Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

dwie metody karmienia - piersią i butlą

Data utworzenia : 2016-11-11 18:08 | Ostatni komentarz 2016-12-07 19:48

princess3

2673 Odsłony
31 Komentarze

Przy pierwszym dziecku byłam nastawiona tylko na karmienie piersią aż do 9 mies. i miałam później bardzo duży problem z przestawieniem dziecka gdy odstawiałam je od piersi. Odrzucała butelkę,nie umiała z niej pić. Przy drugim dziecku byłam mądrzejsza.Butelkę wprowadzałam od samego początku,podawałam np podczas spaceru gdy do domu było daleko a dziecko nagle obudziło się głodne. Z tym że to była albo woda z cukrem,albo mój własny ściągnięty pokarm. Dziecko przyzwyczajało sie do butelki i gdy w 6mies odstawiałam córkę od piersi butelkę przyjęła jako coś naturalnego. Też to praktykujecie?

2016-12-07 19:48

U mnie w czasie USG serduszka też podawali Synkowi glukozą bo strasznie płakał i nie można go było zbadać. Jednak np jak poszedł na szczepienie to tam była sąsiadka moich rodziców i kazała mi poczekać, kazała nakarmić Synka i poczekać przed drzwiami a jak zrobi szczepienie to od razu da mi Synka jak będzie płakał żebym przystawiła go do cyca bo tak najszybciej się uspokoi. Powiedziała że wtedy nie będzie musiała podać mu glukozy. A przy wypisie nikt mi nie kazał dopajać Synka ani położne w szpitalu ani moja położna a nawet wszyscy mówili że jak karmie piersią to mam odpuścić u przestawiać częściej do piersi dziecko wtedy się napije. Ja tak jak Wy zamierzam wprowadzić do picia sama wodę żadnych soków. Chcę żeby Synek przede wszystkim nauczył się pić wody a nie słodkich napojów. Im później je pozna tym oczywiście lepiej dla niego. Tutaj jestem konsekwentna i po zjedzonym obiadku Syn dostanie owoca a nie żadne cukierki. Zdrowe nawyki żywieniowe trzeba wprowadzać od samego początku im później tym gorzej dziecko powinno jeść i lubię owoce i warzywa a nie cukierki i czekolady. Na to przyjdzie czas. Nie wiem jeszcze kiedy ale kiedyś na pewno :) A gadać będą na pewno. Ja już się nasłuchsłam, że jak to ja jeszcze nie rozszerzam Małemu diety? No przecież ma 5 miesięcy a co ja taka nakręcony na samego cycusia. Nikt nie rozumie, że rodzice mogą tak postanowić że rozszerzanie diety po 6 miesiącu, że nie dajemy dziecku słodyczy itd ale to jest nasze dziecko i nasza decyzja nikt nie chce zrobić dziecku krzywdy. Każdy rodzic chce jak najlepiej a dla mnie jak najlepiej to Zdrowe nawyki żywieniowe bez słodyczy.

2016-12-07 14:26

Ewelina a ja ci powiem ze ja jako dziecko byłam żywioma okropnie woda z cukrem lub syropdm malinowym słodycze ile chciałam itd niestety mam złe nawyki żywieniowe a słodkie uwielbiam. Wiele już zmieniłam przyznam że na rzecz figury ale wielu rzeczy nie umiem bo nie smakuje itd ale dlatego właśnie synka uczę od początku jeść zdrowo żeby było mu łatwiej i żeby nie miał nadwagi w dzieciństwie jak ja i problemów przez to. Ale też nie wszyscy rozumieją. Teściowa wczoraj była oburzona że nie dam mu ciasta z gotowym budyńiem i bitą śmietana z torebki oraz owocami z puszki w zalewie . I co on biedny będzie jadł i że przesadzam bo przecież w domu robione i nic takiego tam nie ma.

2016-12-07 14:08

Niby sie nie przejmuje ale byl teraz Mikołaj i usłyszałam "A temu dziecku można kupić coś słodkiego? bo Ty jestes taka eko mama na czasie i nie wiem czy nie wyrzucisz"... No to troche mnie ruszylo i mialam odpowiedziec ze ewentualnie rzuce Ci to w gębę, ale sie powstrzymalam;)Nie znosze takich kasliwych uwag, mimo ze ja slucham tego na okraglo, bo sama nie jadam w ogole słodyczy, pije tylko niegazowana wode i najwiecej jem sera żółtego. Zawsze wysluchuje na ten temat. Zwlaszcza jak bylam w ciąży, ze głodze dziecko i nie dostarczam witamin bo pije tylko wode, nawet moja teściowa, ktora jest naprawde w porzadku, buntowala mojego meza ze mam pic soki, a nie wode... To nie mój wymysł, lubie wode, nie lubie słodkiego i juz. No moze rzeczywiscie trochę ucze córkę pod siebie, ale mi sie nic nie dzieje, jestem zdrowa wyniki krwi robie raz w roku, zadnych niedoborow nie mam, wiec mysle ze corce tez nie szkodze.

2016-12-07 13:57

U mnie w szpitalu również było zalecenie podawania wody z glukoza, ponieważ były upały. Ja nie posluchalam, ponieważ uważam, że jeśli dziecko potrzebuje picia, to wypije zwykłą wodę. Słodkie będzie mieć jeszcze okazje poznać. Ewelina nie przejmuj się tymi opiniami. Ja nie znam smaku owoców morza i jakos nie brakuje mi tego, nie uważam, że coś straciłam. I dziecko też dopóki nie pozna słodkiego, nie będzie za tym tęsknić.

2016-12-07 13:51

U mnie w szpitalu, jak corka podczas usg plakala to polozna wciskala jej na policzek glukoze żeby sie uspokajala, nawet na sekunde nie zadzialalo na Mala, ciągle plakala;) i w zaleceniach mialam tez zeby podawac wode z glukoza w przypadku karmienia mm:/Masakra, w duchu ich wysmialam, robilam po swojemu. Moja corka ma 13 mcy i pije tylko zwykla przegotowana wode. Wszyscy truja mi glowe, zebym dawala jej soczki, bo to witaminy itd, a ona jest przyzwyczajona do wody i pluje sokami.....bo oczywiscie nie jedni próbowali ja tym poic:/Ostatnio przylapalam jak dawali mojej córce slodzona herbatę, po kryjomu daja jej slodycze, bo ja jestem zła mama i jej nie daje....Nie rozumieja ze jest malenka, i najpierw piwinna sie uczyc jesc wartościowe posiłki a nie puste kalorie, ktore nic nie wnosza do organizmu. Cukier dostaje w owocach a na słodkie bzdety ma jeszcze czas, ale nie wszyscy to rozumieja niestety.... Kuzynka byla w szoku kiedy zobaczyla moja roczna corke ze sama pije z kubeczka niekapka (juz od 4 mcy!) i na dodatek tylko czystą WODE, a jej 2,5 roczna corka wode z cukrem w butelce ze smoczkiem, ew. soczek ze slomka i soczek Kubuś, bo jej ciezko oduczyć... Jakos mi sie udało, wiec nie wierze za bardzo w to ze nie da sie dziecka oduczyc....

2016-11-30 10:56

Z tą woda z glukozą w czasie żółtaczki właśnie chodzi o to żeby dziecko jak najwięcej piło i sikało. Wtedy Żółtaczka szybciej schodzi. Małgorzata to prawda, mleko mamy zaspokaja zarówno głód jak i pragnienie dziecka. Najpierw w piersi leci mleko które jest bardziej widniste i dziecko może się nim napić a dopiero za chwilę leci bardziej treściwy pokarm zaspokajający głód.

2016-11-29 19:03

Małgorzato racja, nasz pokarm w zupełności wystarczy aby zaspokoić nie tylko głód dziecka ale także i pragnienie. A ty dokarmiasz bo Ci tak położna doradziła czy sama podjęłaś tą decyzję?

2016-11-29 13:08

Ja mam niestety za mało pokarmu wiec muszę dokarmiać butelka. Położna doradziła mi ze jak daje sztuczne ale swoje tez to nie musze poic dziecka woda bo mój pokarm zaspokaja jego potrzeby.