Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (525 Wątki)

Karmienie mlekiem z butelki poza domem

Data utworzenia : 2013-01-14 22:38 | Ostatni komentarz 2017-01-04 23:43

Redakcja LOVI

27453 Odsłony
139 Komentarze

Karmienie mlekiem z butelki poza domem nie będzie nastręczać trudności, jeśli się dobrze do tego przygotujesz. Podpowiadamy, co będzie potrzebne podczas spaceru, w co warto się zaopatrzyć, wybierając się w dłuższą podróż, i w jaki sposób nakarmić dziecko.

2015-12-02 20:49

Ja zawsze wychodziłam z synkiem po tym jak go nakarmiłam i zawsze zdążyłam przyjść na kolejne karmienie. Synek jadł co około 3,5 godziny więc akurat z tym problemu nie miałam :)

2015-12-02 19:17

Bardzo przydatny artykuł. Polecam przeczytanie go. Przyznam, że lubię również spędzać czas poza domem, więc szczególnie latem przebywałam z synkiem na spacerach długie godziny. Jak wiadomo, trzeba było go przewinąć, czy nakarmić. Brałam wówczas między innymi: termos z gorącą wodą; buteleczkę; pieluszkę tetrową oraz mleko. Pół godziny przed porą karmienia nalewałam odpowiednią ilość wrzątku do butli i czekałam, aż woda powolutku wystygnie. Następnie sypałam proszek; sprawdziłam temperaturę i nakarmiłam dziecko na rękach w pozycji półsiedzącej, na przykład w parku na ławce. Później synowi się odbiło, umyłam buteleczkę wrzątkiem i po kłopocie. Podczas pobytu nad morzem robiłam podobnie, tylko nie musiałam wlewać aż pół godziny wcześniej gorącej wody, bo mieszanka szybko studziła się w Bałtyku. W czasie jazdy zatrzymywaliśmy się w ustronnym miejscu i karmiłam maluszka na dworze w nosidełku. Prawdę powiedziawszy o podgrzewaczach oraz termoopakowaniach dowiedziałam się dopiero z forum Lovi. Jeszcze raz zachęcam do przeczytania artykułu, ponieważ opisuje o wiele lepsze rozwiązania niż moje.

2015-06-26 23:25

Sandra a mleka w proszku nie kupujecie. U nas w szpitalu można karmić tylko własnie takim mlekiem i można mieć je tylko godzinę po otwarciu i trzeba wyrzucić. Ja wolę kupować w proszku, bo zdecydowanie taniej nam wychodzi.

2015-06-25 23:05

Sandra, a jeśli miałabyś w osobnym pojemniczku odmierzoną ilość miarek i na spacerze przesypałabyś to tylko do butelki z wodą. Wtedy nie byłoby takich strat.

2015-06-25 18:19

My mamy przy sobie zawsze butelkę z wrzątkiem,butelkę z zimną wodą i pojemniczek do mleka w proszku z odmierzonymi porcjami. A kiedy idziemy gdzieś dalej,to zaopatruję sie w termos z wrzątkiem..Zawsze wolę mieć przy sobie dużą ilość jedzonka. Mam też herbatkę i chrupki kukurydziane :P w razie wu ;)

2015-06-25 16:48

ja też zazwyczaj dwie :) bo nigdy nie wiadomo czy coś się przedłuży i czy mały nie weźmie 2 łyczków z tej butli a potem po ponad godzinie znów będzie się domagać o mleko kiedy to wcześniejsze trzeba juz wylać...

2015-06-25 15:49

ja zawsze zabieram ze soba mleko i butelki przewarznie dwie.

2015-06-25 12:41

Ja nalewam wode do butelki (ciut cieplejsza niz zwykle) butelke wsadzam do termosa, a mleczko mam odmierzone w specjalnym pojemniku do przechowywania mleka :)