Nocne karmienie jak u was ile pobudek ma dziecko na mleko?

To rzeczywiście tyle dobrze, że małemu wystarczy w nocy podstawić cycka i od razu znowu zasypia. Nie muszę się nawet rozbudzać. A dzisiaj w nocy to już w ogóle mały sam się obsłużył. O 23 zasnęłam z nim w czasie karmienia i z rana myślę sobie, przecież on w nocy nie jadł! Spojrzałam na kamerkę, bo zapomniałam wyłączyć a tam o 3:30 widzę, że karmienie owszem było, tylko że ja sobie w tym czasie smacznie spałam.

A takie budzenie się w nocy to musi naprawdę rozwalać nockę. Moje dziecko pod tym względem naprawdę się udało, bo tylko wieczorem jest problem żeby usnął. Muszę z godzinę leżeć koło niego i czekać aż się wyszaleje i dopiero zasypia, ale jak już zaśnie to tylko są szybkie pobudki na mleko i spanie do rana.

Lea ciesz się z 4 godzin mój do roku budził się czasami 3-4razy w nocy co prawda od 7mz nie jadł w nocy ale się budził i nie spał. Mogę na placach jednej ręki policzyć całe przespane noce a mamy już 13 mies 

U nas to naprawdę różnie. Czasem prześpi ciągiem prawie 4 godziny, ale potrafi też budzić się praktycznie co godzinę. Jednak nie ma szans, żeby przespał całą noc, 4 godziny to jak dotąd rekord.

Moja ma prawie 7 miesięcy budzi się 2/3 razy 

Inka moja za dwa dni 2 miesiące. Można powiedzieć, że już się jej nauczyłam;) i dziś znów potwierdzily się rutyny na jedzenie 3 w nocy i 5 nad ranem kręci się i subtelnie informuje, że jest głodna 

Tak czytam  Wasze nocne pobudki i już szczerze  Wam powiem, że zapomniałam co jest.

Będzie znów ciężko jak będzie kolejne bobo ,bo już przywykłam do karmienia mm i całej przespanej nocki.

Wiadomo zdarzy się ,że córka wstaje, teraz przy katarku oraz jak bolały dziasełka , dawałam mm zasypiała na mnie i szła do swojego łóżeczka.

to u mnie noc sajgon bo co 1-2 h pobudki, w dzień jedna maks dwie dłuższe drzemki, a tak to szybki szpil 

Inka to ciesz się puki możesz chyba też wolałabym jakoś przetrwać dzień ale w nocy się wysypiac u mnie niestety nie było tej możliwości