Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1140 Wątki)

Ułatwienie karmienia

Data utworzenia : 2013-01-14 21:12 | Ostatni komentarz 2015-02-08 22:06

destiny_89

10311 Odsłony
31 Komentarze

Na rynku dostępne są poduszki tzw. Fasolki, które ułatwiają karmienie. Można wygodnie położyć na niej maluszka i tym samym mając "wolne ręce", które nie męczą się trzymając maluszka. Wiadome jest, że maluch po urodzeniu nie waży wiele ale posłużyć nam mogą one również gdy maluch podrośnie i waży troszkę więcej. ;) Osobiście używam "fasolki" i jestem z niej zadowolona. Wiadomo, że można przeżyć bez niej ale jeśli stać nas na taki dodatkowy gadżet to czemu nie ułatwić sobie karmienia. ;) [przeczytaj także wątek Poduszka do karmienie rogal - potrzebna czy nie w sekcji Zakupy http://lovi.pl/pl/forum/13/2952/1 Redakcja LOVI]

2013-01-17 20:16

Dla mnie taka poducha to nie tylko do karmienia świetna , w czasie ciąży świetna do spania gdy brzuszek przeszkadza znaleźć odpowiednią pozycję do zaśnięcia. Pożniej też dziecko jak próbuje siadać to bezpiecznie ogrodzić go taką poduchą by się nie poobijało i łatwiej mu było.

2013-01-17 02:09

Prawda jest taka że fasolka jest praktyczna, ale z łatwością można ją zastąpić jaśkiem, zwykłą poduszką, złożonym w kosteczkę kocem, sztywnym becikiem.

2013-01-16 10:20

spokojnie mozna sobie poradzic bez fasolki. Chociaz moja kolezanka to tylko z nia karmila.

2013-01-15 22:38

Ja miałam fasolkę, ale średnio mi pomagała. Poza tym dla mnie najwygodniejszą pozycją do karmienia była ta na leżąco, bo tylko wtedy odpoczywał mój kręgosłup.

2013-01-15 16:36

u nas poduszka jakoś bardziej sprawdziła się do karmienia butelką niż do karmienia piersią. Kiedy córcia ssała pierś moja ręka+poduszka to było i tak za nisko. Fasolka za to bardzo sprawdziła się do leżakowania gdy mała chciała zobaczyć coś więcej niż z leżenia na płaskim podłożu. Nie żałuję, że ją kupiłam, ale też obyło by się bez.

2013-01-15 13:04

Na początku nie obyło się bez poduchy Fasolka w domku, a poza nim jasiek czy inna poduszka. Zwłaszcza w nocy są przydatne. Kiedy jest się półprzytomnym dobrze mieć pewność, że maluch leży bezpiecznie na poduszce i łatwiej go przytrzymać. Moja przyjaciółka używa sztywnego rożka. Jej córeczka jest leciutka więc może nawet chodzić po domu w trakcie karmienia. Co najważniejsze maluch jest bezpiecznie i komfortowo podparty na całej długości kręgosłupa. Karmiłam też kiedyś w chuście. Bardzo wygodnie, ale niestety troszkę nam było za gorąco...

2013-01-15 11:51

Ja mam fasolkę,ale najczęściej wkładam ją za plecy,odciążam w ten sposób kręgosłup,który troszkę mi daje w kość.Próbowałam karmić kładąc dziecko na niej ,lecz wydaje mi się ,ze dziecku lepiej się je gdy główkę ma troszkę wyżej niż tułów,więc w ramionach mamusi chyba najlepiej.

2013-01-14 23:30

My bez \"fasolki\" daliśmy radę :)