Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Dobór rozmiaru smoczka

Data utworzenia : 2015-05-21 23:26 | Ostatni komentarz 2021-12-04 13:38

i.walczak

29586 Odsłony
214 Komentarze

Czy dobierając rozmiar smoczka trzeba kurczowo trzymać się wskazań wiekowych zalecanych na opakowaniu? Czy jak np. dziecko skończy 6 miesięcy to od razu trzeba przejść z rozmiaru 3-6 na większy? Moje pytanie może wydawać się dziwne, ale pytam dlatego, że zostało mi dużo smoczków i nie wiem jak z nich korzystać?

2015-11-27 11:12

Mam kilka smoczków najwięcej z Lovi :-)))) mam jeszcze jeden z nuka, który już daaaaawno temu dostałam i a aventu, ktory też kiedyś gdzieś tam wygrałam. Smoczki mam w różnych miejscach, tzn, jeden w torebce, jeden w samochodzie, jeden w wózku :-)))) i powiem Wam, że mój synek do ust weźmie tylko smoczek z Lovi - najbardziej mu pasuje i tyle:-))) dobrze, ze mam ich kilka :-)) co do wielkości to daje mu smoczek odpowiedni do wieku, tzn jak się urodził to dawałam smoczek 0-3msce, potem przeszłam na większy, teraz synek ma prawie 5mcy i nie wiem czy nie otworzyć twego 6-18mscy - będę obserwowała, ale zauważyłam,że ten większy mu lepiej "smakuje", jest większy i może wiecej gryźć, bardziej masuje sobie dziąsła, a ślini się strasznie, wiec też smoczek mu pomaga

2015-11-27 10:11

My mamy z LOvi z pingwinkiem (pasuje do pory roku :)) 0-3 synek załapał od razu. Wydaje się strasznie duży ale synek świetnie sobie z nim radzi :)

2015-11-26 23:22

miałam taki 3-6 miesiecy w kształcie autka ale własnie jakaś ta tarczka za duża i nachodzi na nosek, nawet teraz jak wkładałam mimo że wiekowo już za mały, to i tak tarczka jakaś za duża..

2015-11-26 22:39

albo też chodziło o to, żeby tarczka nie przyslaniała noska dziecku, żeby mogło swobodnie oddychać :)

2015-11-26 13:16

miałam na początku smoczki z firmy MAM. Pierwszy był chyba 0-2 miesiące a następny był chyba 2-6 a różniły się jedynie tarczką od smoczka, a sam smoczek był jednakowej wielkości. pewnie chodzi o to żeby tarczka nie była za mała bo np może połknąć itp. ale moim zdaniem kształt smoczka (tej silikonowej cześci) powinien się zmieniać wraz z wiekiem bo wiadomo im dziecko starsze to inaczej się tam w srodku wszystko rozwija itp. a na 6+ już mam 4 smoczki, jeden mąż kupił, piękny a synek jak na złość nie chce go ssać ;)

2015-11-17 23:04

Kiedyś babcie robiły smoczki z gałganków i moczyły je w cukrze, żeby dziecko zassało ;) hihihi Wg mnie to kto jaki ma zgryz jest uwarunkowane genetycznie, ale jeśli są zalecenia co do określonych rozmiarów i czasu, kiedy powinny one być podane - nie zaszkodzi mniej więcej się tego trzymać, żeby później nie mieć do siebie pretensji, że się coś zrobiło. Po to są robione różne badania, aby jak najlepiej dostosować różne produkty do zmieniających się potrzeb dzieci. Pamiętać trzeba, że dzieci są różne - rodzą się z różną wagą i wzrostem, inaczej rosną i się rozwijają. Mój synek już w chwili urodzenia miał wymiary zdecydowanie większe niż standardowe ;) Smoczek od 3 miesiąca podałam mu już jak miał 2 miesiące. Należy więc obserwować dziecko i dostosować smoczek do jego aktualnych potrzeb, nie trzymając się sztywno zakresem wieku podanym na opakowaniu smoczków.

2015-11-11 20:15

Tak naprawdę te badania nie są to końca wiarygodne.Ja miałam smoczka do 4-ego roku życia, był jeden rozmiar smoczków wtedy i nie mam problemów ani z mową, ani ze zgryzem, a zęby mam prościuteńkie. To czy dziecko ma proste zęby nie do końca zależy od rozmiaru, rodzaju smoczka i do którego roku życia się go używa. Mam 3 braci - wszyscy mieli smoka co najmniej 2,5-3 lata i mają tak jak ja - mają proste zęby, tak samo mój mąż i jego brat... Rozmawiałam nawet z kilkoma koleżankami, które również twierdzą, że miały smoczka do 2 roku życia, niektóre nawet trochę dłużej, a żeby mają proste. A np córki bliźniaczki od mojej kuzynki mają skończone 14 lat i nigdy nie miały smoczka w buzi i obie mają zęby krzywe, a do tego jedna z nich ma wadę wymowy i chodzi z kuzynką do laryngologa. Wydaje mi się, że w większej mierze jest to po prostu uwarunkowane genetycznie. Smoczek może mieć wpływ na mowę czy uzębienie, ale w naprawdę minimalnym stopniu.

2015-11-11 14:24

Co było kiedyś .... nikt wówczas badań nad wpływem rozmiaru smoczka na prawidłowy rozwój mięśni i kości jamy ustnej nie prowadził. Dziś byłoby to nie do pomyślenia, żeby renomowana firma wypuściła taki produkt na rynek. Zawsze dobór rozmiaru jest kwestią indywidualną, a firmy tylko dla ułatwienia wprowadzają rozmiar w przedziałach miesięcznych. Moja mała np. smoczek w rozmiarze 6-18 dostała dopiero pod koniec ósmego miesiąca. Czasami śmieszą mnie pytania a co zrobić jak dziecko ma dwa lata ciąga smoka a rozmiary są tylko do 18 miesiąca :-). Wiadomo, że w tym czasie główka dziecka już tak nie rośnie i nie ma to większego znaczenia dla smoczka.