Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1166 Wątki)

Truskawki w diecie matki karmiącej?

Data utworzenia : 2015-05-22 15:44 | Ostatni komentarz 2022-11-11 11:22

Artan

9996 Odsłony
167 Komentarze

Rozpoczął się sezon truskawkowy a ja nadal karmię piersią. Czy mogę jeść surowe truskawki bez obawy, że w jakiś sposób zaszkodzę swemu maleństwu? Mówi się wiele o tym, że truskawki uczulają i niemowlętom nie powinno się ich podawać. Natomiast w artykułach Lovi nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi w tej kwestii. Dodam , że ani ja ani mąż nigdy nie byliśmy uczuleni na jakiekolwiek pokarmy. Moja córka, obecnie półroczna, również jak do tej pory objawów alergii pokarmowej nie manifestowała.

2015-06-12 12:57

Kum-pela nawet te ogrodzone to nie wiadomo bo koty wszędzie wlezą :/

2015-06-12 11:22

No właśnie ogrodzone to mniejsze prawdopodobieństwo tej choroby ale leśne myć trzeba

2015-06-12 11:21

Na tą bąblowicę trzeba uważać jedząc owoce leśne tzn. Jagody, maliny, jeżyny. Bo jaja pasożytów są w moczu zwierząt leśnych, które biegają i załatwiają swe potrzeby gdzie popadnie. W przypadku plantacji truskawek to mało prawdopodobne, ale oczywiście zawsze trzeba jeść myte owoce. Te u babci były na ogrodzonym polu, więc nawet zająca w krzakach nie uświadczałam :-)

2015-06-12 11:08

O jej te truskawki prosto z krzaka najlepsze a teraz straszą ze nic nie mytego nie jeść bo.bablownica bo choroby a kiedyś i smakowało lepiej brudne

2015-06-11 08:18

Ja też się pokusiłam kupić takie na targu bo się wieży że zdrowsze bo od chłopa ze wsi i miały wspólnego tyko tyle ze się kolor zgadzał. Jak mieszkałam jeszcze na wsi to truskawki z czasów dzieciństwa smakowały inaczej nie wiem może to przez to ze się używało maturalnych na wozów do nawożenia czy to przez to że się było młodym i się na nie tak czekało że się leciało za stodoleci jadło prosto z krzaka. Już się rozmarzylam a moi teraz truskawek nie sądzą to pozostaje jeść takie jakie są ważne że mi dziecka nie uczulaja jak je zjem ;-)

2015-06-10 22:17

można się wręcz rozmarzyć na wspomnienie tego smaku..dzieciństwa :)

2015-06-10 22:15

Klio, ja kupuję niedużo, zwykle 50-70 dag i to zjadamy w jeden dzień, więc następnego dnia nabywam nowe, świeże. A co się tyczy tych smaków, no tak brakuje tej słodyczy. W tym roku tylko ze dwa razy kupiłam takie bliskie ideału. Nic jednak nie zastąpi tych zrywanych prosto z krzaka, słodziutkch, ciepłych od czerwcowego słońca jakie jadało się u babci...

2015-06-10 22:06

Skoro mowa o smaku truskawek, czy te truskawki, które jecie mają coś wspólnego ze smakiem, który pamiętacie z dzieciństwa? U mnie niekoniecznie, bez dodatku cukru i śmietany smaku mają niewiele. I to nie jest tak, że ograniczam się do jednego sprzedawcy u którego kupuję lecz do kilku, ale jeszcze nie udało trafić mi się na ideał, przepełniony smakiem, świeżością i soczystością. Pozostaje mi wciąż szukać..a poza tym na drugi dzień wyglądają jak zgniłe przez co tracę na nie całkowity apetyt.