Karmienie butelką (525 Wątki)
Witam. Drogie mamusie, potrzebuję pomocy, mam 5-miesięczną córkę, karmiona jest tylko piersią i muszę ją szybko nauczyć pić z butelki, ponieważ muszę wyjechać pilnie na 1 dzień. Od 4 dni podaję małej butelkę i nie chce pić, zmieniłam smoczki,, jeden jest zbliżony kształtem do smoczka uspokajającego, który ssie. Nie wiem kiedy jej podawać butelkę czy jak jest bardzo głodna czy podać jej jak już trochę zje żeby się nią pobawiła, potrzymała, przyswoiła sobie. Proszę o radę, jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby.
2020-07-11 10:05
Weronisia mam to samo ze swoją teściową. Jak ona ostatnio posadziła córeczkę na gorące krzesło to ok, nic się nie stało ale jak tylko u mnie zapłacze to od razu a co ci mama zrobiła, zrób jęk nu nu, brzydka mama co. Wkurza mnie te jej zachowanie.
2020-07-10 22:17
Weronisia to się masz z nimi
2020-07-10 13:11
chciałam napisać że moi teściowie to nie podchodza sie spytac co sie stało tylko ich ton daje mi do zrozumienia co jej zrobiłam że ona płacze
2020-07-10 00:09
Ja zawsze podchodzę jak córeczka sie uderzy przytulam i pytam się co się stało. Ewentualnie jak wiem że nic się nie stało że na zapas płacze to podchodzę i mówię nic się nie stało
2020-07-09 20:05
Karolina no na pewno się źle z tym czułaś, to jest krępujące.. ale ja jestem zadowolona, ze lekarze zwracają na to uwagę, bo teraz się różne rzeczy słyszy o biciach dzieci..
2020-07-09 18:44
Też nie można tak podchodzić ja sama jak podchodzę do córeczki jak płacze to się pytam co jej się stało. Bo z drugiej strony dziecko najedzone nakarmione to takie maleństwo powinno spać a ona nie chce wiem że mi nie odpowie ale z kimś trzeba rozmawiać by nie zwariować.
2020-07-09 14:51
karolinach one juz tak maja ale jak one coś zrobia naszemu dziecku przez przypadek to przeciez nic takiego.
U mnie jak mała płacze a oni pytaja" no co ci sie złego stało że płaczesz " to odpowiadam że mówic nie umie to płacze.
2020-07-09 11:42
Moja córeczka ostatnio nabiła sobie siniaka, kiedy przycisnęła nóżkę do klocków leżących na podłodze. Teściowa patrzyła na mnie jak bym ją maltretowała :/
