Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Wodnisty katar

Data utworzenia : 2019-02-08 09:14 | Ostatni komentarz 2023-11-11 15:03

Oluuskaaa90

10697 Odsłony
128 Komentarze

Witam dziewczyny od dwuch dni zmagam sie z okropnym wodnistym katarem u mojego 8 miesiecznego synka, podpowiedzcie mi co moge zastosować

2019-10-26 11:49

Też mieliśmy Nasivin. Ale najlepsze jest częste zapuszczanie soli fizjologicznej i wyciągnie fluczków. Plus właśnie inhalacje z soli fizjologicznej

2019-10-25 21:53

Temat na topie, ponieważ ostatnio zmagałam się przez dwa tygodnie z katarem u mojego prawie 9 miesięcznego synka. Robiliśmy mu inhalacje z soli fizjologicznej nawet 3 razy dziennie. Moja szwagierka - pielęgniarka mówiła, że nie zaszkodzi, można je robić czesto, więc robiliśmy rano popołudniem i wieczorem. Jeśli chodzi o leki, to lekarz nam przepisał Nasivin baby - to są kropelki do nosa. Można je dostać bez recepty w aptece. Zalecane do pierwszego roku życia. Jak patrzyłam na różne inne kropelki do nosa, to zazwyczaj było można je stosować od pierwszego roku życia. Super sprawą jest aspirator do nosa, podłączany do odkurzacza - czyści dokładniej, ale trzeba pamiętać, żeby nie robić tego bardzo często, ponieważ można podrażnić w środku nosek

2019-02-19 22:52

Alicja zgadzam się, plasterki są od urodzenia jednak jeśli dziecko nie ukończyło 3 lat nie przykleja się je w miejscu gdzie dziecko może je dotknąć "Sposób użycia: odkleić folię ochronną z plastra i przykleić go na suche ubranie na wysokości klatki piersiowej (w bezpiecznej odległości od twarzy); w przypadku dzieci poniżej 3 roku życia plaster przykleić z dala od zasięgu rączek dziecka. Palcami przycisnąć i umocować plaster tak, aby nie odkleił się, po zużyciu, odklejać powoli skrzydełka plastra i zdjąć go z ubrania." https://www.aptekagemini.pl/aromactiv-z-olejkami-eterycznymi-5-plastrow.html

2019-02-19 13:23

Kasia, plasterki aromactiv są teraz od 1 dnia życia, w iec spokojnie można je przykleić na piżamkę.

2019-02-19 11:53

My obecnie tez zmagamy się z wodnisty katarem. Polecam Ci inhalacje z soli fizjologicznej nawet 3 razu dziennie, często nawilżaj nosek woda morską, ja wieczorem kropie jakiegoś pluszaka olejkiem olabis i kładę go blisko łóżeczka, możesz np przykleić plasterek aromactiv w okolicy łóżeczka bo do 3 roku życia nie polecają go przyklejać na piżamkę. Oczywiście często odciągaj katarek żeby wydzielina nie spływała po gardle bo może się skończyć nawet zapaleniem oskrzeli. Ja przed odciaganiem kropie nosek solą fizjologiczna i następnie odcigam, na koniec tez zakrapiam nosek żeby nawilżyć nosek. Jeśli karmisz piersią możesz zakropić kilka kropel mleka do noska. Mleko mamy ma super właściwości m on bakteriobójcze. Wietrz mieszkanie tak jak wspomniała Mama ale 22 stopnie to wg mnie za dużo ja mam w domu około 20-21 w nocy jeszcze mniej. Karolina wspomniała o spacerach ale krótkich. Ja wychodzę normalnie na długie spacery na dworze dziecku nawet się lepiej oddycha niż w domu.

2019-02-16 11:10

Mamant uwierz że te plastry się tak trzymają że trzeba siły aby je odkleić . Ja akurat przyklejam tylko do spania na piżamkę więc dziecko śpi a plater zostaje nietknięty

2019-02-16 11:03

Zamiast plasterków na ubranka lepiej w aptece kupić można wik. U nas w domu jest od lat. Jest to maść, którą smaruje się plecki i brzuszek oraz koło noska. Mozna stosować u dziecka jak i u dorosłego. Pozwala lepiej oddychać. Córcia ma 7 miesięcy i wszystko co złapie ląduje w buzi więc bym się bała o te plastry. Tak jak już mamusie pisały u nas też pomaga inhalacja, odciąganie i sól morska z aloesem .

2019-02-14 22:10

My też zmagałyśmy się z takim katarkiem, niestety u nas trwał on ok tyg. Rano po przebudzeniu inhalowałam solą fizjologiczna i oklepywałam plecki, później odciąganie katarku i kropelki Nasivin lub Nasivin Soft (takie poleciła mi pediatra) .2 razy dziennie podawałam po 7 kropel Cebinu (wit C). Kilka razy dziennie psikałam wodą morską lub zakraplałam swoje mleko do noska, później układałam na brzuszku, żeby katarek trochę wypłynął i odciągałam aspiratorem. Inhalacje powtarzałam jeszcze 2 razy dziennie, a na noc jeszcze raz zakraplałam kropelki do noska. Do spania podkładałam pod materac zrolowany ręcznik żeby główka była wyżej, to ułatwia oddychanie, smarowałam też pod noskiem maścią majerankową.