Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Zbyt duży przyrost wagi a karmienie piersią

Data utworzenia : 2014-04-17 13:22 | Ostatni komentarz 2018-09-18 11:14

Monkor

24377 Odsłony
128 Komentarze

Bardzo proszę o poradę w następującej kwestii. Mój synek ma 10 tyg i dwa dni, jest karmiony piersią od urodzenia. Jak na dwa i pól miesiąca jest bardzo duży waży 7400 g i mierzy 65cm. Karmie go 5 razy dziennie czyli co 4 lub 3 godziny. Z obu piersi , 10 min z prawej a reszta 10-20 min z lewej, gdyż w prawej jest 3 razy mniej pokarmu niż w lewej i poradzono mi bym mimo to przystawiala synka do tej piersi , gdzie jest malo pokarmu , by stymulować laktacje. Próbuje karmić go 20 min ale widać ze chciałby sssac dłużej i placze, szuka piersi , zatem zwykle karmienie trwa 25 min do pól godziny z przerwa na zmianę piersi ew kropelki witamina D.Niemniej staram sie skracac ten czas do 20 min. Nie jem słodyczy i staram sie jeść racjonalnie, moze troche za duzo miesa.., owoce warzywa codziennie, duzo pije wody..Synek jednak przybrał na wadze od urodzenia w niesamowitym tempie i martwię sie co będzie dalej.. Waga urodzeniowa wynosiła 4260g a długość 51 cm. Wspomnę ze od 5 tyg życia przesypia całe noce 8-10 godzin i w nocy go nie karmie. Proszę o poradę Pani jako doradcy laktacyjnego jak go karmić by przybieral na wadze zgodnie z norma. Zaniepokojona mama Artura

2014-07-29 20:25

A na którym centylu jest dziecko. Unas w rodzinie jest dziewczynka co cały czas jest na 95 centylu i w wieku 8mcy wyglądała jak roczne dziecko. Lekarz nie zalecał odchudzać bo jak zacznie chodzic to sama schudnie i faktycznie dziewczynka wyszczuplała ale i tak jest bardzo duza i dość pulchna jak na swój wiek. A to ze dziecko ssie piers jak smoczek i przez to zjada mleko to nie wiem jak to jest ale dopóki nia daliśmy naszej Amelce smoczka to ona faktycznie piers traktowała jako smoczek tyle ze jak jej leciało mleko to się złościła i mleko wypluwała. Nie było rady trzeba było dac smoka no ale wtedy dziecko miało 3 mce

2014-07-29 12:20

Monkor, tak sobie czytam moje zapiski ile mój maluch ważył w wieku 6 miesięcy. Ważył 9 kg i miał 70 cm, al urodził się dużo mniejszy niż Twój:) teraz ma 11 miesięcy i ślad po drugiej brodzie zaginął :) Ja z kolei, jak on był w tym wieku miałam problem, że maluch nie chciał pić mleka z piersi odkąd poznał łyżeczkę i od tego czasu pije dosć często ale w bardzo małych ilościach i po ok 4 minuty, bo bardzo zmniejszyła mi się przez to ilość mleka. Myślę, że to co napisałą Beata74 to może być dobre rozwiązanie, żeby nasycić nieco mały brzuszek. Daj troszkę wody najpierw do picia a może akurat wypije przez to mniej mleka, a jak będziesz tak robić systematycznie to ilość mleka w piersi na każde karmienie Ci się zmniejszy i małemu będzie musiało to wystarczyć. Narazie wypija pewnie wszystko to co masz w piersiach do końca. Laktacja się dostosuje do nowych potrzeb w ciągu kilku dni, ale będziesz miała może na początku trochę przepełnione piersi. Nie bój się, że zaniknie, bo jak długo będziesz karmić tak długo mleko będzie:) zawsze też możesz pobudzić ją od nowa. Co do wody, to może spróbuj dodać jakiś smaczek na początku np sok jabłkowy dla dzieci, żeby tylko był jakiś słodkawy posmak. To normalne, że dzieci na piersi, nie dopajane niczym, nie potrafią od razu pić wody i trzeba je jakoś zachęcić. Możesz też zdjąć z niekapka tą sylikonową uszczelkę, żeby normalnie leciało, uważając przy tym żeby nie wyleciało za dużo. Dozuj sama, przykładając i zabierając od ust co chwilkę :). Nie pamiętam jak wyglądała u Ciebie sprawa ze smoczkiem. Może mały potrzebuje po prostu coś possać, dlatego pomimo, że już miałby dość mleka to i tak jeszcze ssie, podkręcając niepotrzebnie laktację i rozciągając niepotrzebnie żołądek, a jak wiadomo im bardziej rozciągnięty tym więcej potrzebuje zjeść i tworzy się błędne koło. Co do kaloryczności mleka to nieprawda i na pewno słodycze na to nie wpływają. Gdzieś to nawet kiedyś sprawdziłam (bo sama je pochłaniam) ale nie potrafię teraz tego odnaleźć :) Ja nadal obstaję przy tym, żeby maluszek jadł do woli, bo po mleku z piersi dzieci nie są otyłe w przyszłości i prędzej czy później to zgubi jak zacznie np raczkować:). A jesli lubi warzywka to bez problemu daj mu więcej, bo to mało kaloryczne (mniej niż nasze mleko) owoce też wcale nie mają tak dużo no i bez późniejszego dopajania piersią, bo zasada mówi, że jak dziecko zjada już pełną porcję to rezygnujemy z mleka w to miejsce. Możesz też spróbować karmić jeszcze mniejszą łyżeczką lub powoli, bo jedząc szybko zjada się więcej i też rozpycha brzuszek. A co do jedzonka słoiczkowego...:) Mam osobę w dalekiej rodzinie (pracującą w jednej z tych firm pośrednio), którą wprost podpytałam czy te słoiczki są zdrowe i mam potwierdzone, że warzywa i owoce z których te przecierki pochodzą są kontrolowane pod względem jakości i zbędnych środków ochrony roślin i na pewno zdrowiej podać takie niż gotowane samodzielnie z kupionych w markecie , bo te są wprost naszprycowane chemią i pestycydami i praktycznie nie mają wymaganych norm. Oczywiście jeśli masz własny ogródek to co innego, ale jeśli nie to polecam słoiczki a już najlepiej te z nazwą BIO, bo tutaj są stosowane tylko naturalne metody ochrony roślin- troszkę doroższe, ale warto:) No i najważniejsze kierować się intuicją, bo ja nie wyobrażaam sobie, żeby dziecko w tym wieku będące na piersi jadło tylko 4 razy dziennie! to raczej głodzenie- oczywiście wg mnie :) ja bym w tej kwestii na pewno nie posłuchała lekarza i nadal dawałabym pierś na żądanie, ale w dzień dawałabym też zupkę x1 i na podwieczorek owoce x1 - zastępując karmienia piersią, zresztą chyba tak dajesz:) Lekarzowi zawsze można powiedzieć, że pomiomo jego rad dziecko i tak jest takie, bo taka jego uroda:)

2014-07-29 11:39

Monkor spróbuj przed posiłkiem podać mu wody w butelce. W ten sposób zapełni sobie troszkę brzuszek i nie zje tak dużo. To jest oczywiste, że jeśli będziesz karmić tylko 2 razy dziennie to mleka będzie coraz mniej.

2014-07-29 11:16

Na szczęście, gdy podaje mu pierś do popicia po posiłku stałym , to ssie jakieś 5-10 min. Ale vide wyżej być może ze w tym czasie udaje mu sie wyssac nawet jakieś 100 ml:-))) zważywszy na to ze ciąg ma dobry;-)) a może zupełnie powinnam sprobowac zrezygnować z dopajania piersia po posilkach stałych jsk radzi prdiatra...Tyle ze wczoraj po 125 ml jabłka z gruszka płakał strasznie i to był płacz z głodu, bo niczym sie nie dał uspokoić. Musiałam go troche dopoic. Jesli nawet mi sie uda karmić piersia tylko dwa razy dziennie, a reszta posilki stale, to czy nie ryzykuje utraty laktacji? Na razie radze sobie z odciaganiem nadmiaru pokarmu, ale są momenty kiedy nie mam kiedy odciagac.

2014-07-29 09:30

Angie, przez pierwsze 4,5 miesiąca faktycznie mały kazdorazowo wisiał przy cycku nawet do pól godziny. Jak próbowałam go wczesniej odstawić, płacz. Placz jest tez od zawsze przy zmianie piersi. Teraz od półtora miesiąca ssie krócej tak ze 20 min. Jak próbuje odstawić wcześniej , płacz. Nie wiem czy to w skutek zapotrzebowania jakie ma, czy przez lakomstwo;-) ssie b intensywnie i pediatra stwierdził ze nie zddziwilby sie jesli mały wysysa w 10 min 150 ml. Co do kaszki która mu daje nestle 5 zbóż napisane na niej, ze nie ma cukru ani mleka mm. Cukier w niej obecny pochodzi ze zbóż w sposób naturalny. Kupiłam tez kaszka orkiszowa Topfera polecana przez Levusek, która czeka na swą kolej. Zreszta daje na razie dwie lyzeczki kaszki, bo dopiero zaczęłam wprowadzać gluten. Nie wiem, może powinnam juz zwiększyć ilośc. Z piciem wody tez mamy problem. Daje mu lyzeczka wodę, by sie przyzwyczaił do smaku. Z niekapka pije bardzo niewiele, wiecej narozlewa, bo traktuje ustnik jak gryzaczek;-) gryzie ustnik i szoruje nim po dziaselkach a od kilku dni wychodzi mu pierwszy zabek na dole;-)

2014-07-29 07:13

Monkor, a czy Twój maluch długo siedzi przy piersii jak go karmisz? Jeśli długo to wypija sporo mleka, które jest bardziej kaloryczne. Może warto przystawiać go częściej, a krócej. Jak Wam idzie nauka picia wody? U nas totalnie synek odmówił jej picia. Nawet pidczas upałów. Moze dziewczyny tez doradzą kaszkę glutenową, która ma mniej kalorii, bo te nestle przez dodatek mm mają ich więcej. Chyba, że chciałyby się gotować zwykłą mannę na wodzie... Co do dań w słoiczkach to zawsze zdania są podzielone. Jedno uwazają, ze są zdrowsze, inni, że to tak jakbyśmy sami jedli gołągki ze słoików ;) Może warto teź podawać zamiast owoców drugą porcję warzywek, bo są mniej kaloryczne lub wybierać te o niższej ich zawartości?

2014-07-28 22:00

Dodam jeszcze, ze pediatra uważa, ze karmienie piersia na zadanie jest wtedy, gdy niemowle przybiera normalnie na wadze a nie wtedy, gdy wkracza w otyłość. I aby uniknąć ew późniejszych chorób należy juz na tym etapie reagować.

2014-07-28 21:54

Pytanie tez do Was co myślicie o gotowych warzywkach i owocach w skoiczkach. Ja starami sie małemu gotować, ale zdarza sie, ze dostanie tez sloiczek. Czy mogę mu to dawać bez wyrzutów sumienia?