Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Karmienie godzinne butelka

Data utworzenia : 2016-04-16 21:27 | Ostatni komentarz 2016-10-21 13:01

renatka3010

5192 Odsłony
34 Komentarze

Hej dziewczyny , mam taki poniekąd problem i mam nadzieje, że znajdę tu pomoc :) Otóż mój miesięczny synek Jasiu od 3 tygodni karmiony jest wyłącznie mlekiem modyfikowanym Bebiko1. Na początku nie trzymałam sie zbytnio przerw 3godz., lecz teraz za rada położnej staram sie je zachowywac, bądz dłuższe. Synek zjada raz 60ml, raz 90ml a od kilku dni zdarzyło sie nawet 120ml. Problem tkwi w tym, że karmienie zajmuje nam średnio 30-60min, to strasznie długo jak na butelke, nie sądzicie? jak to zmienić? Co robie źle? Karmie butelką Lovi aktywne ssani , smoczek 0, mleko leci małymi kropelkami- więc chyba prawidłowo. Jaś przy butelce poprostu zasypia, tak jakby męczyło go jedzenie:/ od kilku dni rozbieram go tez troszke do jedzenia zeby go bardziej pobudzic. Może robić mu dłuższe przerwy w jedzeniu to wtedy zje więcej i chętniej? czy dawac częśćiej a po mniej? Dodam jeszcze, że moim zdanie ma dziwny odruch, zje dajmy 60ml- przerwa na odbicie i dalej je reszte tylko że co kilka łyków otwiera strasznie szeroko buzie, wkładam butelke, a On tak jakby nie mógł sobie trafic, nadal szeroko otwiera buzie, kręci głowa i dopiero po kilku razach zassie butelke. Chce jeśc bo jak mu nie dam to płacze i szuka jedzenia. Ale ciągle tak ta buzie otwiera dziwnie:/ I tu tez pojawia sie drugi "problem" : spanie! w dzien jest wszystko ok , zasypia szybko,spi twardo nawet do 3godzin, a w nocy sa problemy - podam praktycznie codzienny rytuał: Kąpiel w godzinacz 19-20 Butelka o 21 i zchodzi nam z nia az do 22 :/ Zasypia o 22.30 i spi ładnie do 01 w nocy O 01.00 dostaje butle 90ml zje bo zje ale znów mordujemy sie 40min i od tej pory az do samego rana tak jakby śpi ale strasznie niespokojnie, wierci sie, kręci, pojekuje, płacze chwilami, zasypia na 20min i znów to samo, daje smoczek ale pomaga na chwile, biore go do łózka, ale to tez juz nie pomaga i tak sie wierci , a ja nie moge spac cale noce, bo jak tylko usłysze go to sie budze :/ Dlatego położna własnie zaleciła mi rzymać sie twardo 3godz przerw zeby w nocy spał dłuzej, ale to sie nie sprawdza niestety :/ Czy ktoś miał podobnie? Bardzo prosze o pomoc :)

2016-05-11 10:40

Ja bym absolutnie nie zmieniała smoczka. Smoczki z większą dziurką są dla dzieci powyżej 3 miesiąca. Istnieje ryzyko, że maluszek się zakrztusi, albo nałyka za dużo powietrza i dojdzie Ci problem z kolkami. Skoro malutki tak długo je, to widocznie potrzebuje więcej czasu. niektóre dzieci jedzą błyskawicznie, inne bardzo wolno - to też kwestia charakteru i temperamentu dziecka. Myślę, że Twój maluszek szuka piersi, skoro otwiera szeroko buzię i kręci główką. A jak Go karmisz? Trzymasz przytulonego na rękach, czy np. leży na łóżku? Może szuka bliskości, bo przecież jeszcze niedawno był w brzuszku. Z czasem wszystko się unormuje. Możesz też po konsultacji z pediatrą zmienić mleko, bo może obecne nie bardzo mu smakuje.

2016-05-10 00:19

Zmień na smoczek z większą dziurką, jak to nie pomoże to gdy się wierci daj do odbicia i spokojnie znowu daj butelkę. Zrób tak kilka razy i zobacz czy zadziała. Jeżeli nadal nie to zabierz kilka razy na początku butelkę, wtedy na pewno przyssie się bo nie będzie dzidziuś chciał wypuścić butelki po raz kolejny. Nie zawsze musi jeść takie same ilości, tyle widocznie mu wystarcza. Obserwuj dzidziusia. Raz może zjeść 60ml i starczy mu na 3 godziny innym razem nie. Jeżeli dobrze przybywa na wadze i lekarz nie powie, że jest coś nie tak to nie słuchaj dziecku więcej jedzenia. Dziecko nie zrobi sobie krzywdy. I jeszcze jedna sprawa, może ma kolki. Jeżeli płacze i wieści się podkurcza nóżki i ma twardy przuszek podawaj coś na kolki. Może jest niespokojny, bo meczy go brzuszek, a z tego co piszesz to je i otwiera buzię wierci się to połyka dużo powietrza. Przed karmieniem możesz położyć n kilka minut na brzuszku żeby się odgazował :) Pozdrawiam i wytrwałości :*

2016-05-08 14:44

Jak jeszcze karmiłam piersią(w szpitalu), to mój miały miał taki dzień, że potrafił być cały czas przy piersi i cały czas ciumkał. Jak wróciliśmy do domu to dostawał butlę z moim pokarmem, więc jadł szybciej, czasami nawet się krztusił. Ale z racji tego, że bardzo ulewał, później mleko miał zagęszczane specjalnym preparatem zgęszczającym Bebilon Nutriton i też zdarzało się, że synek jadł 40-50 minut butlę z mlekiem i zasypiał. Malutkie dzieci, szczególnie takie, jak Twój Jaś mogą jeść dłużej, bo właśnie takim dzieciaczkom zdarza się zasypianie przy butli, więc tu chwilę pociumka, tu przyśnie i tak na zmianę. Wina smoczka może być, jeśli np mleko nie jest do końca rozmieszane i dziurka od smoczka może się zatykać. Co mi jeszcze przychodzi do głowy to, jeśli masz takie zalecenia od położnej, to staraj się ich trzymać i jak synek zacznie marudzić wcześniej to daj mu smoczka, chyba, że jestem mamą anty-smoczkową :) A co do spania w dzień, że pięknie śpi, a w nocy nie, to spokojnie! :) Skoro wprowadziłaś mu rytuały, to nauczy sięz pewnością i będzie lepiej spał w nocy :)

2016-05-08 00:13

mój Kacper też bardzo długo jadł z butli i zawsze zasypiał przy niej (od poczatku straszny spioch), możesz spróbować kupić większą dziurkę, ale u mnie to skonczylo sie zwiększonym ulewaniem, i krztuszeniem. polecam też kupic butelkę szklaną, dłużej trzyma ciepło a wiadomo ze przez te czas to sie mleko ochłodzi i wcale nie jest zbyt dobre i zdrowe takie zimne. ja musialam to przeczekać, trwało to trochę ale minęło i zaczął szybciej pić, a wiem jakie to uciążliwe bo nie dość że długo pił to miał problem z odbijaniem więc np o 3 w nocy pił mi 30-40 min mleko potem około 40 min noszenia i próby odbijania, ledwo zasnęłam i zaraz trzeba było wstać. a co do pobudzania dziecka do picia to mi w szpitalu pokazywali że mam pod brodą masować, ale dość mocno, nie smerać a masować i zaraz kacper mi pił. Powodzenia :)

2016-05-05 11:30

Moje bliźniaki również tak długo jadły z butelki i również raz jadły 60 ml a za chwilę nawet 120 ml. Przez całą dobę jadły jak w zegarku co 3 godziny, co było bardzo męczące dla mnie i dla mojego męża. Z wiekiem jedły coraz szybciej. Teraz mają 13 miesięcy i wsuwaja butelkę w 5 minut. Co do kręcenia się w nocy to może wypróbuję Espumisan dla niemowląt w kropelka. Dla mnie to jest numer jeden z leków dla dzieci na wzdęcia. Poleciła juz go dużo osoba i są bardzo zadowoleni. Dzieci lepiej śpią i nic ich nie boli. Moim jedziecie mały dokładnie tak samo i Espumisan im pomógł. Powodzenia:)

2016-04-25 13:50

Nie pomogę z tempem jedzenia - być może Jasiowi pasuje właśnie takie :) a spróbuj dać z większą dziurką może? Jeśli chodzi o pory karmienia to jestem jak najbardziej za karmieniem o wyznaczonych godzinach. Moja córka urodziła się 7.10.2015. Od początku je co 3-4h. Od urodzenia wieczorne godziny były to 20:00 - 24:00 - 4:00 - 8:00, Mąż się śmiał "nasza zegarynka" ;) na koniec listopada jadła 20:00 - 2:00 - 6:00. W grudniu 20:00 - 4:00. W styczniu coraz częściej zaczęło się zdarzać, że przespała całą noc do 6:00. W lutym nie obudziła się już ani razu :) aktualnie ma 6,5 miesiąca. Śpi od 20.30 - 7:15. Jeśli obudzi się w nocy i patrzy to daję wodę, jeśli obudzi się o 6 to dostaje smoczka i śpi do 7.15. Bardzo sztywno trzymam się rytmu dnia - jedzenia, drzemek, wyjść na dwór. Dziecku jest to bardzo potrzebne.

2016-04-21 13:09

Albo pogłaskać po policzkach z dwóch stron wtedy też się przebudzi. :)

2016-04-21 11:03

Mnie położna mówiła że jak dziecko zasypia to żeby go posmyrać koło ślinianek.