Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (528 Wątki)

Dziecko nie chce odmrożonego mleka

Data utworzenia : 2024-02-19 00:11 | Ostatni komentarz 2024-07-25 23:59

Lea&Leo

743 Odsłony
57 Komentarze

Witajcie! Spotkałyście się może z takim problemem? Wczoraj zostawiłam dziecko pod opieką babci. Nie udało mi się odciągnąć na świeżo za wiele pokarmu, ale miałam zamrożone mleczko. Dziecko zjadło świeże mleko, ale tego odmrożonego nie chciało. Babcia podała mu mm i zjadł bez problemu. Zastanawiam się dlaczego dziecko nie chciało odmrożonego mleka? Rozmrażałam jakieś 4 godziny w lodówce a później w ciepłej kąpieli wodnej. Może woda w kąpieli była zbyt ciepła i zepsuła mleko? Czy po prostu dzieci tak mają? Co sądzicie?

2024-07-25 23:59 | Post edytowany:2024-07-26 00:00

.

2024-07-25 23:46

Rzeczywiście kiedyś cała wioska chowała dzieci. Zresztą w mieście było to samo. Klucz na szyi i trzeba było sobie radzić jak rodzice byli w pracy.

A co do wsi to teraz Polska wieś wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Krowy i świnki nie uświadczysz, bo się nie opłaca ich trzymać. Co najwyżej drób jeszcze ludzie trzymają. A pola idą po kolei do sprzedaży i budują się nowe domki szeregowe.

2024-07-24 17:49

Też z sentymentem wspominam tamte czasy. 

W domach mieszkało wiele pokoleń, zawsze ktoś spojrzał na dzieci, matka, babka, prababka;).. Więc pod tym względem było dużo latwiej;).

2024-07-24 15:18

U nas to samo rolników nie ma. Ale akurat na sąsiada narzekać nie mogę bo co by nie trzeba było zrobić to zawsze pomoże. Jak byłam w ciąży i mi trampolinę wiatr na płot zwiał to przyszedł sam z siebie i podniósł. Napisał tylko smsa trampolina na swoim miejscu;) 

2024-07-24 10:40

Też tęsknimy z mężem.  Mieszkamy na wsi a rolników w tej wsi moze z 7. Ludzie bardziej w wygodę poszli ( w tym my, dom bez sadu, pola) aby przy sobie zrobić. Ale już nie ma takich spotkań sąsiedzkich, spraszanie się choćby na kawę.  Ja to mieszczuch to jeszcze się nie wgryzlam w zwyczaje wsiowe . Trochę brakuje po prostu takiego życzliwego sąsiada

2024-07-24 09:53

Skłonni pomóc i to sami z siebie. Najpierw zbierało się u nas ziemniaki a później szło się do sąsiada pozbierać. Jakoś to tak wszystko bardzie ludzkie było a teraz ja nie wiem czy aż tak bardzo ludzie się zmienili?

2024-07-22 23:50

Oj tęsknię za tamtymi czasami.

2024-07-22 23:49

Rety ile w tym prawy co piszecie. Kiedyś zupełnie wyglądamy obejścia , miało się dużo wujków nie po rodzinie, pelno było dobrych ludzi którzy zawsze byli skłonni pomóc