Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1137 Wątki)

Toksoplazmoza ciążowa a karmie piersią

Data utworzenia : 2019-07-17 12:55 | Ostatni komentarz 2019-09-15 08:30

Paatka57

2000 Odsłony
12 Komentarze

Witam! Czy przechodząc w ciąży toksoplazmoze po porodzie bezpiecznie będzie karmić dzieciątko piersią? Zdaje sobie sprawę z tego jak niebezpieczna jest ta choroba dla maleństwa w brzuszku mamy. Mam jednak nadziej ze wszystko skończy się dobrze chociaż martwię się i to okropnie. Bardzo proszę o odpowiedź 

2019-07-24 14:38

Tak, może Pani karmić piersią oraz swoim pokarmem. Oczywiście toksoplazmoza przechorowana w ciąży wymaga diagnostyki maluszka po urodzeniu, badań z krwi przeciwciał, usg głowy i brzuszka, badania okulistycznego. Większość noworodków przechorowuje tokoplazmozę bez lub skąpoobjawowo.

 

2019-07-24 11:04

Mozesz spokojnie karmić piersią . 

Transfer toksoplazmozy przez mleko ludzkie nie jest możliwy. 

Jedynie z niepasteryzowanych mlek zwierzęcych,  ale Ty normalnie karm Maleństwo.

 

Podczas koniecznosci przyjmowania leków, zawsze sama sprawdzaj substancję czynną leku w Laktacyjnym Leksykonie Leków, lub eLactancia. Wpisujesz nazwę substancji czynnej po angielsku i otrzymujesz jednoznaczną odpowiedź  czy jest ryzyko, czy można  karmic bez obaw.

 

 

2019-07-19 10:15

Ja najbardziej trzeba karmić piersią :)

To że toksoplazmoza wystąpiła w ciąży nie znaczy ,że trzeba zrezygnować z kp.

Nawet jeśli kiedyś przydarzy Ci się zachować nie myśl, że trzeba dzieciątko odstawić ponieważ chorujesz.Rzadko kiedy zdarza się , przez chorobę, że trzeba zaprzestać kp . Nawet przy stosowaniu mało których leków przyjmowanych przez matkę trzeba odstawić maluszka.

Jeśli masz wątpliwości porozmawiaj o tym ze swoim ginekologiem.

2019-07-17 13:15

Jak najbardziej możesz karmić piersią mimo przebytej toksoplazmozy w ciąży. Dla dziecka najgroźniejsze jest zakażenie wrodzone. Nie ma udukomentowanych przypadków zakażenia dziecka podczas karmienia piersią, a tym bardziej nie ma obawy jak to już jest po przebytym zakażeniu. Ryzyko zakażenia dziecka jest bardzo mało prawdopodobne, plus nawet jakby się zdarzyło to dzieci takie przechodzą tę chorobą bardzo łagodnie. Nie ma czym się martwić na zapas, bo to może wpłynąć negatywnie na laktację, co na pewno dla maluszka dobre nie będzie ;)