Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Zatkany nos przez karmienie w pozycji leżącej

Data utworzenia : 2023-02-14 12:26 | Ostatni komentarz 2023-05-26 22:38

Milagros94

2748 Odsłony
142 Komentarze

Hej. Opadamy już z mężem z sił, dlatego postanowiłam zapytać. Może ktoś miał również taki przypadek. 

Na początku KP, kiedy laktacja się jeszcze nie ustabilizowała córka podczas picia mocno się krztusiła bo miałam szybki wyplyw I przez to ciągle miała nos zatkany. Noce były najgorsze bo aż się dusiła.

Postanowiłam ją karmić w pozycji siedzącej i w sumie to problem minął. 

Po drodze był katar, rsv i teraz jak już było lepiej zaczęłam znowu w nocy karmić na leżąco. O zgrozo.

Nos zatkany, noce i poranki tragiczne. W dzień jest lepiej i potem znowu tragedia. 

Nie może oddychać przez ten zatkany nos. 

I teraz moje pytanie brzmi: czy to minie ? Czy to jest faktycznie kwestia pozycji czy np jakiś problem zdrowotny? Który lekarz mógłby nam pomóc?

Czy któraś z was również ma/miala taki problem ? 

Nie ukrywam że taka pozycja w nocy jest dla nas wszystkich najwygodniejsza...

2023-05-17 11:13

Ja chociaż mam świadomość ,że nie potrzeba tyle ubrań i że dziecko mi szybko wyrośnie to nieraz nie mogę się powstrzymać :) Ale już częściej ubieram te ładniejsze ubrania tak na co dzień , bo prawda jest taka ,że kupuje się drogie ubranka "na wyjście" ,a potem ich się dużo mniej ubiera niż te proste po domu ;) I tu płacimy raz tyle ,a dziecko nie zdaży wykorzystać i już za małe :)

2023-05-17 10:46

Ja to też wczoraj byłam na zakupach to musiałam coś córce kupić ;p ma tego tyle, ale promocje kuszą :) a co do tych wzorków to racja, większość ciuszków ma jakieś wzorki i już sprawa utrudniona, zeby wszystko psowało :D ja dzielę ubranka na te po domu i na wyjście, bo te po domu to się szybko brudzą, szczególnie przy karmieniu i ciężko doprać :) 

2023-05-17 09:50

Aniss ale teraz mi się chociaż przydadzą :D ale teraz już wszystko będę ubierać i nie będę kupować niepotrzebnych rzeczy ;) terqz Już mam doswiadczenie co i jak :D przy pierwszym dziecku to jakiś szał miałam :D

2023-05-17 07:59

Ja też nie żałuję i zakładam.wszystko dzieciom. Tylko po domu zakładam gorsze ubrania. Głównie latem bo zimą to tak nie brudzą się. 

2023-05-16 21:05

No ja mam trochę tych ciuszków takich neutralnych kolorów ale zazwyczaj to są body brakuje mi bluzeczek ale ja lubię di lumpeks pójść i tam kupić niż że sklepu

2023-05-16 17:53

Ja dzisiaj byłam na małych zakupach dla syna xd bo te ciuszki co dostałam od znajomej to większość spodni była ocieplana a ze teraz ciepło się robi to nic zbytnio nie miał bardziej takie po domu czy na działkę bo wiadomo już tez zuzyte były a otrzebowalam takie jednolite bo tak to wszystkie spodnie z jakimiś wzorkami a wiadomo nocy tez zawsze jakieś wzorki ma i juz nic do siebie nie pasowało xd

2023-05-16 12:36

Mamuśka ja tak miałam przy starszej córce, bo szkoda bo do lekarza, bo moze zabrudzi;) i w sumie sporo ciuchów które potem oddałam;( teraz nauczona zakładam wszystko jak leci oczywiście to co lepsze na wyjscie po domu przy obiadkach kiedy ma jeść to wiem ze coś co jak sie upapra to nie bedzie szkoda wyżucić;) ale na pewno już tak nie patzre jak wczesniej na te ciuszki że szkoda;)

no i też nie kupuje tak nowych jak wczesniej

2023-05-16 10:18

Aniss ja właśnie mama pełno ciszkow , których nie zdążyłam ubrać ;)