Żelowe okłady na piersi chłodzące

W szpitalu na nawał pokarmu położne przykładały schładzane w zamrażalniku zmoczone wodą podkłady poporodowe ale przykładały przez przez pieluszkę tetrową do piersi. O liściach kapusty też słyszałam ale trzeba rozbić młotkiem do mięsa albo widelcem ponakluwac żeby sok się wydobył 

dwarazyH z młodym kapusta szła w ruch i to często latałam z kapustą i faktycznie świetnie chłodziła 

Takie okłady z ubrankiem są pewnie świetne. Nie trzeba szukać czegoś żeby taki okład zawinąć;)

Ja tylko pestki wiśni miałam kupione i kładłam do mikrofali na 10s żeby podgrzać a na chłodno okladalam sobie zimnym ręcznikiem zamoczony w wodzie

Ja osobiście nie stosowałam ale slyszlaam nawet o okładach z kapusty. 

Miałam również nawały ale aż tak nie bolało 

ja miałam te żelowa  okłady w takim ubranku, więc z zamrażarki były też okej bo zawsze do tej kieszonki je wkładałam. Ja je kupiłam już w komplecie z nim

Z zamrażarki to raczej trzeba czymś owinąć bo faktycznie są zimne.. 

Ja stosowałam ale chlodzilam je w lodówce a nie w zamrażarce bo wydawało mi się że są za zimne a te z lodówki były w sam raz.