Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1177 Wątki)

Wkładki laktacyjne

Data utworzenia : 2013-01-14 22:20 | Ostatni komentarz 2024-02-18 23:43

destiny_89

44030 Odsłony
503 Komentarze

Napiszmy czy były nam potrzebne, czy się sprawdziły czy może jednak to zbędny wydatek.

2019-07-30 19:51

Aisa94 a Ty jakich używałaś wkladek? Możesz coś polecić?

2019-07-29 20:01

Osobiście korzystałam z wkładek to było takie must have inaczej bym miała mokrą koszulkę bo mleko leciało i to bardzo.

2019-07-26 11:08

Jak w domu nie przeszkadza to niech nie nosi, ale żeby uważała bo higiena sutka też ważna jest by nie złapała jakiegoś grzyba czy bakterii. 

Ja noszę zawsze jak wychodzę bo zaraz cała mokra wszędzie jestem... tak samo w domu ale też nie zawsze bo lubię w domu czuć się swobodnie i chodzić bez stanika, ale muszę wtedy uważać by niczego nie wybrudzić...

2019-07-26 08:47

Tez uważam ze to must have ale mam znajomą jtóra je zakłada tylko gdy wychodzi. W zasadzie to w domu nie przeszkadza jej ewentualna plamka. Nie wyobrażam sobie nie używać ich :)

2019-07-25 16:13

agnieszka11137 przez cały okres ściągania pokarmu stosowałam wkładki laktacyjne, bo bez nich miałabym non stop mokry biustonosz i bluzki... Faktycznie są mamy karmiące, którym nie leci z piersi, ale jest ich zdecydowanie mniej, niż takich, które muszą stosować wkładki. Mnie już wycieka siara ( 28 tydzień), więc wkładki u mnie to must have.

 


 

2019-07-25 14:46

Nie wyobrażam sobie nie stosować wkładek w czasie karmienia piersią. Mimo, że mleka nie wycieka mi zbyt dużo to jednak nosząc wkładki czuję się komfortowo. Ja również polecam wkładki lovi, są cieniutkie i nie odznaczają się pod odzieżą. na początku stosowałam wkładki akuku I były Ok, natomiast one będą dobre przy dużej laktacji, u mnie po ustabilizowaniu karmień lovi sprawdzają się idealnie.

2019-07-24 10:46

Mi  się  nie  przydały.  Także  jak  dla  mnie  nie  ma  co  się  śpieszyć  z  ich  kupnem.

2019-07-23 17:12

Przyznam szczerze, że akurat na tym kleju mi nie zależy, bo pamietam, że wkładek nie odklejałam. Jedynie właśnie na chłonności najbardziej i oczywiście to, żeby były dostępne cenowo. Wczoraj patrzyłam na Allegro i porównując ceny tam i w Rossmannie, to przebitka jest nawet o 100%... Więc, jak będę zamawiać wkładki, to tylko przez Internet i większą ilość. Na Lovi na pewno postawię, ale jeszcze myślę nad Johnson's Baby i BabyOno :)