Mycie butelek

ANISS to jak się długo używa to się takie robią bo ja często długo trzymałam bo po prostu ich wiele używałam w jednym czasie . Teraz jedna chyba z pół roku w użytku i jest mleczna do wywalenia, ale coś młody ma problem pożegnać się z tą butelką ;/ ale muszę już go oduczyć bo nie będę się zaraz bawić , który smoczek jest córki, a który jego. Musimy po prostu wybrać weekend gdzie będziemy oboje zdani na wycie młodego :D 

Hej, butelki po każdym użyciu myje za pomocą szczotki, płynu do butelek i wody. Staram się też co kilka użyć wyparzać butelki wrzątkiem. I wymieniam butelki na nowe co 3 miesiące. 

Ja plastikowych nie miałam nigdy mlecznych  ale może to za sprawą testów;) co dostaje y do testowania to je wymieniam na nowe;) może zbyt długie używanie ich powoduje zmianę koloru;/

Szklane były jednymi z ulubieńców ;) ciekawe jak długo teraz z nami będą ;) czy mała ich nie stlucze ;) fajnie trzymają temperaturę wody dobrze się je myje grafika trwała to wiem po ostatnich butelkach ;) 

nomike to też mój patent :D gąbka i widelec i myju myju :D 

Ja wszelkie butelki czy bidony czyszczę plastikową szczotka lub kawałkiem gąbki nabitym na widelec (taka ze mnie pani domu haha). Plastikowe po jakimś czasie robią się matowe i takie mleczne. 

szklane są długotrwałe i nie trzeba wymieniać, ale droższe. Na jedno w sumie wychodzi bo plastikowe co chwilę się wymienia 

Szklanych nie miałam, są super pod kątem nie przesiąkania zapachem mleka, lepiej się je myje, nie rysują się od środka,  za to są cięższe.  Sama używam plastikowych,mniejsza szansa że się rozbiją i są lżejsze. 

Inka nie wiem jak tobie ale mi się wydaje że te nowe butelki są idealnie gładkie fajnie się je czyści łatwiej niż zwykle ;) chociaż te zwykłe też są super w porównaniu do wąskich butelek;) a najlepiej to jednak w czyszczeniu są szklane;)