Fluoryzacja mleczakow

To był okropny smak tego, nie było wolno połykać,i był jakiś  czas gdzie trzeba to było mieć w buzi ,bleeee okropieńswto mojego dzieciństwa i to w dodatku w szkolnej toalecie była ta fluoryzacja. Po tym też chyba nie można było jeść przez jakiś czas.

To super sprawa że takie coś jeszcze funkcjonuje ja pamiętam właśnie jak za czasów szkoły podstawowej też pani higienistka przychodziła do nas raz na jakiś czas na pewno było to co miesiąc pracy kilka razy w jednym roku szkolnym i właśnie najpierw zabierała nas dziewczyny na taką fluoryzację później chłopaków fajnie że pilnują takich rzeczy

Aniss to fajnie b za moich czasów to była higienistka i co jakiś czas te wizyty były, a teraz takich pań nie ma i myślałam, ze już w ogóle to sprawa pozostawiona rodzicom 

U nas jest w szkole wcześniej było też chyba w przedszkolu z tego co pamiętam ;) więc dodatkowo nie płacę za fluoryzacje u dentysty a w ostatnich 2 latach szkoła rowniez ma pakiet przeglądu dentystycznego u dzieci gdzie dzieci jeżdżą do gabinetu ze szkoły.

Pewnie każdy ma inne podejście no ja robię raz do roku tylko w przedszkolu, ale to opcja dodatkowo płatna 

Też w szkole miałam :D 

Też nie wiem , mówię że dzieciom nie powinno się nakładać fluor ale połowa dentystów powie tak połowa tak i nie wiadomo co jest dobre. 

Ile dentystów tyle opinii sama fluoryzacja nie jest chyba z drogim zabiegiem no to tylko nałożenie lakieru na zęby ale czy pomaga nie wiem