Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Wypływanie mleka z tej drugiej piersi

Data utworzenia : 2013-09-03 15:56 | Ostatni komentarz 2015-04-19 19:42

SamantKa

43801 Odsłony
52 Komentarze

Nie wiem nawet jak zatytułować ten wątek a mianowicie.. Mam problem z wypływaniem mleka. Mimo tego, iż wydawało mi się, że laktacja się unormowała przy odciąganiu mleka laktatorem, bądź przy próbach karmienia piersią z tej drugiej piersi.. Również leci mleko - leci a nawet tryska! I to niemała ilość, bo około 30 ml (zaczęłam zbierać to mleko do butelki). Jest to obojętne z której piersi np. zaczynam odciągać, bo po kilku chwilach z tej drugiej również leci. Jak mogę to "zahamować", tak by mleko zaczynało lecieć dopiero przy odciąganiu, bądź karmieniu z tej drugiej piersi? Dodam, iż jest to również mało komfortowa sytuacja, bo gdy ściągam mleko, obie ręce mam tak naprawdę zajęte..

2015-04-19 19:42

Mam również to od 10 mieisęcy i nic z tym nie idzie zrobić, kiedyś było to niedopomyślenia a teraz nie wiem od czego to zależy, czy od naszego żywienia ? Podczas karmienia po prostu wkładam w biustonosz wkładę laktacyjną by nie zabrudzić bielizy, przez pół roku leciało mi w różnych momentach teraz to sie w miare unormowało i leci tylko podczas karmienia .

2015-04-19 13:16

Jest ro odruch uwalniania pokarmu (oksytocynowy), Zjawisko to polega na uwalnianiu oksytocyny z płata przysadki mózgowej (za pomocą odruchu ssania). Hormon za pośrednictwem krwi jest przekazywany do gruczołu sutkowego, gdzie wywołuje skurcz komórek mioepitelialnych, czego efektem jest przesuwanie się pokarmu w stronę brodawki sutkowej i wypływ mleka. Odruch ten objawia się zwykle poprzez zwiększenie napięcia w sutkach.

2015-04-19 11:39

Haha aż po nogach ? Ja nigdy tak nie miałam. Noszę wkładki laktacyjne ale jakoś nie widzę żeby one były mokre czyli pokarm raczej nie wycieka. Jak karmie jedna piersią to nic z drugiej nie leci.

2015-02-09 18:26

Też mi tryska, mała już parę razy dostała mlekiem w oko;) Ja zawsze mam albo wkładkę laktacyjną, albo pieluchę albo butelkę w pogotowiu. Nie jest to dla mnie jakoś specjalnie uciążliwe, raczej się cieszę, że mogę trochę mleka zmagazynować;) Na początku karmienia miałam dłuugo nawał pokarmu. Jak się schyliłam, to mi po nogach ciekło ;)

2015-02-05 19:50

Zuzanna cierpliwości i zero stresowania się, że mleka może być za mało, jeśli córka ładnie przybiera na wadze to nie masz co się obawiać, że pokarmu masz za mało. Ja też wielokrotnie odnosiłam takie wrażenie, że mleka mam za mało, Lecz z czasem mi to przeszło na korzyść lepszego samopoczucia zarówno mojego jak i córki.

2015-02-04 15:14

Ja karmie dwa miesiące i też nigdy nie miałam wypływu pokarmu. Nawet nie miałam nawału mlecznego w pierwszych dniach a tak mnie wszyscy straszyli, że tak ciężko będzie. Szczerze to wolałabym mieć więcej pokarmu bo czasami mam wrazenie , że moja mała się nie najada a opróżnia obie piersi. Odciągam w międzyczasie laktatorem i mam nadzieje, że zwiększy mi to laktacje ale póki co efektów nie widzę, Czekam cierpliwie.

2015-02-03 22:02

Ulka poważnie parę razy na początku tylko mi się zdarzyło, że mleko samo zaczęło lecieć z piersi, ale to nawet nie było podczas karmienia tylko jak piersi się przepełniły. A tak zawsze jak karmiłam to nic nie ciekło.

2015-02-02 22:12

Ostatnio to też mnie zaskoczyło. Miałam tak w pierwszych tygodniach karmienia i nagle bach teraz po skończonym 4miesiącu znów. Do tego jakbym strzelała z armatki wodnej na wszystkie strony :P