Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Ręczny czy elektryczny laktator

Data utworzenia : 2017-02-17 08:51 | Ostatni komentarz 2018-01-01 23:03

Redakcja LOVI

4706 Odsłony
96 Komentarze

Mamy, ręczny czy elektryczny - jaki laktator wybrałyście i dlaczego?

2017-12-14 08:33

dokładnie, różnica między recznym a elektrycznym jest pirunująca, ale tak samo jesli chodzi o komfort i czas jaki potrzeba na ściagniecie tej samej, lub przy elektrycznym wiekszej ilosci mleka.... Jesli tylko finanse pozwalają oczywiscie elektryczny, to chyba wiekszosc z nas sie z tym zgadza...

2017-12-14 02:59

Mnie też na elektryczny nie stać. A przydał by mi się dwufazowy imitujący odruch ssania dziecka. To tak w skrócie.

2017-12-14 00:21

Ja jakbym była na swoim miejscu wtedy zainwestowalabym w ręczny ale dwufazowy wtedy czy teraz na elektryczny mnie zwyczajnie nie stać ale jak ktoś używać będzie bo będzie wychodzić to elektryczny jak najbardziej fajna sprawa najlepiej dobrać cicho pracujący i z systemem dwufazowym imitującym odruch ssania maluszka .

2017-12-13 20:02

Bardzo dobry wątek: -) Ja nigdy nie mialam stycznosci z laktatorem elektrycznym.Przy synku odciagalam pól roku laktatorem zwyklym ręcznym i byla udręka rece bolaly i palce od odciagania.Teraz tez musze czesto odciagac jak musze wyjsc a chce karmic jak najdłużej.Dziewczyna w szpitalu odciagala laktatorem elektrycznym to naprawdę super sprawa.To wszystko zalezy jakiej firmy laktatory i jakie.

2017-12-13 19:20

To tak jak w moim wypadku - nie miałam do tej pory nawału. Fakt w nocy jak mały dłużej śpi to piesi robią się twarde ale nie dokucza mi to w żaden sposób, nie boli itp. U mnie sytuacja jak u Magnez001 - laktator pomógł bardzo w rozbujaniu laktacji. Początkowo elekrtyczny w szpitalu a później ręczny w domu. Też nie miałam 2-fazowego tylko zwykły, jeden z tańszych, kupiony byle by był. Gdybym wiedziała w jakiej sytuacji się znajdę na pewno też wolałabym nie kupić innych rzeczy a zainwestować w porządny laktator. NIestety szpital u mnie np nie daje możliwości wypożyczenia a szkoda. Zwłaszcza mamom wcześniaków jest on niezbędny na początku. Mimo, że patrzeć na ten mój laktator nie mogę to i tak nie był aż taki najgorszy.

2017-12-13 15:11

Tak u każdego wygląda to inaczej niektóre mamy nigdy nawału nie miały i mleko było w wystarczającej ilości u innych trzeba bylo pomoc laktatorem w rozbudzaniu laktacji bo właśnie maluch był na początku zbyt leniwy no ale wg mnie zawsze można wybrać laktator i kupić jak soe okaże potrzebny tzn ze mąż kupi i przyniesie :)

2017-12-13 14:45

oczywiście zgadzam się ze wszystkim co piszesz, natomiast u mnie nawał nastapił pierwszy po 5 miesiącach, więc u każdego to inaczej wygląda... a poza tym jeżeli ssak jest leniuchem i niejadkiem od małego;) , laktator jest niezbędny, mój mały od początku był na granicy niedowagi, więc średnio mi pomagał w rozbujaniu laktacji..

2017-12-13 13:32

Magnez przy nawałach powinno się odciągać czy ręcznie czy laktatorem tylko do uczucia ulgi w innym wypadku jak ściągnie się więcej systematycznie to już zostanie ta większa ilość mleka na stałe po około 2 miesiącach po porodzie laktacja się stabilizuje. Laktator owszem jest przydatny jeśli chxe się mieć wychodne ale nie jest konieczny przy nawałach. W rozkręceniu laktacji też jest przydatny ale pamiętajmy że najlepsze co może być na rozkręcenie laktacji to mały ssak który ssa nasza pierś :)