Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Jak często myjecie ząbki dziecku i czy płuczecie mu jamę ustną po myciu

Data utworzenia : 2013-08-26 11:11 | Ostatni komentarz 2022-10-27 07:55

Gosiaczek

13396 Odsłony
152 Komentarze

Dziewczyny, jak często myjecie swoim dzieciom zęby? Płuczecie im jamę ustną po umyciu. My myjemy 2 razy dziennie, rano i wieczorem już pastą dla dzieci 2-6 i martwię się, że za rzadko, a synek też nie chce wypluwać tej pasty, a jak daję mu do wypłukania wodą, to wodę połyka... Synek ma 2,5 roku.

2022-10-27 07:55

U mniebiegają luzem ale Oczywiście mają też kojec do którego czasami muszą pójść gdy akurat nikogo nie ma w domu jest to nieuniknione ale uważam że mają idealne warunki dość duży kojec w środku ocieplana buda więc nieraz jak ktoś do nas przyjeżdża i widzi to mówi że psy mają lepsze warunki niż nie jeden człowiek dodatkowo właśnie nauczone są także zawsze załatwiają się przed wejściem do kojca i siedząc tam a jest to dosłownie maksymalnie do kilku godzin zawsze w międzyczasie ktoś stara się je wypuścić gdy pojawi się w domu raczej w kojcu nie zdarza im się żeby się załatwiły czekają na wypuszczenie są to jakieś sporadyczne sytuacje gdy naprawdę w domowników nie ma przez dość długi czas albo psu coś dolega i nie jest w stanie wytrzymać Natomiast mam właśnie znajomego u którego pies siedzi w kojcu dzień i noc jest Wypuszczony na zewnątrz czasami tylko wieczorem gdy Ten znajomy przyjdzie z pracy ale jest to późny wieczór także pies nie jest nauczony takiego codziennego wypuszczania na dwór i najzwyczajniej w świecie załatwia się do końca jak tam kiedyś po coś pojechałam podeszłam do końca tego psa to właśnie byłam w szoku jak śmierdziało już Od około pięciu metrów przed kojcem nic przyjemnego gdy podeszłam obok byłam w szoku pełno gówien pies załatwia się wszędzie Niektóre psy są też takie że nawet jeżeli załatwiają się w końcu to po prostu w jednym miejscu bo wiedzą że muszą mieć takie wyznaczony teren do tego aby się położyć i do tego aby się załatwić  tamten właśnie załatwiał się gdzie popadnie A za tym szło to że jak się położył to pelno gówien na sierści i jak potem takiego psa przytulić albo pogłaskać znajomy twierdzi że sprząta mu tam co dwa trzy dni wypuszcza psa i po prostu kercherem czyści całą podłogę kojca ale nad posiadaniem psa trzeba się też zastanowić jeżeli ktos na to nie ma czasu  w sensie Nie ma go kompletnie całymi dniami w domu i nawet nie ma kto tego psa wypuścić właśnie po to żeby się załatwił pobiegał rozprostował kości to może taki pies wcale danej osobie nie jest potrzebny Ja jestem z tych ludzi którzy uważają że pies to taki sam członek rodziny jak wszystkie inne osoby oczywiście wiadomo że ma pewne warunki i zasady nie można mu na wszystko pozwalać i nie ma takich samych praw jak człowiek natomiast u mnie pies mimo wszystko może bardzo dużo i warunki ma bardzo dobre Sama ostatnio przyjęłam do domu nowego szczeniaka i byłam w szoku jak pani która mi go oddała mogła być sama nie wiem do tego stopnia zacofana Czasami zastanawiam się czy w obecnym świecie Naprawdę panuje taki ciemnogród żeby nie zabrać takiego małego psa do weterynarza i nie odrobaczyć wszyscy w domu byliśmy w szoku jak pies zrobił nam pierwszą kupę w której była masa robaków na drugi dzień rano wylądowaliśmy z nim u weterynarza który podał mu tabletkę dosłownie Koszt 10 zł a pies już po jednym dniu przestał się męczyć bo wydalił z siebie wszystkie robaki które męczyły go w brzuszku z jednej strony pani oddając mi psa z troską pytała gdzie pies pojedzie do jakiej miejscowości jakie będzie miał warunki pytała czy raz na jakiś czas może do mnie napisać aby Zorientować się co tam u pieska mówiła że bardzo zależy jej na tym aby trafił do dobrego domu z drugiej strony tak zastanawiam się pani bardzo na tym zależało ale może właśnie warto byłoby pomyśleć o tym aby przed oddaniem go komuś na przykład psa odrobaczyć zabrać na podstawową wizytę do weterynarza w obecnych czasach to są podstawy Ja wiem że dawniej tak to nie wyglądało dawniej pies siedział na łańcuchu przy budzie i jadł resztki z obiadu teraz Czasy są troszeczkę inne i takiego psa przynajmniej u mnie w domu Jeżeli już się na niego decyduje traktuje się jak innego członka rodziny zabiera na kontrolną wizytę do weterynarza Wczoraj zauważyłam że pies chyba ma delikatną na brzuchu przepuklinę w sobotę mam z nim właśnie wizytę podstawowych szczepień będę musiała zapytać weterynarza czy faktycznie nie wydaje mi się że na brzuchu pojawiła się przepuklina co prawda w sobotę weterynarz go oglądał i tego nie zauważył ale może być to właśnie spowodowane tym że piesek przez robaki miał bardzo wydęty brzuszek i to po prostu było niewyczuwalne teraz w momencie gdy robaki już zeszły a brzuszek jest czysty nagle od wczoraj zauważyłam że najprawdopodobniej właśnie na brzuchu pojawiła się przepuklina No i co jak już Zdecydowałam się na psa będę musiała to teraz wyleczyć jeśli będzie wymagało to zabiegu bądź jakiejś operacji będę musiała to wykonać dla mnie nie ma czegoś takiego że pojawiła się niewygodna sytuacja u zwierzęcia trzeba na to teraz wydać pieniądze poświęcić czas bo taki pies po zabiegu również wymaga pewnej rekonwalescencji i ja nagle mówię że już teraz nie chcę tego psa no nie U mnie to tak nie wygląda jeżeli się decyduje na zwierzę to tak samo jak zdecydowałabym się na kolejne dziecko Trzeba o nie dbać od samego początku do końca a przede wszystkim przed zabraniem takiego zwierzaka do domu poważnie Trzeba zastanowić się czy mamy na niego czas i faktycznie jesteśmy skłonni zająć się najlepiej jak potrafimy gdy okaże się że są jakieś przeciwności losu

2022-10-26 21:52

Dlatego wydaje mi się że jak ktoś faktycznie bierze sobie psa to niech myśli o tym że trzeba sprzątać po nim bo samo się nic nie zrobi niestety i kojec trzeba myć i sprzątać a psa od czasu do czasu myć i dbać o niego 

2022-10-26 21:25

zgadzam się... zwierzę to też ważna istota, po co te zwierzaki męczyć :(

2022-10-26 19:27 | Post edytowany:2022-10-26 19:27

po co brać zwierzaka  ja się nim nie interesuje ktoś 

2022-10-26 18:59

Ja się generalnie joje trochę zwierząt, więc wolę jeśli jest na smyczy itp albo w gościach jeśli jest w innym pokoju, ale nie uważam żeby taki kojec był z jakąkolwiek korzyścią dla psów 

2022-10-26 11:47

U mojej babci to samo psy w kojcach 3x2 metry i wszędzie gówno nie wiem jak ten pies ma się położyć 

2022-10-25 11:49

mamuska to juz chyba nie sprzatany kojec to smród na cały teren;( to chyba nic przyjemnego wyjsc na ogródek gdzie smierdzi psim gów....m ;( br... no chyba ze gdzieś daleko na wsi takie coś panuje? 

2022-09-23 21:01

Ja też nie wolę by był na wolności ja mam młodego psa i wszystko gryzie rozrabia na całego wiem że ten okres minie