Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Wygaszanie laktacji a KPI

Data utworzenia : 2024-02-29 05:49 | Ostatni komentarz 2024-04-23 22:08

Fukurō

375 Odsłony
42 Komentarze

Hej, czy są tu mamy które KPI i naturalnie wyciszały laktacje? Jak wam się to udało?   zrezygnowałam już z 2 sesji w ciągu dnia, chciałabym zacząć pić szałwie, ale nie wiem czy stosując ją, nadal mogę podawać odciągnięte mleko dziecku ? 

2024-04-23 22:08

Ewcia dobrze że synek jest już zdrowy ;) 

Mazia możliwe że może tak być, czasami tak jest że jedynym trzeba naprawdę niewiele a inni muszą ale sporo namęczyć. U mnie zastój był raz ale to trochę z mojej wojny bo źle dziecko układałam i zle sutka przez to łapało 

2024-04-22 09:30

Kapusta w żelu to dla mnie  przehit  ;) no nie mogę się nie śmiać gdy to słyszę:) 

2024-04-22 09:01

są kobiety które chyba mają tendencję do zastojów bynajmniej ja tak mam dla mne to rutyna. Dlatego kp kojarzy mi się z bólem bo wiecznie coś się działo i wiecznie były antybiotyki . Niby już laktacja przy pierwszym dziecku była ustabilizowana i córka potem fajnie piła, a zastoje były i w sumie nawet miesiąc z jednym walczyłam, aż mi dano antybiotyk 

2024-04-21 22:53

U mnie w pierwszej ciąży było to trochę mija wina , byłam mniej doświadczona i jak karmiłam synkiem piersią synek ciągle płakał o budził się co 2godziny do cycka i cały czas płakał więc ja już na 3mc podałam mu mm i tak coraz częściej chciał butelkę niż piersi ale trwa wiem że pewnie dlatego bo pierś jest trudniej ssać niemowlakowi niż z butelki gdzie to mleczko leci szybciej i mnie pracy trzeba, i tak powoli synek coraz mniej chciał pierś jedynie w nocy jeszcze jadł aż już na 4mc odepchnął pierś całkowicie. W drugiej ciąży obiecałam sobie że się tak szybko nie poddam i mimo czasem płaczu , wyrywania się , pogryzionych brodawek , bólu piersi nie poddawałam się używałam kremu maltan jak dobrze pamiętam bo było to 5lat temu;) i na pewno używałam dużo laktatora, dużo odciagalam ale długo tak po ok. 15/30min i karmiłam tak synka 2,5roku;) aż synek był dokarmiany innymi rzeczami więc sam coraz mniej chciał pierś a długo cycusie dla synka były wszystkim ;) usypiaczem, jedzeniem , piciem, pocieszenie, itd czasem to czułam jakby synek całymi dniami byl na piersi później zachorował na nowotwór mając dwa latka i długo chciał cycusia do spania itd a potem jak już wyzdrowiał sam odrzucił piers i jadł inne potrawy z wielkim apetytem.  Minęło już 3lata ma już 5,5latek i nadal czasem chce pocałować moje cycusie taknje kocha;) i na szczęście apetyt ma bardzo dobry a co najważniejsze cały czas jest zdrowy i choroba nie wraca z czego jestem najszczęśliwsza.

2024-04-21 21:39

Kurcze straszne problemy macie lub miałyście.. u mnie kp rewelacja. Ale też bolała mnie 2x pierś ale mega pomogła mi kapusta w żelu. Do tego Milanella biom. 

2024-04-21 21:35

Ja na szczęście nie miałam stanu zapalnego ale było blisko sam ból zastoju też jest straszny na szczęście u mnie okłady i częste odciąganie pomogło chociaż na początku to rękami po kilka kropel bo nie dało rady laktatora przystawić z bólu 

2024-04-21 21:20

Miałam to 2x ,wiem jaki to ból  :/ a jak mała niechcący rączką jeszcze machnęła to w duchy wyłam z boleści  :( 

2024-04-21 10:26

Oj tak zastojów nie przegapisz. Ja z bólu miałam gorączkę i mdlałam , ale w tedy już antybiotyk musiałam dostać bo było poważnie .

To jest taki ból, że nie idzie wytrzymać