Karmienie piersią (1137 Wątki)
Wieczorny rytuał 2 miesięcznego niemowlaka
Data utworzenia : 2022-11-12 20:32 | Ostatni komentarz 2023-01-17 17:25
Witam. Moja córka ma obecnie dwa miesiące, jest wyłącznie na piersi, smoczkiem się dławi, z butelki nie pije. Odkąd skonczyla 4 tygodnie mamy problem z wieczornym karmieniem i usypianiem. Gdy córka wstanie z ostatniej drzemki (czasem śpi 30-40 min czasem 1,5h) karmimy się, potem najczęściej się bawi a ja w tym czasie staram się szybko ogarnąć starszakow. Po około godzinie idę córkę wykapac i po kąpieli, gdy tylko siadam z nią na fotelu zaczyna plakac. Karmienie wyglada wtedy bardzo nerwowo bo mała bardzo niespokojnie ssie przy tym zdaza się, ze nałyka się powietrza wiec się odrywa i po chwili znów „rzuca” na pierś. Wieczorem raczej nie mam silnego wypływu bo piersi są miękkie. Takie karmienie trwa nawet Ok 1h po czym córka wreszcie się uspokaja i zasypia. Potrafi wtedy przespać 4-5h. Próbowałam ją kapać i karmić wcześniej i jest tak samo. Z czego może wynikać takie zachowanie? Czy ktoś miał podobną sytuacje?
Dodam ze karmie w dzień na żądanie co 1,5-2,5h, w nocy 2 razy. Córka przybiera w normie jest na 50 centylu.
2022-11-15 11:39 | Post edytowany:2022-11-15 12:01
Dziewczyny wczoraj mała nie robiła takich cyrków przy karmieniu wieczorem a to dlatego ze po kąpieli ucieła sobie pół godzinki drzemi bo miałam niespodziewanych gości. Po tej drzemce godzinka przy cycu i spała przeszło 5h. W takim razie to najwidoczniej ze zmeczenia
Ale żeby nie było tak wesoło od wczoraj dziwnie się zachowuje przy karmieniu nawet w dzień a mianowicie przestaje ssać i wciska mi głowę w rękę lub w poduszkę do karmienia... ktoś się spotkał z takim zachowaniem??? Nie jest to kwestia odbekniecia bo próbowałam i robi tak samo. Zmiana piersi tez nie pomaga...
Ja zwariuje ciagle coś :/
2022-11-14 21:56
No to ładnie Ci pospała, czyli powoli znajdujecie swój zloty środek.
2022-11-14 10:13
A może spróbuj skrócić okienko aktywności i nieco szybciej próbować wyciszać dziecko? Często jest tak, że im dziecko jest bardziej zmęczone, tym ciężej jest mu się wyciszyć. Miałam na początku tak z córką, była jednoczesnie śpiąca i głodna, i często przez to był płacz i niepokój.
2022-11-14 09:43
Też bym nie przypuszczała, że zmiana witaminy D pomoże.
2022-11-14 01:59
KamikaZe kiedy sciągalas? Po każdym karmieniu? W nocy również? Jak często synek jadł?
Justys021 moja córka tez ma odruch wymiotny na smoczek. I masz racje szum ewidentnie pomaga.
Dzisiaj spała 6,5h, właśnie jestesmy po pierwszym karmieniu nocnym:)
2022-11-13 21:20
To nie wpadłabym na zmiane witamint D że to może mieć jakieś znaczenie
2022-11-13 21:11
U mnie jest identycznie niestety.. zaczęłam synowi włączać dzwiek suszarki w telefonie + szumisia i po wyciszeniu się mogę syna nakarmić mimo, że na początku walczy z brodawką. Kiedy wycisza się i przysypia na rękach to dokarmiam go normalnie piersią przed odłożeniem do lozeczka gdzie głodne rozbudza się i wszystko zaczyna się od początku.. wolę poświęcić więcej czasu na wyciszenie i dokarmienie.. przez ostatnie kilka dni skutkuje takie usypianie.. smoczkow syn nie akceptował ale od 3 dni przez ok 3 min potrzyma i wypluwa albo dławi sie .. liczę, że z czasem na stałe je zaakceptuje bo jednak wyciszają i uspokajają dziecko.
2022-11-13 20:48
Syn jak był taki malutki również nerwowo jadł, wiele jego karmień wyglądało w ten sposób. W miarę czasu robiło się lepiej. Wydaje mi się, że nam pomogło regularne odciąganie mleka, przez co zwiększyła się produkcja i synkowi było łatwiej się najeść. Wcześniej musiał się nieźle napracować, a ja chodziłam padnięta po kilku takich rytuałach dziennie.