Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

dwie metody karmienia - piersią i butlą

Data utworzenia : 2016-11-11 18:08 | Ostatni komentarz 2016-12-07 19:48

princess3

2676 Odsłony
31 Komentarze

Przy pierwszym dziecku byłam nastawiona tylko na karmienie piersią aż do 9 mies. i miałam później bardzo duży problem z przestawieniem dziecka gdy odstawiałam je od piersi. Odrzucała butelkę,nie umiała z niej pić. Przy drugim dziecku byłam mądrzejsza.Butelkę wprowadzałam od samego początku,podawałam np podczas spaceru gdy do domu było daleko a dziecko nagle obudziło się głodne. Z tym że to była albo woda z cukrem,albo mój własny ściągnięty pokarm. Dziecko przyzwyczajało sie do butelki i gdy w 6mies odstawiałam córkę od piersi butelkę przyjęła jako coś naturalnego. Też to praktykujecie?

2016-11-14 23:03

Princess to dobrze że córka pije teraz wodę, ona jest najlepsza dla dziecka. Moją córkę teściowa poiła napojami gazowanymi jak nie widziałam. Był czas że mała chciała tylko to do picia ale od kiedy skończyły się wyjazdy do babci skończył się problem. Nie miała wyboru musiała napić się wody lub nie dostała nic. My już podajemy miód (córka skończy niedługo 3 latka)oczywiście za zgodą lekarza. Podczas ostatniej choroby zalecił jako pomoc w leczeniu gardła. A poza tym to pijemy świeżo wyciskane soki(Jablko-burak, jabłko, pomarańcza) i czasem też herbatki ziołowe. A wracając do wątku to ja stosowałam karmienie mieszane (butla-piers) ale moim mlekiem. Gdy mała skończyła 4 miesiąc mąż musiał podać jej mleko z moim pokarmem, ponieważ ja chodziłam na zajęcia terapeutyczne a one trwały około 4 godziny. Córka przyjęła to normalnie a karmiłam ją ponad rok. Później przeszła bezproblemowo na butelkę.

2016-11-14 22:21

To fajnie, że obecnie pije wodę. Mój za nic nie chce, a kiedyś pił. Babcia zepsuła nam dziecko pod tym względem. W przedszkolu na deser dostają też czasem słodkie soki. Co do wody z cukrem, syn jako noworodek wodę z glukozą też dostawał, bo głodny był a dopiero co jadł. I to młoda położna dawała. Moze nie to samo co woda z cukrem ale jednak. Tesciowie swoim dzieciom wodę z miodem dawali, teraz też bym tak szybko jak oni miodu nie dała.

2016-11-13 20:18

Córka ma już 3,5 latka.To może wydawać się śmieszne ale teraz dajemy jej albo zwykłą wodę albo sok z czarnego bzu. Prędzej dostawała wodę truskawkową ale zauważyłam że przesadnie poi się tą wodą i nie ma później ochoty na normalny posiłek,bo brzuszek jest zapełniony.Teraz gdy wprowadziliśmy wodę niegazowaną i sok z czarnego bzu (który sami zrobiliśmy) dziecko ma znacznie większy apetyt.

2016-11-13 20:01

Zaimponowalas mi tym postem przyznajac sie do bledu:-) mysle ze kazda z nas jakis popelnia z niewiedzy lub glupich rad. Ja np na poczatku podawakam slodkie kaszki bo nie przyszlo mi do glowy ze w produktach typowo dla niemowlat moze byc tyle cukru. A co do tego picia ile teray ma twoja coreczka i co pije?

2016-11-13 19:54

Wodę z cukrem nie podawałam notorycznie, może zdarzyło się raz czy dwa podczas spaceru gdy mielismy daleko do domu. Nie jestem osobą która ie umie przyznać się do błędu.Czytając wasze posty,przyznaję że,to jednak nie był najlepszy pomysł. Napewno nie będę tego praktykować przy 3 dziecku. Czasami lepiej porozmawiać jeszcze z kimś zanim przyjmie się rady położnej.

2016-11-13 17:21

Ojej jak maluszek przyzwyczai sie do slodkiego, to pozniej bedzie problem z normalnym jedzeniem. Najlepiej samą wodę. Omijac cukier najdluzej jak sie da :) Trzeba tez pamietac, ze cukier powoduje znaczne pobudzenie u dziecka, co nie jest dobre.

2016-11-13 10:11

Zgadzam się z dziewczynami. Należy omijać cukier jak najdłużej się da. To w pierwszych miesiącach, latach życia dziecka kształtują się nawyki żywieniowe i podając cukier takiemu maluszkowi uczy się go słodkiego:( Dziecko nie zna cukru, soli póki sami mu ich nie podamy, dlatego należy jak najdłużej starać się ich nie podawać. Szczególnie, że jak maluszek załapie, że może pić słodkie to nie będzie potem chciał pić czegoś niesłodzonego:( Ja gotuje mojemu synkowi kompocik, czy daje mu herbatkę i nie słodzę. Czasem kompot jest kwaśny ale on chętnie go pije. dietetyk do którego chodzę( z moim zdrowiem) też powiedział, żebym nie wyrabiała złych nawyków żywieniowych u synka i ograniczała cukier jak najdłużej się da.

2016-11-13 08:48

Tak samo jak kupuję produkty dla dziecka to zwracam uwagę na to żeby nie miały w sobie cukru, a jak sama przygotowuje to absolutnie nie dodaje nigdy ani cukru ani soli. Dla mnie to jest niewyobrażalne jak położna mogła tak doradzić, szkoda, że taka pani przychodzi "pomagać" młodym mamom i im wciska takie niezdrowe nawyki.