Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

do kiedy wyparzacie butle

Data utworzenia : 2014-07-08 09:24 | Ostatni komentarz 2014-08-26 07:39

dominikal

11394 Odsłony
64 Komentarze

witam, spotkałam się z opinią iż butelki trzeba wyparzać do ukończenia przez dziecko 6 miesiąca potem umyć i wysuszyć wystarczy. Jak wy robiłyście? Moja skończyła 6m-cy a ja nadal wyparzam czyli umyte w pojemnik i do mikrofali.

2014-07-14 20:28

Moja corka tez ma wade serca. Potem jest takie niebezpieceznstwo ze podczas choroby, stresu taka wada moze sie poglebic. Ale raczej nie wyparzalqbym za czesto bo dziecko musi byc odporne zeby nie chorowało

2014-07-14 18:46

Przy córce dość często wyparzałam i miała problemy z pleśniawkami chyba z 3 razy w ciągu pierwszego roku życia. Przy synku za to od urodzenia wyparzałam tylko nowe butelki, łyżeczki, smoczki, miseczki itp. potem co jakiś czas zaleje tylko wrzątkiem na chwilkę ale to zdarza się raz w miesiącu. Synek ma 6 miesięcy i jeszcze nie mieliśmy problemu z pleśniawkami. Nie powinno się się przesadzać z wyparzaniem bo dziecko jak ma potem nabrać odporności skoro niema styczności z bakteriami?

2014-07-13 21:50

staram się nie popadać w paranoję m.in stąd moje pytanie natomiast młoda ma wadę serca i z drugie strony staram sięna nią chuchać

2014-07-13 11:13

Ja sterylizuję butelki w sterylizatorze zaraz po umyciu- synek ma niecały miesiąc. Myślę, że z biegiem czasu będę coraz rzadziej sterylizować, a od 6 miesiąca zmniejszę drastycznie częstotliwość sterylizowania. To chyba tak jak z praniem i prasowaniem rzeczy dla noworodków- do 6 miesiąca trzeba prać w proszkach dla dzieci i prasować po każdym praniu, a później można sobie odpuścić prasowanie bo wystarczy tylko pranie i to już w proszkach "normalnych" (oczywiście po wcześniejszym stopniowym przyzwyczajeniu skóry dziecka do takich proszków). Wszystko należy stopniowo robić :-)

2014-07-09 21:36

Ja wyparzam butelkę tylko przed pierwszym użyciem i robię tak od urodzenia mojej córki, mała ma w tej chwili 12,5 miesiąca. Smoczka uspokajającego wyparzałam również tylko przed pierwszym użyciem i później kilka razy jak wpadł pod łóżko, a tak to tylko płukałam pod bieżącą wodą. Mogłabym na palcach rąk policzyć ile razy wyparzałam cokolwiek. Moja córka jest okazem zdrowia, chora była raz, tydzień temu miała trzydniówkę, którą i tak przeszła bardzo łagodnie, bo max temperatura to było 38,9 stopni. Podejrzewam, że jej odporność bierze się między innymi stąd, że pozwalam jej mieć styczność z bakteriami i nie tworzę jej sterylnego świata.

2014-07-09 13:44

Ja wyparzam średnio raz na tydzień, czasem rzadziej. Nie chce żeby synek był zbyt izolowany od bakterii, poza tym jeżeli myje się butelkę zaraz po wypiciu mleka przez dziecko to nie ma potrzeby tak często wyparzać. Nie popadajmy w paranoję. http://lovi.pl/pl/karmienie-butelka/187/1 kilka pomocnych zdań :)

2014-07-09 02:16

Magdalenamsl to mamy dzieci w podobnym wieku hihi.

2014-07-08 22:02

Ja wyparzam mojej córce wszystko raz na 3 dni ,,,po soczkach zawsze po umyciu jeszcze wrzątek wlewam do butelki ,,,córka ma 7, 5 miesiąca