Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Początki

Data utworzenia : 2017-03-03 09:47 | Ostatni komentarz 2018-06-27 23:42

asix55

13536 Odsłony
316 Komentarze

Witam jestem w ciąży chciałabym sie dowiedzieć jaki smoczek polecacie na poczatek oraz butelke i ile polecacie kupic na poczatek

2018-06-27 23:42

Dziecko samo sobie wybiera firme z której będzie chciało jeść czy pić. U mnie też wygrała firma lovi. Córka zaakceptowała butelki lovi od razu z innymi był problem. Smoczki do butelki były twarde, a tu z lovi miekkie i antykolkowe w dodatku.

2018-06-27 08:43

Polecam smoczek i butelkę LOVI, nie mam co prawda odniesienia co do inncyh butelek, ale kuzynka testowała różne i po karmieniu buteleczką LOVI jej Maluch nie miał kolek ;) a ze smoczkiem spokojnie...jeśli nie będzie potrzeby to nie musisz go uzywać od początku.....mój Mały dopiero po miesiącu zaczął używac smoka ;)

2018-06-21 17:35

Ja zapisana do niej byłam w przychodni poz. Opiekowała sie mną, później była na 3 wiazytach patronażowych u dziecka i założyłą własną praktykę położniczą na NFZ i przeszłam do niej i wykonała pozostałe patronaże. Wszystkim ją polecam i będę polecać :)

2018-06-21 14:05

My małemu kupiliśmy ten lovi malutki i butelkę lovi ta mała szklana... Rozmawialam z wieloma mamami i wszystkie są zachwycone bo mogą na zmianę karmić piersią i butelką. Co do smoczka mały nasz załapał odrazu i pokochal i innego nie chciał :) po za tym są śliczne ;)

2018-06-18 00:07

Zazdroszcze ci takiej położnej. Ja trafiłam na położną z prawdziwego zdarzenia przy porodzie tylko.

2018-06-17 13:22

To faktycznie zamarancza trzeba mieć szczęście, żeby trafić na taką położna z prawdziwego zdarzenia zwłaszcza, gdy wybór jest ograniczony...

2018-06-17 12:13

jestem po porodzie 20 miesięcy... Pomaga mi w takim sensie, ze jak coś jest nie tak ze mną to idę do niej oczywiście w sprawach kobiecych. Musimy pamiętać, że położna nie jest tylko od przyjęcia porodu i patronażu. Położną mamy na całe życie i ona ma nam pomagać w sprawach kobiecych, po operacjach ginekologicznych... NIedawno u niej byłam jak okazało się, ze w moim brzuchu po cc są szwy i mnie przyjęła, skonsultowała, próbowałam nawet to usunąć, a jak sie nie udało dopiero poszłam do ginekologa... Dodatkowo moja położna ma swój punkt poboru krwi i miałam problem w jednym z poradni przyszpitalnych, kobieta totalnie nie potrafiłą pobrać krwi mojemu dziecku. Miał fioletowe dłonie, pełno siniaków, a krwi nie pobrała i moja położna załatwiła odpowiednie probówki, przyszła do domu i za darmo pobrała mu krew... To złota kobieta i szczerze życzę każdej kobiecie takiej położnej...

2018-06-14 14:42

Zamarancza mogę spytać ile jesteś po porodzie skoro mówisz, że położna pomaga Ci do teraz? Wrocław niestety nie moje rejony...