Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
Cześć dziewczyny, moja córka (obecnie pięciomiesięczna) nie akceptuje smoczka. Nie żeby mnie to szczególnie martwiło, ale najskuteczniej uspokaja ją pierś. Za 3 miesiące wracam do pracy, a babcia narzeka, że mała nie chce smoka i nie będzie mogła jej uspokoić. Dodatkowo, chce jej podawać mm, kiedy mnie nie będzie (ok. 4-5 godzin). Wydaje mi się, że dwa małe posiłki pod moją nieobecność wystarczą i kiedy wrócę córka dostanie pierś. Bardzo zależy mi na kp, bo początkowo miałyśmy z tym problemy... Moje piersi są laktatoroodporne... Może macie podobne doświadczenia? Jak sobie poradziłyście?
2020-07-04 16:38
Moj smoczka nie uzywał, ale piersi by sie uspokoic tez nie potrzebował i na razie nie potrzebuje. 9 miesiecy radzimy sobie bez. Początkowo problem był z zasypianiem bo dzieci ze smoczkiwm łatwiej mają się utulić. Ale nauczyliśmy go, że gdy się chce spać to kladzie się plecami do mnie i liczymy paluszki u rączek i nóżek, śpiewamy lub opowiadamy bajki ;) mam nadzieje, ze mu się to nie odmieni
2020-05-31 21:48
Patrycja tak słyszałam ;) albo jakiś owoc
2020-05-31 20:19
A słyszalyscie ze kiedyś dawało się tetrowa z cukrem w środku zamiast smoczka
2020-05-31 13:58
Mój syn był bezsmoczkowy i niestety nie znalazłam innego sposobu na to. nie miałam wtedy pracy więc pierś była głównym upakajaczem.Czasami pomagało odwrócenie uwagi dziecka jakimś przedmiotem i wtedy się uspakajal.
co do jedzenia spokojnie przez te 4-5 godzin dziecko może dostać albo kaszke,albo obiadek z lyzeczki,wodę do picia a jak wrócisz możesz dać pierś.
2020-05-31 10:49
Też słyszałam o "nowej modzie" bez smoczka. Ja obserwowałam synka i nie zaakceptował smoczka. Nie naciskałam żeby go używał. Być może kiedyś dzieci nie miały innego wyjścia niż wybór smoczka. Wiadomo, że kobiety po 3 miesiącach wracały do pracy. Taki maluszek musiał czymś odreagować.
2020-05-31 05:28
Tak się w naszym społeczeństwie utarło, że dziecko musi mieć smoczek i nawet czasem mamy się nie zastanawiają tylko od razu kupują i wciskają chociaż dziecko nie potrzebuje go i czasem nie chce... ale nacisk ze strony babć jest ogromny, bo przecież jak to bez smoczka? Nie do pomyślenia, jakaś nowa moda, a to co zrobisz jak Ci przyjdzie z kimś dziecko zostawić? No jakoś 2 lata ma mój synek i żyje, ma się dobrze i wcale nie płakał tak często jak już pierwsze tygodnie i kolki minęły...
2020-05-30 23:45
Moja też bez smoczka. Raz teściowa się zmieszała że zapomniała smoczka na spacer a potem wyjaśniłam że już nie używamy
2020-05-30 21:21
U mnie smoczek do tej pory nie wchodzi w grę. Na dodatek obraził się na butelkę którą wcześniej tolerował. Wszyscy są w szoku że dziecko bez smoczka. Ale ja już wolę żeby tak pozostało.
