Sns medela

Nie próbowałam, ale słyszałam dobre opinie o tym systemie przy problemach z piersią. Taki dren nie zaburza odruchu ssania tak jak butelki ze smoczkiem, ale na pewno nie jest to sposób dla każdego, bo jest to dużo trudniejsze niż podanie butli.

Może Laura poprobuj z pozycjami..

Przez kapturki karmiłam wcześniej i było to samo 

Laura a próbowałaś przez kapturki/nakładki? 

Mała nie chce piersi w dzień, toleruje jedynie do usypiania, natomiast udaje mi się jeszcze karmić w nocy 

Ja wspominałam o SNS Medeli bo dowiedziałam się o nim jak już zakończyłam laktacje. Cenę ma sporą, ale cena mm też jest spora a ten koszt ponosimy przez 2 lata. Laktator też jest drogi, a często mimo posiadania laktatora nasza laktacja się nie rozkręca. 

Myślę że to warte przemyślenia jeśli ktoś ma problemy z kp. Sama nie zdąrzyłam wypróbować, żałuję, że nikt mi tego nie polecił. 

Podobno w niektórych miastach nożna wypożyczyć, można też kupić używany jeśli komuś to nie przeszkadza (choć nie wiem jak jest z utrzymaniem czystości tych rurek, ewentualnie jaki jest koszt części zamiennych)

Hej, niestety nie używałam systemu SNS Medeli i nawet o nim nie słyszałam.

Podobnie miałam Inka nie słyszałam o tym do chwili wątku na forum. Cena spora...