Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Mleko początkowe

Data utworzenia : 2014-03-17 19:44 | Ostatni komentarz 2017-10-27 14:11

pola92

31563 Odsłony
277 Komentarze

Witam. Planuję przed porodem zaopatrzyć się w mleczko modyfikowane, w razie awarii wolałabym je jednak mieć pod ręką, siostra np. miała problemy z pokarmem. Tak więc mam do was takie pytanko jakie mleczko w rozsądnej cenie polecacie? ;)

2015-03-31 10:46

Takie właśnie dostawaliśmy mleczko mała buteleczka na raz i do wyrzucenia, Nan Pro kupiłam też jako pierwszy dla synka ale mieliśmy problemy z brzuszkiem miał staszne zaparcia więc zmieniłam na bebilon i jak ręką odjął . Próbowałam karmić naturalnie ale raz że mały w ogóle nie łapał i był głodny później nie miałam pokarmu później był nawał więc próbowałam przez nakładki ale mleko tak leciało samo że maluszek nie mógł spokojnie pić . próbowałam odciągać ale dziecko nie chciało już pić mojego mleka chyba przyzwyczaił się do mm i skończyło się ....:(

2015-03-30 18:43

Ulka tylko jedno co mnie denerwuje: ostatnio przegladałam jedną z nowych gazet i tam były plusy karmienia piersią oraz minusy i plusy karmienia butelką oraz minusy.. Wiec w karmieniu piersią był chyba jeden minus,reszta plusów,a w butelką było tyle minusów.. wiecej jak plusów! i to mnie tak wkurza!bo powiem szczerze,ze jest taki nacisk na kamienie piersią i moim zdaniem w ten sposób wzbudzają winę w kobietach,którym nie dane było kamienie naturalne. Bo nie ukrywam,że jak widze coś takiego,to smutno mi się robi...

2015-03-30 18:16

przecież właśnie po to produkują mleko modyfikowane.

2015-03-30 17:45

Karmienie piersią to piękna sprawa, fakt, ale jak nie można karmić to ja zawsze powtarzałam i powtarzać będę to nie dramat w naszych czasach. Można się było martwić 50 lat temu, gdy nie było mm - moja babcia nie miała pokarmu i mojego wujka musiała karmić krowim mlekiem - to był dramat, bo jak się okazało o mało dzieciaczek nie umarł z tego powodu. MM to nie zło tego świata, już jedno (moje, w tym ja) pokolenie się wychowało i nie powiem, żebym cierpiała z powodu otyłości czy gorzej rozwijała się intelektualnie, jak krzyczą i uprzedzają przeciwnicy mm. Oczywiście, że każda mama chce dla dziecka jak najlepiej, ale czasami to najlepiej to właśnie przejść na mm i nie być zestresowana, zdenerwowana a poświęcić się bezwarunkowej miłości do dziecka a nie wyrzutami sumienia.

2015-03-30 15:10

U nas również jako mleko początkowe lekarka kazała zakupić HA,bo podobno lepiej sie wchłania. Więc kupowałam dla młodej NAN PRO HA1 :) Ania współczuję! wiem,co przeżywasz!! możemy sobie rękę podać! ja walczyłam o laktację przez około 2 miesiące! dziewczyny mnie tu na forum bardzo wspierały! w końcu poddałam sie definitywnie,jak Judka miała około 3,5 miesiąca.. Długo jeszcze mnie to bolało! tym bardziej,ze początki były piękne! w 15 minut ściągałam z jednej piersi 150 ml! to było spełnienie moich marzeń. A w końcu przyszedł jeden,drugi, trzeci kryzys i mleko zniknęło.. W nocy budziłam sie i myślałam,że jestem złą mamą i rozmyślałam co zrobiłam źle! Dziś, z perspektywy czasu mogę Ci powiedzieć,że to nie jest nasza wina! a pocieszenia,typu myśl pozytywnie,to mleko na pewno będzie! to nie takie łatwe niestety.. pozytywne myślenie! Trzymaj się,jestem serduchem z Tobą,ale pamiętaj! cokolwiek by się nie stało: nie miej sobie za złe!!!!! ja piłam stertę herbatę i femaltikery i litrami piłam kwas chlebowy i niicc..

2015-03-26 18:35

próbuję pobudzać laktatorem no i piję herbatki

2015-03-26 11:55

ja głupia o walce o laktacje poczytałam za późno... nasłuchałam się,że jak mało pokarmu to się nie da wykarmić dziecka juz i trzeba podać mm... i tak podawałam,bo nie umiał ssać ale jednak gdybym była bardziej zaparta to może by było lepiej :(

2015-03-26 10:24

Karmiłam troszkę ponad 3 miesiące. Walcz o karmienie piersią. Ja żałuję, że tak szybko skończyłam, ale nie miałam pokarmu. Teraz wiem, że walczyłabym bardziej. Pobudzałabym laktację laktatorem. Są różne sposoby, o których wcześniej nie wiedziałam. Przystawiaj częściej Malutką. Pijesz herbatki na laktację?