna ochrona;)

u nas przy starszej tak yorczuch czuwał;)  czasami jak stępneła to było trzeba uważac  na niego żeby go nierozdeptać  bo on pierwszy do wózka 

ja też uważam, że zwierzę to tylko zwierzę i trzeba czuwać nad tym. U mnie córka jak spi na dworze, to 3 psy koło wózka są i pilnują, jednak ja jej samej z nimi nie zostawiam, zawsze ktoś jest obok, bo to tylko pies i nie wiadomo co mu strzeli do głowy. 

Ja też bym zwierzęciu nie zaufała bo zwierzę ma inne instynkty i czasem czuje zagrożenie gdy ktoś za blisko podejdzie lub chce mu coś zabrać a dziecko małe tego nie rozumie 

zwierze to tylko zwierze;) 

ile sie słyszało o pogryzieniach przez psy które były oaza spokoju;(

mnie przerazają psy agresywne podobnie zjdecia z pytonami i niemowlakami jak dla mnie to jest okropne ale byc moze własciciele znają swoje zwierzęta na tyle dobrze ze im ufają?

nie ma co ufać zwierzakom do końca 

moim zdaniem zawsze trzeba mieć zwierzęta przy dzieciach pod kontrolą, mimo, że zwierzaki to członkowie rodziny nigdy nie wiemy jakie sytuacje mogą zwierzaka wyprowadzić z równowagi. u nas nigdy nie było problemu, psiaki bardzo opiekowały się dzieciakami, ale zawsze pod kontrolą.

Czasami tak jest, że zwierzęta tak jakby "opiekowały" się dziećmi :) Ale to naprawdę na początku trzeba uważać bo czasami zwierze może być po prostu zazdrosne o nowego członka rodziny :)

Trzeba dać mu czas i pozwolić oswoić się z nową sytuacją.  

my nie mamy żadnego zwierzaka w domu synek jeszcze za mały