Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Dziecko coraz mniej je.

Data utworzenia : 2019-11-10 07:28 | Ostatni komentarz 2019-12-11 20:03

MamaMałejMajki

1957 Odsłony
34 Komentarze

Strasznie brzmi . Ale spokojnie. Moje ostatnio je coraz mniejsze porcje, a częściej. Skonczyła właśnie 3 miesiąc. Jak nie oszaleć szczególnie nocą. Próbowałam większy korek do butli, ale wszytko się wylewa z buźki. Z 2 tyg temu jadła co 2-3godz. Po 90. Teraz po 60 lub 30 nawet co godzinę. Pytałam lekarza przy okazji wypisywania mleka.... mowił ze to minie... tylko kiedy? Bo nie wiem czy do tej pory nie oszaleję. Może ktoś z was tak miał?

2019-11-12 13:47

Judka ma rację - my też zmieniliśmy dotychczasowe butelki, przy poprzednich po prostu słabo leciał pokarm, a Synowi nie chciało się męczyć. Zmiana na smoczki z większym przepływem po części rozwiązała problem.

2019-11-12 05:58 | Post edytowany:2019-11-12 06:00

Jaka butelka karmisz?? My mieliśmy podobny problem.. karmilismy się tomme tippee jak doszło aby dac smoczka większego była dziurka za duża..  jedynka już za mała. Zmienilam butelkę ona avent  smoczek 2 i jest idealny.. mały zaczął jeść normalnie i co ważne nie ulewa bo zaczął ulewac jak skończył 3 msc.. starszy syn pije jeszcze mleko i mamy butelki lovi od urodzenia nigdy nie było z nimi problemów.. aventa kupiłam bo w rossmanie butelek lovi brakło ale również jest rewelacyjna.. może warto spróbować zmianę butelki u nas zadziałało..

2019-11-11 19:46

No oby to minęło. Póki co kładę się spać zazwyczaj o 23-24. I do 7 rano sześć butelek brudnych. Dzięki Bogu ktoś wymyślił podgrzewacz i nie muszę begać grzać wody. Takim niejadkiem jest już ponad 2 tygodnie.... 3 dni temu przyłapałam ją jak obraca się na brzuszek. Teraz robi obroty jak tylko nikt nie patrzy... Może ta nowa umiejętność tak zadziałała :). Z kupkami jest ok, mamy mleczko na receptę więc to raczej nie jest przyczyną jej zmiany, ale dziękuję podpowiedź. Będę ją obserwować. Za dnia próbujemy robić większe przerwy pomiędzy kamieniami żeby więcej zjadła i jest ok, no ale w nocy nie będę jej zabawiać, żeby zapomniała na chwilę o głodzie.

2019-11-11 13:59

Ja mam w domu niejadka i to tak fazami trwa od urodzenia. Chwilę jest dobrze później znowu nie chce nic jeść. Niestety w Twoim przypadku jest jeszcze maluszek tylko na mleku. Łatwiej było by zaradzić gdyby już jakiś inny pokarm był wprowadzony to oczywiście zroznucowawac dietę ale na yo jeszcze za wcześnie. Musisz przeczekać i dopóki przybiera na wadze dobrze to nie można się zadreczac 

2019-11-11 11:05

Nasz Synek miał podobnie w 2 miesiącu życia. A że byłam... nadmiernie skrupulatną mamą, delikatnie mówiąc, to od urodzenia zapisywałam sobie godziny jedzenia i ile zjadł (nie komentujcie tego :D ), więc kiedy zaczął jeść co chwilę po trochę mogłam sobie porównać ilościowo ile zjada w ciągu dnia. Okazało się, że właściwie bardzo podobnie niż chwilę wcześniej, kiedy jadł regularnie, te różnice nie były wielkie. Poza tym, najważniejsze było przybieranie na wadze - a tutaj wszystko było ok. To jest trudny czas, bo człowiek ma wrażenie, że zwariuje za chwilę, ale to "trzeba przeczekać" jest chyba jedyną radą. Jeśli nie ma żadnych dolegliwości brzuszkowych, to po prostu trzeba przyjąć, że taki ma aktualnie okres. U nas to trwało około miesiąca.

2019-11-11 08:11

Dzieci różnie jedzą. Ja widze po swojej że jak ma pełny brzuszek bo no nie zrobiła kupki to albo mniej zje albo wogole nie chce i trzeba poczekać tak samo jest jak nie odbije też odnawia jedzenia dopóki nie odbije a potem dalej normalnie je 

2019-11-11 00:25

Chyba nie powiem nic nowego. Uważam jak dziewczyny. Musisz przeczekać. 

2019-11-11 00:10

Jak dla mnie jest to etap przejściowy u twojego dziecka i nie wiem, czy jest to dla Ciebie pocieszające, ale wiele dzieci tak ma i trzeba to jakoś przetrwać. Mój synek również i też dostawałam "szału", bo ileż można. Ale tylko tutaj cierpliwość może pomóc :)