Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Wygaszanie laktacji a KPI

Data utworzenia : 2024-02-29 05:49 | Ostatni komentarz 2024-04-23 22:08

Fukurō

800 Odsłony
42 Komentarze

Hej, czy są tu mamy które KPI i naturalnie wyciszały laktacje? Jak wam się to udało?   zrezygnowałam już z 2 sesji w ciągu dnia, chciałabym zacząć pić szałwie, ale nie wiem czy stosując ją, nadal mogę podawać odciągnięte mleko dziecku ? 

2024-03-22 21:55

Tak szałwię można pić choć ja nie piłam. Nie odciągałam pokarmu w nocy później coraz zadziej w dzień i tylko do uczucia ulgi i w ciągu niecałych 3 tygodni laktacja zanikła 

2024-03-22 21:44

Z naturalnymch metod to coraz rzadsze karmienia, zrezygnowanie z karmienia w nocy, picie naparu z szałwi 2 x dziennie. Po czasie samo się wyciszy.

2024-03-22 17:10

Żadnych leków nie brałam na zanik laktacji,  jem jak zwykle i pije , odstawiłam od piersi i raz na 10 h używałam laktatora , z czasem rqz na 12 h , a teraz już raz na 24 h ,laktacja prawie zanika chic po dobie odciągam jakieś 80 ml z obu  piersi,a nie karmię ponad miesiąc. Co odciągnę, to wyleje ,już nie mrożę.

2024-02-29 20:23

Są podobno jakieś leki na wygaszanie. Hmm i nie wiem czy szałwia też nie działa hamująco. Kiedyś To bandazowali piersi - też niby blokuje laktacje. Osobiście nie stosowałam nic. Z czasem było coraz mniej i mniej mleka 

2024-02-29 19:48

Ja co prawda nie wygaszalam bo jestem na początku drogi karmienia piersią ale z tego co znajome mówiły to wystarczy mniej karmić, tzn rzadziej, unikać nocnych karmień. Często lekarze wypisują też leki ale wiem że znajome nie korzystały. 

2024-02-29 19:45

ja nigdy nic nie stosowałam po prostu przestawałam karmić, czasem ściągałam coś jak było mi ciężko i tyle. Przeszło samo :) mi położna mówiła, że może wypisać leki jak coś, ale samo ustało 

2024-02-29 08:23

Ja tak samo . Chociaż do dziś mam gdzieś te leki co lekarz mi wypisał . Bo wykupiłam nie potrzebnie recepte

2024-02-29 06:49

Ja dwa razy wygasiłam bez pomocy lekarza i leków :) Po prostu karmień było coraz to mniej ,aż zaczęło mi mleko zanikać. Nie piłam szałwi ,ale piłam jedną miętę i było ok :)