Butelka Mammafeel

Chyba nie , tez to zauwazylam ale no nic nie kapie ani nic

Tez mnie to raz po umyciu nurtowalo ale raczej nie bo nic nie przeciekalo jak poprostu zalozylam jakkolwiek 

Oj to raczej nie ma znaczenia , choc ja tylko otwierałam i zakładałam do zdjęć butelkę, a testowana będzie za parę dni jak się bejbik urodzi 

Ja wam powiem że jak składam to patrzę a ta szczelinę i tam układam smoczek od tego miejsca w sumie zaczynam;) ale kiedyś już pisałam że jak zakładałam smoczek nie ta strona to mi często przeciekał coś źle wciśnięte i pół kuchni zachlapanej;) potem się nauczyłam i już tak intuicyjnie zakładam;) bo jeszcze z tej butelki korzystamy;) 

Hej, nie ma to znaczenia;).

Też mnie to na początku zastanawiało, ale w instrukcji jest pokazane, że nie musi to na siebie nachodzić, ważne tylko aby smoczek był założony szczelnie.

Kochana do butelki była dołączona instrukcja obsługi i składania butelki po czyszczeniu. Ja niestety swoją wyrzuciłam. Ale przyznam że nie zwracam na to uwagi, córka ssie super z tej butelki więc się glowkowalam się nad tym.